zielonaa33

Mysza - no to piekny obrazek bedziesz miała na ścianie ;) W sypialni? Fasola - dzieki jeszcze raz :) Dałam młodej na noc syrop prawoślazowy i było lepiej :) Pokaszlała ciut.

Dzień dobry! Dzisiaj ja mam order z kartofla :P I kawę zrobiłam, czarną i mocną. Mleko oddzielnie dla chętnych :)

Męska tańcząca lala wywołuje u mnie śmiech :D Ja spadam do mojej zupy cebulowej. Mniam

Alonuszka - nie bądź za szczera, bo jak im napiszesz, ze młody pije kawę i je zupki chińskie to Ci nikt grosza nie da. Musisz pociumkać w imie sprawy ;) Ja tam lubię męskie tyłki. Nie mówie, ze robia na mnie takie wrażenie, ze od razu bym do łózka wskoczyła, ale przystojny facet obok polepsza nastrój :P Brestova - chcieli być pierwsi, bo reszta to chyba startuje po wszytskich świetych.

załóż topik ;)

A wy znowu o jedzeniu... Ja tez lubię kawę chamską sypaną. Fusy po dobrym zaparzeniu opadają na dno i jest pycha! Jak piszecie o zupach w proszku to to jest marzenie mojej 2,5-letniej córki. Ona jest strasznym reklamożercą i jak widzi reklamę zupek to woła - chce makaron!!! I dodaje, ze ni taki jak w domu, tylko ten.

ja chcę :) Zjem chociaz wirtualnie, bo w realu ograniczam

no rodzina po latach jest przyzwyczajona :) A tatuś pewnie dumny ;)

sny - pełen asortyment :P Brestova - to mamy podobne spojrzenie :D Ja za spojrzenie miałam obnizony stopień z chemii w liceum. Nauczycielka powiedziała mojej mamie, ze wystarczy, ze na nia spojrze i od razu wiadomo co o niej mysle. I za to mi pinda dała 4, a ja kochałam chemię i umialam jak mało co.

Brestova - hormony maja moc! Ja lubię pełnię!!! Mam boskie sny, wyraźne, pełne akcji... No rozmarzyłam sie teraz ;)

a ja wczoraj wieczorem robiłam cebulową. Już się nie moge doczekac az ją zjem po powrocie :)

Obeznana - zawsze słucham jak jestem w pracy, a dzis jestem. Nastrój mi się polepszył, bo własnie zarezerwowałam hotel na przyszły tydzień w Poznaniu. Jedziemy na mecz Lecha. A co!

Dzięki Fasola :) Ja już złapałam schizę, ze ma pasożyty co sie tak objawiają. I ide jej kupe przebadac.

Obeznana - no o tych 823 latach to słyszałam, niezłe :) A nie wiedząc nawet, ze trzeba obracac pieniędzmi w tym miesiącu własnie kupiłam akcje :D Oby dobrze wrózyło.

ja tez o 5:30 :( Marcheuka - dzieki, pachnie :) Fasola - pamiętam jak kiedyś po takiej imprezie mój 1,5-roczny syn miał balowanie w domu, bo rodzice mieli mało siły i zlewke na jego pomysły. No mi dziecko zrobiło sobie namiastke piaskownicy w domu, wygrzebując ziemie z doniczek :D Było potem co sprzatac. Dziewczyny poradźcie mi co moze być przyczyna kaszlu nocnego. Młoda jest zdrowa, nie ma żadnych objawów chorobowych, w dzień nie kaszle. Za to jak tylko zasnie ma kilka ataków kaszlu, ni z gruchy ni z pietruchy :( Staram się, zeby powietrze nie było za suche. Nie mam pomysłu :(

poniedziałek... Nie chce mi sie... A wam? Może dzien sie jakoś rozkręci, ale na razie u mnie dół totalny :(:(:( Alonuszka - też czasem o tym myślę ;) Obeznana - hop, hop! O której wstałas ? :P

Marcheuka - bardzo celna uwaga! Ale się uśmialam z wizji Obeznanej - nieprzekonanej i walczącej o obowiązek zmiany czasu :D:D:D

no ja właśnie kojarze, ze to sie odbywa w ostatnie weekendy marca i października ;)

no to jak dla mnie wydląda na południówkę ;) O Gandzi nie słyszałam dotąd. Rozciumkana a słyszałaś, ze suki nie maja klimakterium? I to oznacza, ze ciekną do konca swoich dni :( ja też tego nie lubie :(

O cholera - wrózby??? My juz znamy sposoby z jajkami, więc może wystarczy? :P Em - ale masz fajnie :D Ja walcze o ciepłe ciuchy z teściową. Ona mojej młodej ubrała ciepła czapkę już we wrzesniu, mówiąc, ze dzieci w piaskownicy juz w takich ciuchach chodzą. ale naprawde przy teściowej jestem jak Don Kichot i sie poddałam, bo psychicznie mnie wykańcza ciagła walka. I dlatego chce oddac młodą wkrótce do przedszkola.

U mnie tez wyszło słońce :D Rozciumkana - tak bronisz tego imienia, ze chyba jest Ci bliskie ;) Ja w pracy nie mam tv, a szkoda, bo tez bym posłuchała. Podobał mi sie ostatnio pewien argument w sprawie zaangażowania kościoła - biskupi mówią, ze sprawa krzyża nie jest ich sprawą, ale in vitro tak :D:D:D

no to zdrowie Zuzi :) Ja też musze jednak cos porobić, więc na jazie (jak mówi moje dziecko)

a poza tym nie zaczynaj znowu tematu imion, bo coś dla Twojej córki wybierzemy! Kordelia?? :P

moja przyjaciółka w liceum się kochała w jednym Filipie - może być?

Obeznana - to mamy podobnie, ale robota nie zając :P