zielonaa33

jak jest z fajką po seksie to nie wiem, bo nigdy nie paliłam. Za to białe michałki pyszne, choc zajebiście słodkie. Kup i nie żałuj :) A świetować dłużej nie moge, bo dziecie zasneło i maz ma ochote na moje towarzystwo ;)

700 strona! No to stawiam flaszeczkę wieczorną ;)

Mysza - współczuje. Nie mam takich doświadczeń, ale dziewczyny mądrze piszą. Składaj reklamacje. A to otwarcie sklepu miałas dziś?

calkiem niedawno widziałam taki smutny widok połamanych parasoli w koszu na śmieci przy przejściu dla pieszych, niedaleko mojej pracy. Smutny, a jednoczesnie komiczny, bo tych parasoli było tam przynajmniej 7 i jak sobie wyobraziłam miny ich właścicieli to mnie rozbawiło :D A dzień był wyjątkowo wietrzny...

ja tam uważam, ze dobra awantura nie jest zła, tylko oczyszczająca :P a braku apetytu to Ci zazdroszcze, bo jak mam jakiś ciagły głód. Chyba mi sie tak objawia w tym roku przesilenie wiosenne ;)

Carioca - czyli wygląd masz gotycki ;) Podczytująca - dobrze, że idziecie do lekarza. Tym bardziej, ze weekend idzie i lepiej wiedzieć przed co dalej.

no ja postanowiłam, ze tych białych więcej nie kupię, bo nie potrafie im się oprzeć

a i sobie przypomniałam co miałam napisać - Em napisałaś, że Twój luby sie martwi jak da rade z takimi 2 babkami jak Ty. Jak patrze na moją córkę to sama się dziwię jak to możliwe oglądac siebie w pomniejszeniu. Moja córka przejęła po mnie wiekszość cech (czyt. wad) i zachowuje sie jak mała ja. Jak jestem zmęczona jej uporem, krnąbrnością, czy gadatliwością to mój mąz mówi wtedy - widzisz? a ja tak mam z tobą całe życie :D

nie przypominajcie mi tych białych, bo ja pożarłam sama kilogram w 4 dni :(:(:(

no Obeznana - 15 to juz jest kawałek. Ale skoro waga zwichrowana to pewnie z 5 dodaje ;) Nie wiem czy Ci radzic kupno własnej, bo nie każdy lubi kontrolować wage codziennie. Moze lepiej sprawdzac na ciuchach?

Szperaczka - oczywiście, ze to jest chore. Ja miałam na mysli to, ze potrafie zrozumieć, ze ktos ma zaburzone postrzeganie siebie samego. One przecież nie widzą tego jak wygladają, mimo że wszyscy wokół im to mówia. Natomiast nie zrozumiem nigdy tego jak mozna nie lubic jeść?????????

aha - na ćwiczenia ruszam od połowy kwietnia :D Już się umówiłam z koleżanką. Mam super karnet do fajnego klubu kupiony na grouponie za psie pieniądze to musze w koncu wykorzystać ;)

Podczytująca - odezwij sie i powiedz jak mały!!!!!!!!!!! Ja wam powiem, ze tez nie wierze w przeczucia itp, ale jak byłam w ciąży z synem to od razu wiedziałam, że chłopak. po prostu i juz. Za to z młodą nie miałam żadnych przeczuć. Obeznana - ja tez czasem rozumiem anorektyczki. Jak przytyję 2-3 kilo i czuje się jak słoń to wokół nikt mnie nie rozumie i mówią, ze nic nie widac ;) No to dalia się przydała :D

hej :) Na razie nie mam czasu poczytać, ale widziałam nius od Em i bardzo się cieszę !!! Em - gratulacje!!!! Oby tak dalej :D

zaszczepienie wcale nie jest gwarancja, ze akurat by nie zachorował, bo rota ma wiele szczepów. Nie dawaj jeśc jak nie bedzie mieć ochoty. Moja córka miała rota jak miała 1,5 roku i nie jadła wcale przez 2 dni. I nic jej się nie stało. Ale picie podawalismy co kilka minut łyżeczką, bo ten orsalit jest słonawy i nie chciała pic z butli.

Obeznana widze, ze chcesz miec pierwszeństwo w podwójnych postach ;) Młoda znosi leżakowanie ciężko. Według niej przedszkole to fajna sprawa, pod warunkiem, ze jest odbierana po obiedzie. Niestety nie zawsze się to udaje. Zastosowałam wobec niej patent na pokazywanie dnia tygodnia na palcach. Jak marudzi w środe to jej rozwijam 2 ostatnie palce (reszta zagieta) i mówie, że nie ma co marudzić, bo jeszcze tylko tyle razy pójdzie i weekend. Na nią działa :D Podczytująca - współczuję bardzo, bo rota to nie przelewki. Dawaj dziecięciu pić ile sie da.

no potwierdzam - jak młoda miała rota to pytali mnie w szpitalu czy mam pieluchę

no martwiłam się i nadal myślę czy jej tam dobrze. To dziwne uczucie jak sie oddaje dziecko w zupełnie obce ręce. I jeszcze to upiorne leżakowanie :P Marchewka - jak my wszystkie ;)

żywienie matki karmiącej i karmienie dziecka to temat rzeka :D Moja młoda tez ostatnio jest przeszczęśliwa jak idzie do koleżanek. Czyli do przedszkola. W domu mi marudzi, ze po co, ale jak sie dowie, ze do koleżanek to jest git :D

jak pisałam, nie mam doświadczenia w sprawie kolek, więc sie nie wypowiadam. A te nocne kupy to na pewno nie po zupie. Rozciumkana - współczuje przeżyć z młodą. I Tobie i małej. Musiało wygladac strasznie. A dziś jeszcze bolało?

ło matko jakie emocje! Jestem za wypiciem i nie wyciąganiem mieczy, tarcz itp. ;) Em - odezwij się!!! A o której godzinie miała byc to usg?

Dzien dobry :) Faktycznie u nas jest słońce, ale jakoś tak super ciepło jak miało byc to niekoniecznie. Za to ja marzne, bo przestali grzac :( O kolkach się nie wypowiadam, bo nie mam doświadczenia, na szczęście ;)

mądry ten Indianin :) To ja sie częstuje jednym i znikam do przedszkola. Zajrze jeszcze później, bo potem nie nadaże z czytaniem :P

Bardem. W Vicky Cristina jest zajebiście seksowny. Mniam I pozarastany też ;) Carioca - faktycznie tez mnie ten tekst z woda do mięsa zadziwił. Daj znac czy jest róznica. I sto lat!!!

no fajny jest, taki męski :) Ale zawsze mi się kojarzy jakoś z niechlujstwem. Z południowców to chyba wolę Javiera ;) A gdzie znikneła dzis Obeznana? Właśnie w trójce leci piosenka Aquarius z filmu Hair. Uwielbiam ten soundtrack.