zielonaa33

ja słodycze zawsze :P

dzięki Brestova :) Dzieć jest odporny i szybko zwalcza takie paskudztwa, więc też na to liczę ;)

Fasola - order był mój! No ale ja dziś nie moglam powtórzyć sukcesu, bo noc fatalna. Młoda nie mogła oddychać przez ten katar. Gile ma do pasa :( Gorączki nie ma, bo tylko 37,2, samopoczucie ok. Nie idę dziś do pracy, ale do lekarza chyba też nie. Daję wapno, vit.C itp.

moje dziecię jest chore :( No i przyda mi sie wspomniany dziś sposób na scharataną skórę nosa. Em - krio działa na wszystko ;) Uciekam

ta wypowiedz tez i w moim stylu ;) Podoba mi sie :D Teściowa dzwoniła, ze dziecku leci z nosa na potęgę, więc u mnie też szpital :( Ale mąż zdrowy, więc mam łatwiej :P

zabobony w ciązy - boska sprawa :D Ale na pogrzeb sama nie poszłam i dobrze, bo atrakcje były średnie. To była kuzynka męza, lat 21. Wypadek :( Ale żubr z nosa wymiata :D

Marcheuka - wypinam się ;) Skąd te mole sie biorą? Ja kiedyś przyniosłam takie żuczki w mące. I cholerstwo mi sie rozlazło po szafce, powchodziło w makarony, dramat! Powyrzucałam co sie dało i jakoś sie wyniosły. Em - a dlaczego zabijanie nie wchodzi w grę? Jak sie intruz nie chce sam wynieśc z domu to niech poniesie konsekwencje. W końcu Ty ich do domu nie zapraszałaś ;)

Marcheuka - no ordery mnie kręcą, więc powalcze :P Obeznana - przejścia z owocówkami, które opisujesz to jakiś obłed! Na szczeście nigdy mnie nie dopadły w takim zakresie. Brrr! Przeginka - moje dziecko je 2 obiady, ale to dlatego, że my jemy dopiero późnym popłudniem, jak wracamy z pracy, więc coś jeść musi. No to robię jej zupę, którą zjada ok. 13. Zaznaczam, ze ogólnie zupy gotuję rzadko, bo nie lubię, więc młodej musze oddzielnie robić, bo na samym stałym żarciu to ciężko by bylo.

no i chciałam jeszcze powiedziec, ze kupiłam dzis rano w kiosku płyte z Housem, pierwsze 5 odcinków. Może teraz tez mi sie bedzie śnił :P

Dzien dobry! kawa, herbata i co kto chce :P Weekend sie skończyl, więc mam nadzieje, że sie pojawicie :) EM- nie ma to jak kapiel psa ;) A jeszcze w duecie to musi być niezły wyczyn. A ja chyba wczoraj przegrzalam dziecko :( Byliśmy na 2 godzinnym spacerze,młoda szalała i chyba ją za cieplo ubrałam na tą piękną pogodę :( No i w nocy cos dziwnie oddychała przez buzie, więc chyb katar sie przypetal.

Rozciumkana - kiedyś były magnetowidy :P Funkcja nagrywania i przewijania to świetny wynalazek :D Fajne z tymi końcówkami :) Ja wczoraj sie usmiałam z mojej młodej. Ona zamiast oglądać/wyglądac mówiła odądać/wydądać. No i wczoraj mówi nagle, że cos oglądała. Poprawnie. No to ja chciałam od niej uslyszeć tez to drugie, czyli "wyglądać" . I mówię do nie "powiedz - jak wyglądam" A ona na to - ładnie :D Ja znowu - nie odpowiadaj, tylko powiedz "mamo jak wygladam". A młoda - "ja ladnie i ty tez" I tak w kółko kilka razy. W koncu jak mi sie udało przetłumaczyć młodej o co kaman to powiedziała "wydądam". Nie jest łatwo

Rozciumkana - a placki dla nas to gdzie są? :?

no ja archiwum X lubiłam kiedys, wiec pewnie by mi sie spodobało. Tylko czasu brak na to wszystko :( Ja od jakiegoś czasu mam canal + i hbo, więc nagrywam i nadrabiam zaległości kinowe.

ja nie lubię ogladac filmów na kompie :( Taka dziwaczka jestem :P

a tym Hałsem to mnie tu tak agitujecie, że z chęcią bym zobaczyła, ale ja lubię od początku, a nigdzie nie leci :(

Mysza - najważniejsze, że go zdiagnozowali. Bedzie łatwiej leczyc, o ile lekarka będzie wiedziała o co chodzi. Marcheuka - wiadomo, że herbata z mięta nie jest dziwaczna, ale widzę, ze obie poszukujecie czegos do picia :P A co piłas przed ciążą? Tylko te 5 kaw?

Marcheuka - dzieki za kawe :) Rozciumkana - nie mogłaś wcześniej? Może bym poogladała. Czasu co prawda nie mam, ale moje ulubione seriale sie skończyły to mogłabym zobaczyć coś nowego. Dobrze, ze dziś piątek, bo mi sie spać chce, to może jutro sie uda cos więcej z rana osiągnąć w tej kwestii :) A w ogóle to Marcheuka i Brestova - co wy tak z tymi dziwacznymi napojami? Ja cała ciąże piłam normalnie i wszystko było ok. Kawe nie codziennie, bo jak pisałam nie robi na mnie wrażenia, ale herbaty zielone, czerwone bez ograniczeń. Czarnej nie lubie.

Rafinka - pozdrów męża. Samo wyobrażenie tej sceny działa normalnie jak balsam :D:D:D Rozciumkana - ja tez chcę!!! Brestova - nie wiem czy teraz baranek gdzies leci, ale mozna sie pośmiac w necie :D Cudo!

no teraz to jesteś Ktoś :P no troche ucierpi, bo to łatwe :D Przepis: Zetrzec ziemniaki na drobnej tarce (ale nie na najmniejszych oczkach, bo wychodzi ciapa) Odcisnąc, odlać wodę i poczekac az odstoi, wtedy na dnie zbiera się mąka zmieniaczana. Odlać wode, a mączke wrzucic do ziemniaków. Ja dzieki temu manewrowi nie dodaje już zwykłej mąki. Dodaj jajo lub 2. Posolić. I smazyć na oleju. Ja do środka dodaje też drobno posiekaną cebulę i wtedy jem na słono, ale jak nie chcesz to nie dodawaj i można jeśc z kwasną śmietaną. klient przyszedł :(

idę sobie, bo nie mam z kim gadać :P A poza tym w pracy jestem ;) Ziemniaczane :D Na gardło nic nie poradze, poza tabletkami, ale na każdego co innego działa najlepiej. A Baranka Shauna znasz? Chyba nie, bo jego nie mozna miec dosyc :P

no i gdzie znowu jesteście???

no na mnie kawa nie robi wrażenia, poza smakowym. Mogłabym nie pić i latem rzadko piję, ale jak sie robi zimno to z chęcią. I jeszcze coś słodkiego, mniam. Fasola - a zrobiłas coś specjalnego, żeby taki sukces osiągnąć? :) Brestova - jak miło wiedzieć, że nie sama jestem na świecie taka niedoskonała :P

Brestova - no ja mam nadzieje, ze z tym sniegiem to tak samo jak z mówieniem latem, ze będa upały, a jest 22 stopnie. A tak na marginesie musze zmienić opony :(

Witam :) Dzięki za kawę. Mam nadal słońce, tylko zimno coraz bardziej. Przeginka - udało się wmówić psu, ze to aqua park? :D:D:D Mój by tego nie łyknął. Nie cierpi kąpieli. A na stare lata coraz bardziej śmierdzi i nie ma wyjścia :( Mysza - no to jasne ;) ja bym teraz nie chciała, bo nie mam czasu, ale kiedyś - kto wie? :P

no fakt, nie zwróciłam wcześniej uwagi na cenę wizyty, brak słów! U mnie też stawka ok. 100. Mysza - a co trzeba zrobić, żeby wziąć udział w wyborach? Ja sądziłam, że trzeba byc aktywnym społecznie/partyjnie. Można tak z marszu wejśc na listę?