zielonaa33

ja wczoraj robiłam zupę na dziś, więc mam obiad :D Spagetti u mnie nie przechodzi, bo mąż nie lubi makaronów. Dziwny jakiś.

no i gdzie was wywiało???

Przeginka a świeci u Ciebie? Tez czekam na wiosnę. W tym roku mam wyjątkowo dość ubierania na cebulę, bojących się kierowców i syfu na podłogach (mieszkam na parterze i wszystko wnosimy do domu :( )

o! lista obecności :D A w dodatku nie am to jak samouwielbienie, jedna ma moc, druga spostrzegawcza :P

no u mnie jest jasno, nawet słońce sie pojawia. Tylko wieje jak cholera. Obeznana - co mus to mus. Najważniejsze, ze wspominasz to nienajgorzej ;)

no u mnie było tak jak u Rozciumkanej - postawione na ostrzu noża i albo w te, albo wew te ;) Obeznana - a no z Wybrzeża. Piździ dalej :( Niezła ta historia szpitalna. Ja nie chcialam nigdy cesarki, bo sie bałam właśnie tego co bedzie później, leżenia plackiem, bycia zależnym od innych.

no to ja zapalam i zostawiam dla was kawę, mleko i gorącą czekoladę :) A co! U mnie wieje zajebiście :( Az się boję w jakim stanie zobaczę samochód po wyjściu z pracy, bo pełno drzew wokół. Alonuszka - z tego opisu jakos mi sie molestowanie nie objawilo, ale skoro tak mówisz to pewnie cos w tym jest ;) Ja już teraz nie mam problemów małżeńskich, bo sie dotarliśmy. Ale my jesteśmy tacy sami - pamiętliwi cholerycy. Oj bywalo cięzko...

no jestem pod wrażeniem wyedukowania tego dziecka. Z drugiej strony lepiej jak chce się kochać niż mordować kolegów ;)

Em - moja mama jest zwolenniczką domowego jedzenia ;) A swoją drogą w młodości zaliczyła technikum gastronomiczne. Alonuszka - dotrwaj jakoś te parę dni i pisz tu z nami, bo Cię tu codziennie ktoś woła.

nie widziałam, ale brzmi interesująco :D A ja własnie przeczytałam na onecie, ze Hugh Jackman przygotowując się do roli je 6 tysięcy kalorii dziennie. Niektórym to dobrze ;)

no i Brestova - ja nie miałam cesarki, więc z autopsji się nie wypowiem, ale skoro sa osoby co sobie załatwiają cesarkę, to chyba nie ma tego złego ;)

Brestova - ja się nie przejmuje, tylko jak mam odrobinę mniej w biodrach to od razu lepsze samopoczucie mam :P Mnie kuło. Mówili, ze to sie szyjka skraca, ale fachowcem nie jestem. A do jedzenia mam dziś pieczona karkówkę, białą kiełbase własnej roboty (maminej znaczy) i pierogi. Wszystko w spadku po wczorajszym obiedzie u rodziców. Rozciumkana - ja też raczej zdrowo, tylko za często :(

a co ja mam powiedzieć jak wprowadziłam od dziś ograniczenie jadłospisu??? Ssie mnie jak cholera, chociaz mój mąż twierdzi, ze jak ssie to przyjemnie :P Na szczęście uspokoiłam żołądek migdałami, bo zawsze nosze w torebce jakieś orzechy, w razie co. A co masz na obiad?

ale to rozumiem, że zasłużył sobie na niebycie parówą w związku z ostatnimi wydarzeniami? ;) U mnie jakoś czas przyspieszył. Mam sporo spraw do zrobienia w pracy i nagle dzień mi sie kończy. I dobrze i źle

macica lepsze niż flak, czy parówa. To na pewno ;) Obeznana - no nieźle wcelowaliśmy :P Rozciumkana - współczuję szczerze, bo tez przechodziłam niezdiagnozowane bóle. I w dodatku wtedy karmiłam mlodą i nie chciałam zaprzestać, więc możliwości lekowe były ograniczone.

o! inkubator to mi sie kojarzy z traktowaniem mnie przez teściową. Dżiz, jak ona mnie wkurzała w czasie ciąży.

no ja mam taki luty - ciąg imprezowy ;) Zaczynamy urodzinami męża, a dalej bratanica, córka, syn, brat i w międzyczasie rocznica ślubu moich rodziców. Podczytująca - ja dziś rano prasowałam, więc nic nie porzuce.

Obeznana to idąc tym tokiem myślenia powinnyśmy flaszkę odpalać codziennie, bo albo któras z nas jest solenizantką, albo dzieci, albo mężowie, rodzice itd... Słuszna koncepcja ;)

dzięki za herbatkę :) Lubię czerwoną, ale w jej właściwości odchudzające nie wierze. Tylko włąsciwe odżywianie i ruch! No Kubicy szkoda...

Obeznana - no oczywiście, ze was lubię. Inaczej bym wybrała inne towarzystwo ;) A co Ty tak z tą Dorotą? :o Em - no to ładnie, ze na usg widać kropkę we właściwym miejscu :) A badanie nie zając ;) Dzis rano włazłam na wage i się wkurzyłam. Człowiek sobie pofolguje 2 tygodnie i od razu takie efekty????!!!! No i dziś odżywiam się lekko i nie słodko :(

toaleta poranna - zawsze mnie to fascynowało :D http://www.youtube.com/watch?v=jO3dwUKULOE

Rozciumkana - fajna akcja z tymi fajkami :) Dobry nastrój na parę dni zapewniony :D

Heloł :) Gwiazda - nie ma to jak doświadczona babcia :P Moja teściowa, która pilnuje młoda niestety tez ma takie cudowne podejście do żywienia dzieci :( U mnie się nie udało wygrac z nią tej wojny, więc czekam na przedszkole jak na zbawienie. WSTAWAĆ!!!!

no to jak zniknęłyście to sie żegnam łikendowo. Chyba, ze zrobicie jakąś imprezę to wołajcie ;)

ja też lubię bezy, ale w takim nateżeniu jakie dziś mnie czeka to z jednej strono błogostan, a z drugiej wyrzuty sumienia. Na daktylach się upasłam, bo 2 kilo doszło :(:(:( Od poniedziałku wracam na właściwe tory ;) A dobry fachowiec to skarb!