Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielonaa33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielonaa33

  1. ja też uważam, ze dzieci nie biora udziału w wyścigu i te wszystkie pytania typu - a siedzi już? a chodzi? a robi kosi-kosi? mnie wkurwiały na maksa. Marcheuka - dobry tekst do kuzynki :D
  2. Alonuszka - sto lat dla Franka!!! (bo chyba świnia jestem i zyczen nie składałam) Niech mu te balony wisza i wiszą, a jak popekają to niech wyrastaja nowe ;) A swoja drogą to odważny jest jak go ten huk smieszy, a nie straszy :) hej Nowa :) Warunek jest jeszcze jeden - czarny nick. Marcheuka - a nakarmiłas męża pasztetem?
  3. Fasola - pewnie, ze lepiej grzac tyłek :P Ale jakby ci wszyscy co sie boja jeździć za kółkiem przesiedli sie na autobusy to wszystkim by sie łatwiej jeździło.
  4. Nie, no własnie widze, ze kawy nikt jednak nie zrobił!!! Jakieś zaćmienie poranne miałam :P No to ja wam stawiam w dużym dzbanie, a dla Brestovej w strzykawce :P
  5. Jak miło zajrzec i zobaczyc, ze ktos kawę postawił :D Brestova - miej litośc nad Rozciumkaną ;) U mnie dziś pada mocno, ale pługi jeździły :D A z drugiej strony nie rozumiem dlaczego osoba, która boi sie jeździć w takich warunkach wsiada za kołko. Normalnie mnie szlag trafia na takich kierowców!
  6. seler jest słodkawy. Ciekawe czy coś sie zmieni po upieczeniu? Ja znikam, bo dziecko zasypia, starsze jest w kinie, więc mamy wolny wieczór ;) I to bez selera :P
  7. no to dajcie znać jak to cudo smakuje. Co prawda Gwiazda już zachwalała, ale może być nieobiektywna ;) Em - i mimo tej płodności moli nadal nie zamierzasz ich sama wyprowadzić??? To w końcu przeprowadzą się do innych miejsc i będzie jeszcze trudniej. A może by tak do teściowej zanieść? Może tam będzie im dobrze, a reszta odejdzie z tęsknoty?
  8. A! Po powrocie pokazałam corce filmiki z kotami. I był śmiech i rozczulenie, że ona też takie chce. Obiecałam, ze kiedyś ;)
  9. to widzę, ze mole nie zamierzają się wyprowadzić? ;) Gwiazda - ja karmiłam 8 m-cy i młoda sama zrezygnowała. Potem sama zrezygnowała z butli (trochę ponad 1,5 roku). Widać zaspokoiła się mlecznie na zapas. A ścierki? No było coś a'la, ale się zregenerowały i teraz jest nieźle. Ale trwało to parę miesięcy :( Obeznana - najdłużej trwające imieniny ;)
  10. no to sie nie nudzicie przy swoich kotach :P Te zapasy z fasolki przypomniały mi jak kilka lat temu zapasy robił chomik. Mieszkał w akwarium ustawionym na biurku dziecka. Było wysoko i teoretycznie nie miał możliwości wyjścia z akwarium. Zdarzyło się jednak ze 3 razy, ze spacerował po naszym łózku w nocy. Oczywiście łapalismy go i wracał do siebie. No i któregos dnia robiąc głębokie porządki znalazłam wielka ilość karmy chomiczej pod szafką w naszym pokoju. Skubaniec jeden wynosił to w workach, przechodził przez całe mieszkanie i zostawiał pod naszą szafką na cięzkie czasy. Tylko nie wiem jak wracał, bo te 3 razy co go złapaliśmy to byłoby mniej niż połowa zgromadzonych zapasów. Znaczy był bardziej aktywny ;)
  11. a poza tym wyłączam się z rozmów o kotach, bo mam coraz wieksza ochote, a naprawde teraz nie moge :( i spadam popracowac
  12. no ja byłam zawsze mama wszystkich zwierząt ;) A kota nigdy nie miałam, bo najpierw rodzice nie chcieli a potem mąz. Teraz nie mam warunków, ale młodej już kotka obiecałam jak zwiekszymy metraż. Czyli może za rok :) Wtedy mi poradzicie skąd wziąc kota.
  13. to może jednak zrobie ten pasztet? :p Ostatnio ciągle cos pieke, bo jak tak zimno to miło jak w kuchni bije ciepło od piekarnika i pachnie... No rozmarzyłam sie. Rozciumkana a jak wspołpracuja kot i pies? I kto była pierwszy?
  14. a w sprawie pasztetu -chyba mogę zamiast margaryny dodac masło? I czy te kostki bulionowe sa konieczne, bo jak nie uzywam kostek?
  15. no dobra, ale powiedzcie szczerze - z kotami taki ubaw to przeciez nie zawsze jest, ale często? Bo na tych filmikach to aż sie rozgrzałam, mimo, ze w biurze mam jakies 16 stopni.
  16. jak cos znowu o kotach pokażecie to proszę o ostrzeżenie, żebym wiedziała, ze mam nie oglądac. No przecież nie pójde teraz kota szukać!!! z domu by mnie mąż wyrzucił, a pies padłby na serce z zazdrości i rozpaczy. A ponieważ jest chory to nie moge mu robić przykrości (psu, nie męzowi). Jedynie młoda byłaby zachwycona :D Seler kiedyś lubiłam, ale mi sie znudził. Wolę inne sposoby :P
  17. przestańcie z tymi filmikami, bo pracować nie mogę! Ale nie wiedziałam, ze koty sa takie boskie :D:D:D Nigdy nie miałam kota, ale kiedyś będę miala! Obiecuję :P
  18. zlitujcie sie! ja jestem w pracy i nie moge sobie kulinarnie dogodzić :( Ale mam w szufladzie tabliczke wedla, to se zjem na sucho :D:D:D
  19. Brestova dziwne to my tu wszystkie jesteśmy, każda na swój sposób ;) Ale ja miałam na myśli taka prawdziwą czekoladę, z rozpuszczonej tabliczki. Mniam
  20. a i witam nowe koleżanki, które pojawiły sie i znikły... Ale moze powórcą. I nei ma co byc niesmiałą tylko pisać, pisać, pisac :P
  21. no poczytałam ten nasz serial, albo jak ktos woli - powieśc w odcinkach :P I nic nie pamietam poza tym, ze: - Obeznanej STO LAT!!! - Em - gratuluje inwencji samolotowej ;) Az Ci pozazdrościłam, bo ja ze środków lokomocji to tylko pociag zaliczyłam :P Lecę w styczniu, ale bedę z dziecmi to sie nie da :( - Rozciumkana - nieźle z tą stłuczką. Ale nie dziw się kobiecie, ze skręcała kierownicę w złą stronę - kobiety maja problemy z kierunkami :P Ja też. - Marcheuka, Brestova - widze, ze sprawy zdrowotne pod kontrolą ;) I zamiast kakao zróbcie sobie gorąca czekoladę. Co z tego, ze bomba kaloryczna, ale jakie pyszne :D
  22. cześc wariatki :P Zaraz poczytam co u was ;) Marcheuka - dzięki za kawę. Mówisz, że te poduszko-misie są? Moja bratanica dostała cos takiego z Zakopanego (baran) i super jest! Tylko ja mam kerfura daleko :( A co do zielonego za oknem to u mnie jedna pnąca roslina wypuściła pąki. Może faktycznie wiosna idzie? ;)
×