Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielonaa33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielonaa33

  1. kiedyś pracowałam z babką, która miała taki kostium - pancerz. Obciskalo ją to od brzucha po kolana. Pierś oczywiście szła do przodu :D W sukience wyglądała świetnie, a jak nam pokazała co ma pod spodem to był niezły ubaw :D Cos dzialające na wyobraźnię jak majtasy Bridget Jones :D
  2. mam jeszcze do was pytania, jako do skarbnicy wiedzy :P Zaczęły mi sie paprac dziurki w uszach i to wtedy jak nosze złote kolczyki. Oczywiście zrobiłam przerwe w noszeniu i jest prawie ok, ale jak tylko założe po kilku dniach to wraca :( Co robić? Odpuścić kolczyki na zawsze czy jest jakiś sposób?
  3. ja chętnie :) W mojej poprzedniej pracy miałam saunę latem i to obecne zimno polubiłam. Ale wszystko ma swoje granice. Obeznana - szanse są ;) Ja też rzuciłam słodycze i ćwiczę. Wagowo dra ledwo, ledwo, ale po ciuchach juz cos widzę :D Fasola - no to faktycznie ilośc nieszczęść się skumulowała. Może to limit do konca roku? ;)
  4. popracowałam ;) Wyobraźcie sobie, ze u mnie w biurze jest dziś tak zimno, ze własnie się dogrzewam farelką :( Tu są stare mury, ciągnie od piwnic, no i grzać przestali.
  5. Dzien dobry!!! Wstawać!!! Zostawiam pachnącą kawę i zabieram się za pracę, ale zajrzę jak przyjdziecie ;) U mnie pogoda mało zachęcająca. Musiałam znowu powyciagac cieplejsze ciuchy :(
  6. projekt mam wybrany na zasadzie kompromisu, bo działka jest wąska, więc mały wybór. Pokażę nastepnym razem, bo teraz zmykam po młodą. na razie :)
  7. no :) czekam teraz na troche ostatnich papierków, no mi musimy przemyslec parę kwestii finansowych i licze na to, ze w lipcu łopaty pójdą w ruch :D
  8. Wiem mniej więcej jak to się odbywa, bo niedawno moja koleżanka usypiała. I jej wrażenia były bardzo dobre ( o ile to możliwe), bo mówiła, że szkoda, ze ludzie nie mogą tak spokojnie odchodzić. Ale chciałabym, zeby mój psiak dotrwał do ogródka, bo teraz mieszkamy w bloku. A wiem, ze w domu z odrobiną trawy będzie szczęśliwa ;)
  9. wiem, tylko nie wiem jak dam radę to zrobic :( Na szczeście na razie jest ok, a że to bokserka to wcale po niej nie widac, bo ma całe życie usposobienie szczeniaka ;)
  10. moj pies tez opiekuńczy, więc licze na to, ze się dogadaja. O ile mój pies dotrwa, bo ma tego cholernego raka i guz troche rośnie. Ale w formie jest dobrej :D
  11. no ja myslę, ze młoda go wystarczająco wybiega :D A jak wspólpraca kota z psem?
  12. fajne, ale ten twój ladniejszy. Cena też do zniesienia. Ja sie przymierzam do tych zwierzaków, ale najpierw musze się przeprowadzić, a potem przekonać męża. Z tym drugim teoretycznie trudniej, ale mam na niego tajną broń - zmiękczające spojrzenie córki :D
  13. fakt, ze ten kot gada tez mi pasuje, bo idealnie bedzie pasował do mnie i mojej córki :P No i wole towarzyskiego niż takiego co to tylko spac bedzie chciał i zero kontaktu z dzieckiem. Tylko to skakanie trochę mnie przeraża... Wyszło słońce :D
  14. ale piekny ten kot!!! Ja chciałam wziąc zwykłego dachowca, ale cos czuje, ze sie zaprogramuję na syjama ;) Tylko czy z tymi chorobami to prawda?
  15. to taka tęsknota za młodością :P I ostatnio ogladałam koncert na canale + i zrobił wrażenie :D
  16. a ja zachęcona przez was do serialu kupuję te płyty i odkładam na czas wolny, który niestety nie nadchodzi. Dlatego nadal nie jestem w stanie ustosunkowac się do Twojego zachwytu :P No to na stadionie :D
  17. no to chlup :D A do was przyjadę dopiero we wrzesniu, bo chce iśc na koncert na otwarcie stadionu ;) Rozciumkana - jak odbierasz Hugh jako pieśniarza?
  18. dobry ortopeda to skarb :D Rozciumkana - postaw flaszkę z okazji Drugiego Kota :D Pewnie masz jakies ogóry schowane na specjalne okazje to dorzuc :P Ja w ramach dogadzania zakupiłam wlasnie orzechy brazylijskie i sie delektuję. Mniam A w ogóle to mam zamiar wybrac sie do Wrocławia z wizytą. Jak będe to was zawołam ;)
  19. Obeznana - ale z tym puszczeniem po podłodze to Brestovej syn jeszcze nie pociągnie ;) Te 12 m-cy nie jest na całe życie, tylko po określonym zwolnieniu lekarskim. Tam jest zastrzeżenie, że jesli można iśc na urlop zdrowotny to nie dają świadczenia, ale skoro Ty nie możesz to sprawa powinna być czysta.
  20. Obeznana - lekarz dobrze mówi, o ile miałaś świadczenie kiedyś, a jesli teraz masz to o ile nie wykorzystałas 12 m-cy. Z tego co wiem to to drugie Ciebie nie dotyczy. Poczytaj, jak masz ochotę tutaj http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=435 Brestova - kolejny dowód na chorobę naszego systemu zdrowotnego :(
  21. Brest - dzieki :D Podczytująca - ja tez 18 ;) Nie wiem jaka będzie pogoda, ale ja mam blisko do domu, więc jak bedzie lalo to się zawinę. Myślę, ze czerwiec to dobry wybór ( o ile pogoda dopisze) bo jeszcze nie jest tak tłoczno.
  22. Obeznana - no to pierwszy etap masz za soba :) A ile czasu jestes juz na zwolnieniu? Chcesz iść na świadczenie rehabilitacyjne? Ja chyba ide po kolejną kawe, bo dzis przy tym deszczu trzeba się jakoś doładowac :( A w dodatku nie jem slodyczy to może podrzucicie coś na osłodę wirtualnie? ;) Uświadomiłam sobie, ze za miesiąc będę plażować, a moje samopoczucie w bikini pozostawia wiele do życzenia.
  23. Brest - ja uważam, ze warto sprawic dziecku mate. Młodej kupilismy jak miała 3 miesiące i chyba nawet za późno. Mata stymuluje do ruchu, bo dziecko próbuje sięgac rękami te zawieszone cudeńka. Tym sposobem szybciej się obraca, podnosi itp. Jaką to nie podpowiem, bo nawet nie pamietam jakiej firmy miałam. Po prostu poszłam do sklepu i wybrałam taką, która wtedy wydawał mi się najlepsza. Miala sporo wiszących gadżetów i troche na samej macie - coś do pociągania, coś szeleszczącego, lusterko, czyli same bodźce :D U mnie pada od nocy. I dobrze, bo sucho już było okrutnie.
  24. Dzien dobry! kawa poranna... Em - gratulacje!!!!! Teraz to juz porzuć wszelkie nerwy i niech na Ciebie spłynie błogostan ;) Ja już z lalek wyrosłam, ale fajnie jest miec małą córkę :D Co innego wiek dojrzewania, ale to melodia przyszlości ;) Rozciumkana - fajne te buty, ale u nas nie widziałam. Ja z reguły kupowałam bartki, ale one maja kosmiczne ceny. No i crocsy. Kupiłam na nowy sezon, ale sandałki tez sie przydadzą. Najbardziej nie lubię kupowac butów wiosenno-jesiennych, bo z reguły starczają tylko na wiosne, albo jesień, a potem noga za duża. I co ja mam potem robić z tymi butami??? Niby trzymam dla dziecka szwagierki, ale ono na razie w fazie robienia, a ja już mam poł szafy butów :o
  25. dzieki za rady :) Wolałabym niewychodzącego, tylko czy da sie go w domu utrzymać skoro latem bedzie otwarte na ogród? Obeznana - podziel się lampa ze mną, u nas słabo grzeje, a ja zmarznięta jestem.
×