zielonaa33

no to sobie poczytałam i oczywiście nic nie pamietam :P Marchewka - no faktycznie diamentowe to dziecko masz. I przybrało ladnie :) Ale się nie dziwię, bo skoro ciągle przy cycku to i efekt jest :P Pisałyście o "stanie błogosławionym" - ja tez uważam, ze to wymyslił facet. I najchętniej odbierałabym dziecko bez tych wszystkich kilkumiesięcznych ceregieli. A końcówka ciązy to już gruba przesada. Ale jedno mi się bardzo podobało - czucie ruchów dziecka. Cudo, jak dla mnie :D No z wyjątkiem końcówki, jak juz miejsca nie ma i wali w żebra. Jajówka to jajecznica :) czyżby to regionalizm z północy?

no to ja zapalam :) I zapraszam na kawę, herabate, pokrzywę i kakao. I co tam jeszcze chcecie. Musze poczytac co tam nagadałyście na poprzednich stronach, bo nie w temacie jestem. I ogłaszam, ze od dziś odżywiam się zdrowo i niskokalorycznie! Mam siebie dość! A białe michałki dowaliły mi 1,5 kg! Więcej ich nie kupie, bo nie moge się oprzec.

to ja się częstuję kawą i życzę wam miłego dnia! Na razie znikam, bo pracy dużo, postaram się zajrzeć później. No i zeby w weekend doszły 2 strony???? To niespodzianka :D Doczytam później

witajcie weekendowo ;) Widzę, ze mamy nową chętną do naszego grona :) Witaj Carioca! Te filiżanki bardziej mi sie kojarzą z kuflami do piwa. No ale jak tu z nami pobędziesz to zauważysz, ze my tu popić lubimy ;) Fajne podejście do macierzyństwa. Ja też kiedyś myślałam, ze jeśli się zdecyduję na drugie dziecko to adopcyjne. No ale życie mi się ułozyło inaczej i zdecydowałam się na drugie i mam 3 letnią córkę. A swoją drogą to czy są jakieś granice wieku dla adopcyjnych rodziców? Fasola (pewnie pisałaś, ale nie pamiętam) na jak długo przewidujecie ten remont? No a Małyszowi to dzis pogoda spłatała figla i się nie udało to co zaplanowali. Mogło byc fajnie, a faktycznie wyszło. tak sobie.

Em - huśtawki emocjonalne są normalne. Chociaż powiem Ci, ze na filmie Droga to ja też płakałam, a już w ciąży nie jestem od 3 lat, więc to nie ten stan tak robi ;) Pamiętam jak jakiś nasz rodzimy "gwiazdor" opowiadał w tv, ze go własna partnerka zadziwiła maksymalnie jak przepłakała spazmatycznie całą bajkę Disneya "Mój brat niedźwiedź". A co do emocji jakie targają matką jak już mały stwór się pojawi to podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny.

Em - ja korzystam z groupona. I bardzo sobie chwalę. Najczęściej kupuję kupony do restauracji. Kupiłam też sobie karnet do fitness klubu, do dentysty na osiedlu i mam też do wykorzystania wizytę u fryzjera. Uważam, ze to fajna sprawa :) Rozciumkana - Twój obecny stan zdrowia mnie wyjątkowo interesuje, bo sama się wybieram usunąć ósemke. I odwlekam jak mogę. Obeznana - jak Ci smakowało wirtualnie to nie czekaj tylko zrób też ;)

Hej :) U mnie pogoda syfiasta - pada, wieje, zimno :( Wiosna zaspała dziś. Poprawiam sobie humor białymi michałkami. Jadłyście? Ja do tej pory nie, nawet nie wiedziałam, ze takie są. Niezłe. Obeznana - wszystkie kłopoty techniczne poszly precz? A Rozciumkana leży obolała - i zakwasy i wyrwane zęby. Nie zazdroszczę.

obiad wyszedł przepyszny. Polecam! Obeznana - udało się? Podczytująca - moje dziecię pomiędzy czasem odrzucenia krzesła do karmienia, a jedzeniem przy stole to najchętniej jadało siedząc na stole. Ale to moja wina, bo tak ją nauczyłam. Sadzałam na stole, na swojej wysokości i karmienie szło ekspresowo. No ale teraz to ona już jest :dorosła: i je jak człowiek, przy stole ;)

Obeznana - sorry, ale nie pomogę, jestem zero techniczne. Klopsiki pachną, zawijanie fety przebieglo bez problemów. Wrzuciłam na wierzch jeszcze plastry mozzarelli, a na każdy po listku bazylii. Wygląda pięknie, a jak smakuje to zobaczę jak reszta rodziny wróci.

Witam ;) Ja dziś mam kolejny dzień z cyklu zaganianych. Ale za to ogłaszam wszem i wobec, ze mam internet!!!! No to stawiam obiecaną skrzynkę, a jakże ;) Obeznana - dobrze, ze przypominasz o zmianie czasu ;) No i tym razem właściwie :P Ale poprzednio to była wina zawirowań z tygodniami :D Podczytująca - ja pamiętam, ze spacery z rowerkiem były naprawde fajną alternatywą dla wózka. Właściwie pierwsze lato z rowerkiem (młoda miała 1,5 roku) i pożegnaliśmy wózek definitywnie. Zimą przesadziłam młodą do sanek i jakoś poszło. No to znikam obiad robić. Wymyśliłam sobie klopsiki (cium) z kostką fety w środku, pieczone w sosie pomidorowym. Pochwalę się czy wyszło smaczne :)

Hajka :D Ruter mam, ale pojawił się inny problem techniczny, tym razem nie z winy Netii, więc nadal w domu jestem bez neta. Dziś mam mnóóóóóóstwo pracy, więc znikam. Miłego dnia!

*czułam widac, ze głodna jestem, bo nawet litery zjadam

no czuła, ze masz zakwasy i nie możesz dojść do kompa :P

Fasola - jak dobrze, że my Cie tu mamy ;) :D

takie coś znalazłam, na dole jest rada jak przyjmować http://www.cefarm24.pl/aqua-femin-x-60-kaps-p17010.html

u mnie działa, o OFE mówią, więc niewiele tracisz

no to faktycznie skubaniec, ze sie nie chciał przyśnic ;) ja ostatnio mam wrażenie, ze jakos sie nadymam przed okresem, więc może sobie kupie ten Aqua femin? A to trzeba brac cały czas, czy tylko kilka dni przed?

Em - pamiętam, ze Twój jeszcze ma czas stać się gigantem ;) To była wizja mojego brzucha sprzed 3 lat :) co do zdjęć Obeznanej - popieram :P

Obeznana - widac, ze masz dobry humor :) Znowu miły sen? Zkurierem juz sie umówiłam, że przywiezie mi go do pracy, bo w domu chciał byc ok 10. Zobaczymy. Jak dojedzie to stawiam skrzynkę wódki :) Em - no to sie mąz poświęca faktycznie. Mój niestety nie lubi naszego psa, wiec nie mogłabym liczyc na taki gest. Już mam wizje siebie z brzuchem gigantem, klęczącą bokiem, zeby kupe zebrac :P Wizja jest tak realna, ze chyba jednak mąz by posprzątał widząc mnie taką wygietą ;)

no Brestova zaskoczyłas mnie tym porannym pojawieniem sie. Ostatnio przywykłam, ze śpisz na maksa i zaglądasz najwcześniej o 10. No ale rozumiem,że to przez krwi upuszczenie ;) Obeznana - pokręciłam nicki. To Okręgowa Sp-nia pisała o machaniu cyckami, a ja jakoś przyswoiłam, ze skoro pisał to ktos na "O" to musisz być TY. No i od razu włączyła mi sie wizja z nowym stanikiem ;) A wszystkiemu tak naprawde jest winna nasza schizofreniczka :P Rozciumkana - ogladałam ten callanetics. Masz dziś zakwasy? A dlaczego nie wybierzesz bardziej dynamicznych ćwiczeń? Ja jestem zwolenniczką aerobowych, bo wg mnie szybciej sie spala. No chyba, ze Ty sie chcesz rzeźbić ;) Dostałam wczoraj odpowiedź na reklamację Netii. Jest im przykro, że jestem niezadowolona, ale ponieważ nie przekroczyli terminu wskazanego w regulaminie to reklamacja jest rozpatrzona negatywnie. Za to dziś rano dzwonił kurier, że ma router. Mam ochotę odpisac na te reklamację, zeby im wyartykułowac o co kaman, bo nie zrozumieli.

Marchewka - mylisz mnie tym nickiem na O i myślałam, ze to Obeznana. No Twój biust to wiem skąd obfity :P

ja myślę, ze Fasola ma rację, faktycznie z wiekiem trudniej ;) Obeznana - wizja piękna :D A rozumiem, ze ten obfity biust to w nowym staniku? :P Ja sie odchudzałam w styczniu przed wyjazdem do arabowa i zeszło mi ładnie i szybko. Na sobie wypróbowałam dietę south beach, zmodyfikowaną do własnych upodobań i jak potrzebuję zrzucić szybko to działa świetnie. I zrobię sobie po świętach, a na razie mam plan na NŻT i ćwiczenia.

ja też się pisze na 5 kilo, więc będe Cię wspierać :) A ćwiczenia sobie obejrze później, bo muszę juz leciec po młodą.

Rozciumkana no to wiosne zaczęłas faktycznie bojowo. Powodzenia! A jaki masz plan ćwiczeń?

no widze, ze barmanka się rozkręca :D Obeznana - nadal ni9c. Chyba dziś zadzwonię. Reklamację złożyłam 10 marca. A w piatek zaszedł do nas ten miły pan (podwykonawca) zapytać czy już chodzi. I złapał się za głowe, ze jeszcze router nie doszedł.