Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielonaa33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielonaa33

  1. ale z bitą śmietaną, mam nadzieję? i poczęstuj Brestovą ;)
  2. Marchew, Brestova bo to tak jest przez naturę wymyślone, ze ten ostatni okres ciąży jest taki upierdliwy, żeby sie matka marzyła o porodzie, co przy mysleniu normalnego człowieka raczej sie odsuwa w nieskończonośc. Ja w 9 m-cu nie mogłam się doczekac, a na porodówce chciałam się wycofać. Ale sie nie dało :(
  3. he he tez mam truskawki i jagody :P I za to, ze mówisz, ze zasłużyłam sobie na ta pogode to sobie zjem :P Własnie przedwczoraj robiłam przegląd zamrażarki, bo cos mi w szwach pęka. Trzeba zapasy wyjeść i czekać na nowe. Brestova - no wiadomo, ze za długo. Dziecko się doczekac nie może ;)
  4. no i ryż pewnie ;) No to ja Cie obdarzam głaskiem jak chcesz :)
  5. aaaa, z tym panem? No z nim to ja nadziei nie wiązałam. A w tematach kulinarnych to wam powiem, ze na wakacjach to sie tak rozsmakowałam w innych kuchniach, ze mi brakuje. W weekend robiłam krewetki. Znalazłam te duże i szare, czyli nie obgotowane wczesniej. Pyszne było! Szykuję sie tez na kurczaka w sosie z nerkowców. Przepisu nie mam, ale postaram sie iśc wg klucza smaku. Jak wyjdzie to wam podam jak zrobić. No i sushi za mna łazi
  6. a śledzia ostatnio zakupiłam pod wpływem impulsu w sosie musztardowym i był świetny! kurcze ślina mi ciekanie :(
  7. wiecie co? ja się polityka interesuje, ale mam zaćmienie o jakim wy panu Z rozmawiacie. Ja tez jestem rozczarowana totalnie, ale pójde na pewno. Najwyżej oddam głos nieważny i dopisze sobie jakies bluzgi na karte. Wszyscy już byli i wszyscy dali ciała.
  8. u was tez jest tak zimno? Mam już dośc tej pogody :( Jeszcze czytam na onecie, ze w najbliższych dniach na Wybrzezu po -7 ma byc :( A ja juz chce wiosny!!! No to pomieszali mi sie ci chłopcy na F (Fasol, Franek) ;) A Rozciumkana gdzie wybyła?
  9. Hejka :) Ja od rana zamiast z wami pic kawy, herbaty itp. to czytam coście napisały przez ostatnie dni. No i widze, ze dylematy związane z Bronkami i Kangurami zdominowały topik :) Marcheuka - gratulacje!!! Masz ochote na flaszkę na śniadanie? :P Podczytująca - fajnie, ze przetrwałas te wizyte. Wracaj do normalności ;) Obeznana - Ty to o wszytskich pamiętasz ;) Ta strona z przepisami jakas dziwna jednak jest, chociaz jak w domu próbowałam to nawet mi sie wyświetliły jakieś spójne przepisy. Fasola - Fasol to ma ciekawe upodobania kulinarne. Czy to tez on kiedyś miał smaka na monety?
  10. z chudą dupką to ja z chęcią, bo zawsze chciałam miec chudą ;) Tylko nie wiem czy chciałabym byc aż tak opalona ;)
  11. ja tez sie zarejestrowałam. Dodałam produkty, ale przepis nie chce sie pojawić. Za głupia jestem chyba.
  12. heloł babki :) wracam na wasze łono :P Nadrobię co naskrobałyście od łikendu i się ustosunkuję, ale najpierw się z wami podzielę radością dnia - młoda idzie do przedszkola!!!! Trafilo mi się cudem miejsce w prawdziwym (państwowym) przedszkolu. Jupiii!!! A po drugie jak nie wiecei co zrobić na obiad to dziś oglądałam z rana program w tv, gdzie podali fajny portal - piszecie co macie w lodówce i wychodzi przepis. Tylko trzeba się tam zarejestrować :) http://www.friger.pl/
  13. no ja też pomyślałam o tym co Em :P Wyczułam zachwyt normalnie :P Podpisuję się pod koniecznością zakupienia bephantenu. Uratował moje cycki pożarte przez małego ssaka, a potem wielokrotnie przydał się do różnych skórnych problemów. Używam do dziś. Ostatnio młodej pojawiło się coś liszajowate. Dwa razy smarnęłam i zeszło. Obeznana - jest lepiej, ale nadal ryk. Po fakcie obiecuje mi, ze następnym razem bedzie dzielna, ale jeszcze się nie udało. Rozciumkana - sto lat pożycia!!! A teraz znowu znikam, bo mam mnóstwo roboty :(
  14. Hej! Ja dziś siedzę z młoda w domu, więc nie mam czasu na kompa :( Obeznana - dzięki za rady. Szczególnie z tym zewnętrznym kącikiem mnie zaskoczyłaś ;) A tę maść to sobie przypomniałam ze swojego dzieciństwa - upiorne to! Rozciumkana - a ten szpital to na 100%? Co do histerii to z autopsji nie pomogę, bo jakoś nas na razie omija ten temat. Podczytująca - trzymaj się dzielnie :) Mysza - jak ja posiedzę z młodą w domu parę dni to też jestem szczęśliwa, ze idę do pracy, więc doskonale rozumiem Twój entuzjazm :)
  15. dzięki za przepisy, aż mi ślina cieknie :D gasić?
  16. może być sałatka i coś na ciepło. Zupa nie, bo obiadu nie serwuję. A młodej jeszcze nigdy nie dawalam mamby.
  17. jakikolwiek - imprezowy. Potrzebuję inspiracji :P Może być bez rymu A przekupstwa próbowałam i za pierwszym razem poszło średnio. Moze gadżet była za słaby
  18. dzieki dziewczyny za podpowiedzi kulinarne :) Rozciumkana - Ty sie nie wykręcaj, tylko przyznaj, ze Ci sie pisać nie chce :P Dawaj mi tu zaraz jakiś przepis! Em - ja ostatnio zakupiła kuskus, choć dawno nie jadłam, bo mi zasmakowała arabska sałatka tabuli. No i zrobiłam, ale nie smakowała tak samo jak tam :( A z młodą poszłam do lekarza, dostała krople do oczu i mam w domu jazdę z aplikacją :( Mam podawać 3 x dziennie. Zwariuję chyba.
  19. u mnie tez słońce :) ja przestałam lubic gotować. Proza życia mnie zabiła. Czasem jak mam natchnienie to gotuje z chęcia, ale ostatnio to rzadkość. Ale jak jesteśmy w temacie to poprosze was o jakieś przepisy na smaczne dania imprezowe. Moje dziecię wkrótce ma urodziny, więc spraszam rodzinę i nie chce im podać znowu tego samego. To będzie nasiadówka przy stole, więc mogą być przepisy na sałatki lub jakieś dania na ciepło. Pliiiis ;)
  20. Obrobiłam się :) Alonuszka - przepraszam, ze tak nietowarzysko się zachowałam, ale docen to, ze przyszłam się przywitac :P Fasola - zdrowia życze i sukcesu z mieszkaniem ;) Podczytująca - ja tez uwielbiam zapach ciasta w domu :) Ja byłam w ciąży to się naczytałam, ze niemowlak chłonie domowe zapachy i najlepiej zapisuje mu sie własnie zapach ciasta, więc pieklam przynajmniej raz w tygodniu. Reszta rodziny byla zachwycona :D
  21. Heloł :) no to ja się tez częstuję i znikam, bo dziś mam zajęty dzień. A w dodatku młoda dostała zapalenia spojówek i musze iśc do lekarza, bo nic bez recepty nie kupię :(
  22. nie dałam się wiatrowi :P Kubusia kupilam w 5 kiosku, wrrr Rozciumkana - ale z Ciebie poetka :D Ale w tej sałatce przydałby się jakiś konkret. Może ser zółty w kostki? Bo samą sałatą i oliwkami to ja sie nie najem :( Ja mam za to na drugie śniadanie z tuńczykiem :P
  23. a w ogóle to muszę iśc na wiatr, bo dostałam zlecenie kupienia gazety "Kubuś Puchatek", bo ponoc jest jakiś fajny gadżet. To jak się nie odezwę w ciągu godziny znaczy, ze mnie zwiało do Szwecji
×