zielonaa33

Brestova to chyba klasycznie u Ciebie przebiega. parę miesięcy po porodzie :( Ja łykałam inneov na włosy. Zawsze pomaga i łeb gęstnieje. Tylko to trzeba brac przez 3 miesiące, to wychodzi 4-5 opakowań. Ale skuteczne na pewno. Podobno te ampułki z vichy tez sa niezłe, ale z autopsji nie potwierdze.

Obeznana, kurcze, ja myslałam, ze u Ciebie to w miare świeża historia, tylko szybko się pozbierałaś. A to było jak byłaś z 3. w ciąży??? No to jesteś wyjątkowo dzielna i fajnie, ze udalo Ci się zachowac optymizm :D Ja nie rozumiem takich ludzi, którzy skoro sami mają to jeszcze się łaszą na darmowe, które może sie przydac naprawde potrzebującym.

chyba w życiu tak jest, że raz na wozie, raz pod wozem. Zresztą rozmawiałyśmy już o tym , ze każda z nas miała na jakimś etapie życia pod górke. Najważniejsze to szybko się pozbierac i iśc dalej. No i oby pod ten wóz znowu nie wpaść ;)

no ogólnie z frankiem łatwo nie jest ostatnio, ale tendencja spadkowa :)

ja mam ratę na koniec miesiąca, więc w środku się frankiem nie interesuję. Za to giełda z chęcią, bo sa spadki, więc cos tam kupię :D Mam trochę kasy na początek budowy, która się przesuwa przez biurokrację ;)

podobno z zachodu :P

Mamazuzki - ja zapaliłam. Ale juz widac przejasnienie lekkie :)

Mój syn był taki monotematyczny w jedzeniu. Chciał tylko kanapki z serkiem topionym. I tak przez 2 lata było.

no to chlup :D Alonuszka - tez mi sie ten tekst spodobał :D

No to szkoda, że tak wyszło, bo grunt do dobre nastawienie i wygląd po kosmetyczce :P I własnie lunął deszcz

to znaczy, ze tylko u mnie burzowo???? Ja bez listy na zakupy już się nie wybieram. Bzdety to jedno, ale o połowie ważnych rzeczy zapominam. Obeznana - zaraz zrejterowałam :P Mówiłam, ze mąż mnie o romans podejrzewa. Z chęcią bym z wami posiedział i pół nocy, ale facet nie rozumie :P

no to ja się z chęcią czegos napiję :) U mnie od rana ponuro za oknem, a mnie jakiś katar sienny męczy. Za to po południu wyjeżdżamy na weekend nad jezioro. Oby te burze zapowiadane już przeszły.

zmyliłam czujność męża i jeszcze wpadłam na chwilę zobaczyć czy pijecie :D A tu sie pewnie dopiero rozkręca :P No cóż, pobalowałabym, ale wisi nade mną groźba burzy małżeńskiej ;)

no to też lubię :) I piję ostatniego za wszystkie nasze dzisiejsze intencje :D I uciekam, bo mąż mnie o romans podejrzewa :P

jak nie pijemy - pijemy i rozmawiamy :D

Ryan to Meg :P

ta Florence? http://www.youtube.com/watch?v=2EIeUlvHAiM Bo jeśli ta, to też mi leży :) Alonuszka ja myślałam, ze ja się nie orientuję, bo jestem już stara, ale skoro Ty, dużo młodsza też, to mnie uspokoiłaś, że to nie kwestia wieku :P

ja też tak mam, ale myślę, ze to wynika z tego, ze wyrosłyśmy z oglądania teledysków, festiwale typu Ople to żenada, więc też się nie ogląda i tak to idzie.

no racja, dobrze, ze część tych starych jeszcze żyje i coś płodzi. Ale z nowych to ostatnio zachwyciła mnie Adele. Kawał głosu i niezłe melodie :)

u mnie wczoraj jedzenie kukurydzy miało przykre skutki, ale nie rozpisuję się na ten temat, bo nie chcę psuć przyjemności z jedzenia ;) Onieśmielona - z tą muzyką w przypadku coverów to mam podobnie. Wkurzają mnie takie przeróbki "mega gwiazdek". Poprzedniego sylwestra spędziłam niestety z przeróbami świetnych kawałków. Zaczynało się jak oryginał i po chwili dochodziły jakieś dziwne bity. Wielka szkoda. Ale współcześnie jest też paru ciekawych twórców :)

Alonuszka -jakie zrelaksować???? A świętować tu z nami to co? Ja jestem. Smalec zrobiony (przepraszam wszystkie koleżanki wege) wyszedł jak zwykle pyszny. Jutro nie wchodzę na wagę, bo się boję.

no i widzę, ze Rozciumkana już dała ogórki :D

dzięki za przepis na śledzie :) Będę robić. Przeczytałam te pijackie posty i nic nie pamiętam :O Anka - fajne zwierzaki masz i sporo fajnych zdjęć :) A zakrecona faktycznie jesteś na punkcie żywienia. Weganizm trochę mnie przeraża. Jest tyle smacznych produktów, z których musiałabym zrezygnować, że nie dałabym rady tak się odżywiać. Ale podziwiam .

wypiłyście już wszystko? Sądzac po ilości postów podczas mojego powrotu do domu chyba tak :P Przyniosę wam zaraz na zagrychę smalec własnej roboty, z dużą ilością cebuli, majeranku i do tego świeży razowiec :D Rozciumkana masz już jakieś ogóry do poświęcenia na ten cel?

z tego rodzaju finansów to lepsza jest Rafinka ;) Ja się nie znam :P Alonuszka - super!!! Fajnie miec takich pomocnych rodziców.