zielonaa33

Ja używam na gazie. Na tych moich jest napisane, ze do wszystkich typów. A powłoka jest jak teflonowa, czyli można smażyć bez tłuszczu. Jeno zastrzeżenie mam do zarysowań. Miała się nie rysować, więc zrobiłam doświadczenie i rysa jest.

Ja też lubię, ale robię samodzielnie. I ostatnio zjadamy z młodą camamberty w symbiozie - ja skórkę, ona środek. To chyba mniej kalorii? ;) Właśnie - ciągle zapominam powiedzieć Rozciumkanej, że zakupiłam i używam patelnie ceramiczne. Też jestem zadowolona. Właśnie oglądałam prognoze na przyszły weekend i widzę, ze Wtrocław to gościnne miasto i szykuje nam miłe powitanie :)

Obeznana - jestem :) Moja nieobecnośc to też wina łikendu. Młoda obejrzana przez lekarkę w piątek dostała zezwolenie na wyjście do ludzi to wykorzystaliśmy piękną pogodę. Co do Pręgierza to spoko. Zostawię męża ze znajomymi i się stawiam pod wskazany adres :D Alonuszka - i jak Ricore? To zbożówka jest, więc chyba nie zastapi normalnej.

oj mi ten odzew też trochę komplikuje sprawę, bo przed dzieckiem mi wstyd :P Starszym ;)

nie wiem czy byłabym kiedykolwiek aż tak zdesperowana, zeby pić mocz. Brrr Obeznana - będę w sobotę, więc jeśli ustawka jest planowana przed południem to z chęcią ;)

ja też wielbię herbaty, z wyjątkiem czarnych. Dziś jestem wyjątkowo śnięta. Nawet kawę piłam przed 18, czego zazwyczaj nie robię, a i tak ziewam. Okazuje się, ze do Wrocławia pojadę jednak na krócej niż myślałam. Jak to mówią - ważne sprawy rodzinne. A żałuję bardzo, bo mieliśmy jechać na 3 dni, bez dzieci i już pisałam w głowie scenariusze.

zielona herbata to moje ulubione antidotum na przejedzenie, Tobie też na pewno pomoże :) No, kupa w majtach była niezła :D

Ten hit już gdzieś słyszałam :D Alonuszka - a chociaż dobre jadłaś? ;)

Obeznana widzę, ze przeklejasz nam tu cały topik :P Onieśmielona - gratki :) Fajne uczucie, nie? Oczywiście do czasu aż zabraknie miejsca i będzie ładować małe pytki pod żebra o 5 co rano ;)

Em - ja kiedyś też nienawidziłam prasować, ale przy tych małych własnie mi sie odmieniło. Ale koszule mąż sobie sam prasuje nadal ;)

A z tą opieką w szkole to jakiś kosmos. Nawet nie wiedziałam, ze tak się dzieje. Wyobraźcie sobie, ze ja w tym roku zapisalam mlodą do szkoły. Kiedyś jak słyszałam o takich historiach to pukałam się w głowę. No ale życie to zweryfikowało. W przyszłym roku się przeprowadzam w miejsce gdzie są podstawówki molochy, ze złą opinią środowiskową i jakościową. No ale jest jedna świetna szkoła, na szczęście :)

Wróciłam. Po atropinie całkiem dobrze widzę. Dalam radę samochodem :P Nie krzyczcie, miałam do przejechania tylko 5 minut ;) Oczy mam ok. Ja probowałam wszystkiego, zeby młodą wykurzyć z brzucha, okna myłam, podłogi na kolanach, sek ofc, rycyna. No ale żeby wilczura prac to nie słyszałam :D A mam w domu duże psisko.

Obeznana - przecież Ty masz co noc ;) no to ja lecę się szykować

no to klops, bo nie mam z kim jechać. Najwyżej jak będzie kiepsko to faktycznie wrócę taxi, a auto zostawię. Niezłe sny macie ;)

Będę miała sprawdzane dno oka. Nigdy nie miałam. Nie wiecie czy przedtem kropią atropiną? Mam zamiar jechać samochodem i zastanawiam się czy dam radę prowadzić.

Hejka :) No miło tak się pośmiać z rana :D Widok drzwiczek od pralki szczególnie do mnie przemówił, bo niedawno mialam podobnie ;) Mnie dziś czeka dzień z medycyną :O Ide do okulisty i z młodą do pediatry, bo coś ta choroba oporna. I muszę się wam pochwalić, ze minął mi miesiąc seksu oralnego i od dziś znowu łykam tabsy :D Oj czas leci...

a moze to kwestia wieku? Moja też teraz idzie w zaparte, że to nie ona, a jeszcze niedawno była prawdomówna i od razu się przyznawała. Ja na razie idę, bo będziemy film oglądać. Walkiria (nagrany w weekend)

e tam zadzwoni, Franek - bystry chłopak - od razu kartę wypisze i odda gdzie trzeba :D

Młoda zasypia z tatą. A drugie się pakuje na wyjazd ;)

Franek wie jak zrobić wrażenie na rodzicach. Dobrze, że nie wołał "na pomoc" jak moja córka ostatnio przy otwartym balkonie, robiąc alarm na całe osiedle :D A było to wynikiem mojej nieugiętej postawy w zakresie sprzątania zabawek :P

niezła historia wampira ;)

Obeznana - to własnie miałam na myśli ;) Własny mąż u boku starzeje się niedostrzegalnie i nie mam nic przeciwko temu, ze blisko mu do 40. Ale to ta sama brygada, ręka pod rękę przez lata :D Ale żeby sobie wziąć od nowa starego faceta to dla mnie fuj :) Gdybym miała ochotę na romans, albo przygodę to zdecydowanie młode ciało :P Podczytująca - wyzdrowieliście? Mam nadzieję, że niczego nie zapomniałaś ;) No i udanego lotu i świetnego wypoczynku!!!

oświadczam, ze nie nadrobię tych kilkudziesięciu stron. Jesli się wydarzyło coś ważnego to prosze o streszczenie :P Em - jesteś zaczerniona, więc domniemam, ze odzyskałaś kompa :) Remont się skończył? Ja też jestem zdania, ze do seksu ten przedział wiekowy jest ok. Nie mogę skumać, ze młode laski lecą na gości po 40 Fuuuj. Mnie baby blues ominął ;)

Dzień dobry :) Jak nie zupy to kupy, jak widzę :P Ja siedzę w domu na zwolnieniu z młodą. Nudy............. Najgorsze, ze dziecko mnie strzeże z całą mocą i nie pozwala odejśc na chwilę do kompa, więc znowu nie nadrobię czytania :( No i jak ja mam wejść w temat????

Hejka :) Witam sie i znikam, bo ostatnio jestem zawalona robotą. Żal mi, ze nie moge pogadać z wami, a jeszcze bardziej, nadrobię :P Miłego...