

zielonaa33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielonaa33
-
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tarty sa pyszne. I te wytrawne i słodkie. Też oczywiście robie na oko. Spód i boki to ciasto kruche, a góra dowolna. Kluczem do sukcesu jest forma do tarty, taka karbowana. Wyklejasz to ciastem i zapiekasz odrobine, żeby farsz nie wsiąkał. Ciasto ma byc kruche i niezbyt wysokie, więc żeby nie urosło to wysypuję na nie suche ziarna fasoli. Są ciężkie, więc ciasto nie rośnie. No i potem hulaj dusza z farszem. Ja robie albo szpinak z twarogiem i rozbełtanym jajkiem, albo pieczarkowo-szynkowo-cebulowe. Ale teraz mnie natchnęło, ze nie mam planów na jutrzejszy obiad, więc może zrobię tarte z nowym farszem, coś z cukinią wymyśle. Tarta jak dla mnie to taka bardziej szlachetna pizza. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to zamiast kaszy daj ryż do tego mięsnego. Ale do tego twarogowego to raczej nie pasuje, bo za mdłe by było. Ja lubie połączenia szpinaku z twarogiem i czosnkiem oczywiście. Może by pasowało? Ala chyba za dużo by tego było w papryce :( Kiedyś robiłam taki farsz do tarty - szpinak, twaróg i kawałki indyka (pokrojony w kostke). Dla siebie bym nie dawała mięsa, ale mąż mięsożerny. Zasadniczo do papryki faszerowanej jako baza pasuje mi mięso. Reszta to kwestia improwizacji. A ciasta z reguły tez robię w miare wg przepisu. Chociaż ostatnio robiłam szarlotkę, bo miałam ochotę na taką z gałką lodów waniliowych. I też zrobiłam ją kombinowaną. Wyszła boska! -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rozciumkana ja rzadko działam zgodnie z przepisami. Tzn. w kuchni i na drodze, bo reszta to ok. ;) Farsz do papryki robiłam z tego co miałam w domu - mielony indyk, starte pieczarki, cebula i kasza gryczana, bo mi zostala z wczorajszych bitek. Jak to razem posmakuje to nie wiem, bo nie próbowałam. Powiem jutro :) Ale robiąc pomyslałm sobie o farszu z kaszy gryczanej, twarogu i cebuli. Robiłam kiedys taka wegetariańską mieszanke do naleslników i była dobra. Tez by pasowało. A ta chińska zalewa do papryki też mogłaby byc całkiem niezła. Zrób na próbę :) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ale przeziębienie to nie grypa. Jak Tadek chodzi do przedszkola to takie atrakcje niestety zapewnione i mysle, że szczepienie tu nic nie zmieni. Zaraz nie urodzę - postaraj sie :P -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no teraz zobaczyłam, że Ty własnie dziś chcesz urodzić :) Ala tak na pocieszenie - jutro tez fajna :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obeznana - dzięki :) Mysza - ja nie szczepię. Zasadniczo jestem przeciwniczką szczepień i robie minimum. A dzisiaj też jest fajna data 08.09.10 :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Padłyście wcześnie to pewnie juz wstałyście :P Ale kawy nikt nie zrobi :( Ja dzis jestem pełna energii od rana. Wstałam wczesniej, bo musiałam wstawić do piekarnika papryki faszerowane, żeby były tylko do odgrzania jak wrócę z pracy. I zdążyłam dzięki temu zrobić pranie i prasowanie. No i obudziłam męża, korzystając z ciszy w domu, na poranny numerek ;) Kto mnie przebije??? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a może nie wróci? Może jej cos wypadnie, przedłuży sie. Z zastępstwami różnie bywa :) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasola - wcale sie nie dziwie, ze chcesz jeszcze poczekać. A mały Fasol ma jeszcze czas na rodzeństwo :) Alonuszka - tez sie nie dziwię. Może przy Tobie odzyskaja odrobinę tego poczucia? W koncu trafiła im sie pani z powołaniem ;) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rozciumkana - to Twoje zdrowie :) 3 z przodu nie jest złe, gorzej jak sie będą pojawiały inne liczby :( Alonuszka - powodzenia z banda rodzicieli ;) Nie zazdroszczę. A dzieci jak Cie przyjeły? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i gdzie znowu jesteście??? Zmobilizujcie się, bo ta strona nam sie ciągnie piąty dzień :( -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no koncówka nie jest łatwa :( Nie wiem po co ciąża trwa 9 mcy? Równie dobrze mogłoby byc 8, bo ostatni to jakis koszmar! -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heloł :) Kawę z chęcią :) Mysza - jak boli to może tuż tuż? Wytrzymaj jeszcze troche. Havanna - wiadomo, ze w sklepach pełno, ale nie takich dobrych :P A poza tym to niezła frajda jak cos sie zrobi samemu. Ja fanatyczka tej aktywności nie jestem i w tym roku robiłam ogórki po kilkuletniej przerwie. Tak dla jaj bardziej. Ale wyszły naprawdę świetne i wierz mi, ze takich w sklepie nie ma. A Rozciumkaną rozumiem tym bardziej, bo ma produkty z własnej i rodzinnej uprawy. Ja gdybym miała więcej miejsca w domu i własne warzywa to też bym robiła w ilościach hurtowych. Fasola - to planujesz drugiego chłopca? :) A co będzie jak będzie dziewczynka? Do skutku? Ja znam ludzi, którzy tak próbowali na chłopca i dorobili sie 8 córek !!! -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a w ogóle to co tu dzisiaj tak pusto??? Zapomniałam się pochwalic, ze w weekend zrobiłam ogórki po chińsku :D Rozciumkana - moje słoikowe guru - co Ty na to? :P I wyszły pyszne. Dawno nie robiłam, więc zapomniałam jak smakuja. Zamierzam jeszcze dorobić jedną porcję. Na dniach -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! U mnie zaczął sie tez nieźle, ale znowu zimno :( No i jak zwykle miałam klimaty poranne z cyklu "nie chce babci". Mam wrażenie, ze gdybym miała za opiekunke obcą babke, to chyba podejrzewałabym ją o robienie krzywdy dziecku. Ale akurat babcia to świata poza wnusią nie widzi, więc widać moja córka to taki egzemplarz, że swoje musi odbędnic. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak, wychodzi słodko-ostre. I tak mocne, ze czysta wódka przy tym jak woda ;) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na pewno nikt na tym topiku :P A robiłas te z mojego przepisu? One tez sa z chilli i czosnkiem. Ja właśnie te chce robic. Tylko nie wiem czy mam tyle słoików. Teściowa mi przywiozła od siebie pare sztuk, może starczy. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
właśnie przeczytałam nius na onecie o 4 letnim dziecku ważącym z winy matki 7 kilogramów!!! Nie czytałam całego artykułu, bo ja sie przy czymś takim od razu zalewam łzami. Niektórych ludzi powinno się z mocy prawa sterylizować, albo odbierac im dzieci od razu po urodzeniu. Ciekawe gdzie była opieka społeczna? Brak mi słów. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a no i jeszcze sie pochwale, że sie zmobilizowalam w sprawie ogórków. dzis wieczorem przygotuję, a rano popakuje w słoiki (tam mówi przepis). -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to decyzja trudna. A może postaw ultimatum opiekunce? U mnie tez słońce, ale zimno cholernie. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a masz zdrowe jaja? Ja uwielbiam kogel-mogel, ale sto lat nie jadłam, bo sie boję. Jaja mam niby dobre, wiejskie, ale strach przed bakteriami wiekszy. A to łapanie przedszkola nie może poczekac do decyzji opiekunki? Kurcze ja sie musze przestawić na tryb jesienny. Ubrałam sie dziś lekko, ale nie przesadnie i marznę jak cholera w pracy. Ile można pic kawy i herbaty??? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O, Mysza jeszcze w dwupaku? Co by powiedzieli to wiadomo, pytanie w ilu programach informacyjnych :P -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie :D Alonuszka - gratulacje!!! Przepraszam, ze wczoraj sie nie napiłam, ale dziś z chęcią nadrobię :P A z jakimi dziećmi bedziesz miała do czynienia? O wiek pytam :) No i sie nie dziwię, że masz kaca moralnego z okazji szukania zastępstwa. Powodzenia. Fasola - ja tez dzis zjadłam jaja na twardo ;) Musze sobie zrobić lżejszy kalorycznie dzien, bo wczoraj przegiełam i trzeba wyrównac bilans. Zimno mi :( -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobrze mówisz Rozciumkana ;) Fajne z tymi piersiami :D Moja już też przeżywała zachwyt w tej kwestii. Nawet staniki przymierza. Tylko mniej tragicznie podeszła do własnych zasobów :P Za to lubi mi wkładać rękę za dekolt jak siedzi blisko. Ja teraz lecę na słońce, bo szkoda dnia. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
zielonaa33 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! Jb - przykro mi. Ale nie martw się, skoro tam tak traktują ludzi to lepiej poszukaj czegoś nowego :) Ch.. im w d.. :P A stażystkę woli trzymać, bo robotę odwali a zapłaci za nią urząd pracy. A ten płacz pod przedszkolem to jak dla mnie trauma nie do zniesienia. Przechodziłam to z synem i boję się powtórki z młodą. Ale na szczęście mamy jeszcze rok, bo chcę ją dać dopiero od września.