zielonaa33

miałam do czynienia z pedagogiką w studium nauczycielskim. I bardo mi to odpowiadało. Ale pewnie dlatego, ze zakres był w pigułce ;) Mamazu - współczuję

ja też nie, bo poza naprawdę przydatnymi i ciekawymi przedmiotami jest mnóstwo zapychaczy, nudnych i niepotrzebnych.

to do Obeznanej było ;)

Marchew - smaczna wyszła?

no ale czytać to sobie mozesz i bez studiowania :) A jak masz wątpliwości co do lektur to trzeba ściągnąc jakąs listę aktualną i lecieć wg numerków :P Na semestr miałam zwykle ok 80 pozycji ;) Najtrudniej było z pozytywizmem, bo kobyły. Ale i ciekawie. No i z przyjemnością poznawałam literaturę powszechną.

ja też nie umiem, jak Alon

Obeznana - nie ma co żałowac polonistyki. Są tam ciekawe momenty, ale i wiele niepotrzebnych, albo wyjątkowo nudnych. Ale naczytałam się za wszystkie czasy :P Młoda przed chwilą jepsnęła o łóżko :O Guza ma na pół głowy. Wkurza mnie to, bo dbam o to, zeby sobie nie robiła krzywdy i chronię jak mogę, a ona taka duża już i robi głupoty. Wybiegła z łazienki z całą mocą swoich małych nóg i chyba jej sie poplątały, bo hamowała na obudowie łóżka. Mówię chyba, bo ja byłam w łazience i tylko krzyk usłyszałam.

Em - ja tez byłam najszybszy wózek w okolicy :P Nie cierpię spacerów bez sensu. Doginałam na drugi koniec dzielnicy lub miasta po np. okreslone bułki.

w piątek :P rozkojarzona jestem

ups... nie wiedziałam. Moze to podświadomośc? To juz wiem dlaczego jestem ciągle głodna :P

w sen zimowy zapadają :P

Mamazu -ale obrotna córka :D Elita - skoro masz grzeczne dziecko to jest to wyjatek na tym topiku :P i jakaś skaza w postaci niejadka musi byc! Zupe cebulową mam w planach od kilku tygodni,a le sie jeszcze nie zabrałam. Miałam ronić w poniedziałek, ale mam mi w niedziele dostarczyła półprodukty (własnej roboty) na barszcz ukraiński i gar bigosu. No i miałam obiady na 3 dni. Dzis będzie dorsz, więc może w czwartek zrobię cebulową? po rogalu marcińskim bedzie się chciało czegos niesłodkiego ;)

ja tez chcę. A jest coś słodkiego? No własnie Alo - musisz opanowac zdolność przetrwalnikową :P

nie ma to jak wyjśc z siebie i stanąc z boku :D Tez tak potrafie, bo gdyby nie to byłabym nieobliczalna ;)

Alonuszka musi leżeć to jak goście przyjda to niech sobie sami przygotują poczęstunek, oczywiście przyniesiony ze sobą :P No i powinni posprzątac i wybawic Franka, zeby mu starczyło do wieczora ;)

no to się rozerwiesz trochę :P

Elita widze, ze mamy dziecko w tym samym wieku :) Moja starsza o parę dni. Daniel chodzi do przedszkola?

właśnie na niego zagłosowałam w liście trójki :) No i Gotye wrociło na 1. miejsce :D

Rozciumkana dla Ciebie :) http://www.youtube.com/watch?v=lB8PY-AXfdM&feature=related

cos nam Szefowa z pamięcią ostatnio szwankuje :P Domagała się dostrzeżenia tego sposobu i nie tylko Ty Alo powiedziałaś głośno ;)

a Roozciumkanan od rana kankana :P

Dzien dobry :) właśnie Obeznana - moje dziecko tez tak ma, że w łikend jest wyspane już o 6, a w tygodniu dobudzić nie moge :O O order tez nie powalczę, bo zanim zasiądę to czas zleci. Dzis rano zawiozłam młodą do przedszkola, potem pojechałam na hale rybną po świeże na obiad, potem zaległam w urzedzie na ponad pół godziny. I jak tu zdazyć po order?????????

Em nie chcę Cię straszyć, ale moje dzieci nie spały do 3 rż. Obie cholery :O Ale można się przyzwyczaić. Pamiętam pierwszą impreze całonocną jak mialam młodego małego wytrzymałam bez zmęczenia, podczas gdy przed dzieckiem po północy bywałam już śpiąca.Tak mnie zahartował :P Lubię Bjork. Tańcząc w ciemnościach, bardzo mnie poruszyło. Mimo że Lars jest specyficzny. Idę pooglądac modelki ;)

Mamazu i Obeznana - moze bal na dworcu w Koluszkach? :D Ale to do sylwestra trzeba poczekac ;)

Heloł :) Nie mam czasu, nic nie czytałam, postaram się nadrobić wieczorem. No chyba że mnie mąż do łózka zaciągnie :P