Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielonaa33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielonaa33

  1. została jakaś kawa o tej porze? Miałam dziś zajęte przedpołudnie. Właśnie nafutrowałam młodą czereśniami i czekam na kupę :P Niestety młoda cierpi na zaparcia. Podobno typowe dla dwulatków. U nas przychodzą falami. Wszystkie sposoby spożywcze już zawodzą :(
  2. a to spoko :) Pewnie Ci to dyndoli :D Mnie już dawno temu pomarańcze uodporniły na takie teksty ;)
  3. Fasola - gratuluję zębów! U nas pierwsze tez wyszly bezboleśnie. Najgorzej było z kłami. A flaszkę ( 3 driny) wypiłam w piątek wieczorem. W dodatku zapomniałam, ze w sobotę rano musze gdzieś jechać autem. Byłam trzeźwa, ale nie wiem co by pokazał chuch. W sumie rzadko piję grubsze alkohole, więc czułam sie mocno zawiana. Alonuszka - no żywa kula w takich sytuacjach nie ułatwia ;) Ja odczułam to szczególnie na urlopie. Nie ma tych pomarańczowych wpisów, więc nie wiem o co kaman. A u mnie dziś za zimno :(
  4. stoi kilka lat nawet :D Przynajmniej u mnie zdarzało się ze 3 lata, bo raz zrobiłam podwójną ilość. Konserwuje ta ilość ostrych przypraw. Poza tym ocet i olej. Spróbuj najpierw z połowy porcji :)
  5. Kawa z kulką chętnie :P Fasola - dawno ich nie robiłam, bo są tak cholernie ostre, że te kilka słoików starcza na długo. Ale tak mialam w przepisie, więc na pewno. Jak masz ochotę to działaj z ogórami, zaskoczysz rodzinę :P Marcheuka - no to udanych zakupów. W centrach mają klimę, więc odsapniesz ;) Ja wlaśnie wróciłam z zakupów i moja lodówka pęka w szwach.
  6. Obiecałam to daję :P 2 kg ogórków 3-4 łyżeczki chilli 3-4 łyżki soli 2 główki czosnku 1 i 1/2 szkl. octu (10%) 1 kg cukru 7-8 łyżek oleju Ogórki pokroić w plastry (ok. 1 cm) wsypać sól i odstawić na 6 godzin. Odlać wodę z ogórków, wsypać chilli i wcisnąć rozgnieciony czosnek - wymieszać. Zagotowac olej i wlać gotujący na ogórki - wymieszać. Zagotować ocet z cukrem, wlać gorący i pozostawić na 12 godzin. Wkładać do słoików, zakręcić. Nie pasteryzować! Dawno ich nie robiłam i zaskoczyła mnie ilość cukru. Ale widać tak musi być. A co do wyborow - to ja też z chęcią. Polityka mnie fascynuje, chociaż niestety wyborów dokonuję często pod tytułem "mniejsze zło".
  7. niezła burza jest :D Grzmociło tak, ze młoda aż podskoczyła z wrażenia. Ale za to powietrze sie pięknie oczyściło i jest czym oddychać :D I co z tą kawą? Nikt nie chce?
  8. Kawę podano :) Ale sie rozgadałyście wieczorem :D A ja chyba musze iść na kurs czytania ze zrozumieniem, bo nie skumałam, że Rozciumkaną ktoś tu wkurza. Jeśli ja, to powiedz wprost, anie bedę się wcinać. W końcu jesteś esencją topiku ;) Ja sie dziś wyspałam \:D/ Lubię te noce kiedy młoda śpi u siebie. Zauważyłam, ze zdarza się to jak jest ciepło, pewnie nie chce tego dodatkowego grzania od nas. Marcheuka z mieszkaniem nie pomogę :( Mnie namawiali na ślub jak zaszlam w ciążę, ale sie nie zgodziłam. Brałam ślub jak dziecko mialo trochę ponad rok. I było ok.
  9. Marcheuka te zajebiste zabawy weselne też mnie odstręczały i zapowiedziałam od razu ekipie, ze nie ma mowy, żeby się odbyły. Powiedziałam "wodzirejowi" że jak chce organizować jakieś zabawy to dla wszystkich a nie robić z nowożeńców pośmiewisko. I wyszło ok. :D Ja dziś z okazji upalów tylko mrożę lód i go pochłaniam z napojami, niekoniecznie bezalkoholowymi ;) W nocy u mnie am być 22 stopnie, więc nie odsapnę. Ale w sumie wolę to niż listopadowe pluchy.
  10. Przeginka - u mnie też nie ma komarów, więc wierzę :) Jak moja młoda zaczęła raczkować to też szybko przeklęłam ten czas. A jeszcze gorzej było jak zaczęła chodzić. W sumie to dziwne, czeka sie na ten moment z utęsknieniem a jak już przyjdzie to człowiek ma dosyć. Havanna - fajny układ z tą pracą i opieką dla małego. Rozciumkana nie wiem jak na ciebie działa zyrtec, ale ja po nim tyłam jak cholera. Myślałam, ze jestem chora psychicznie, bo pochłaniałam wszystko w zasięgu wzroku :D
  11. Heloł :) ja dziś się plażowałam :) Bylo miło, ale jeszcze lepiej byłoby gdyby moja córka wchodziła do wody. Widac nie można mieć wszystkiego :( Przeginka - gratki dla młodego :) Mysza - płacą za chodzenie po mieście? :P Rozciumkana ja czytam co robisz z tymi owocami i warzywami to sie zastanawiam kiedy śpisz, jeśli w ogóle ;) Marcheuka - czyli tato przetrawił sprawę i zadziałał :D Może rzeczywiście w tej sytuacji warto iść na kompromis? Lempira ja też bym skorzystała z konsultacji u innego lekarza.
  12. Mysza - a gdzie sie kontaktujesz z ta moderatorka? Jest taki topik? Marcheuka - no to pospolity kotlet musi być! Mój mąż się podporządkowuje :P Ja za to nie lubię zup.
  13. sos na okoD- troche majonezu, troche więcej i do tego czosnku zgniecionego ile lubisz - ząbek, 2, 3 itp. Ja w takie ciepło nie gotuję tylko jemy sałatki i owoce. Dzis robie sałatke z cukinii (ciut podsmażonej na oliwie) pomidorów i mozzarelli, z bazylią. Dla młodej oczywiście gotuje, ale ona je jak jestem w pracy.
  14. no nie mam sumienia, żeby Cie przetrzymac do jutra :P kawałki ananasa, garść rodzynek i sos czosnkowy na bazie jogurt-majonez. Zestawienie szokujące, ale smakuje rewelacyjnie.
  15. no ja z reguły gotuje sama, bo puszkowe mi jadą metalem. Ale ja jestem dziwna, więc spoko. Fajne te sałatki, nieskomplikowane. A czosnek uwielbiam. Tylko musze poczekac aż mąż wyjedzie w delagację, albo na jesien, bo wtedy moge się leczyć z przeziebienia. Ja lubię fasole z fetą i czosnkiem, mniam. A jadlyście kiedyś ananasa z czosnkiem?
  16. ja gili nie sprzątam. Moje dziecko na szczęście rzadko zakatarzone, więc nieprzyzwyczajonam :D
  17. podam jak wróce do domu, bo dawno ich nie robiłam i nie pamietam. Sa z chilli i z czosnkiem. Rozciumkana - Ty sie nie pastw tak nad Marcheuką, bo ona przecież w stanie błogosławionym i wszystko jej trzeba wybaczyć, nawet ogórki :P
  18. ja na tematy kulinarne tez umiem :P Ale sloików to mi sie nie chce robic, bo i tak nie miałabym ich gdzie trzymac. Rozciumkana nie wiem czy lubisz ogórki na pikantno, bo mam fajny przepis. Dobre do wódki, która przy nich smakuje jak woda :D
  19. nie jestem w temacie :( Marcheuka - fajnie, ze mama sie cieszy. Tata - widac musi dojrzec ;) I u mnie tez tata nie mógł przeżyć faktu, że jego córcia z jakims facetem, brrr! Jak sie dowiedzial, ze jestem w ciązy to przewędrowal mieszkanie wzdłuż i wszerz przez całą noc :D
  20. Mysza a co sie stało? Marcheuka - czasem nawet dobrze znani rodzice moga zaskoczyc :) Może tata boi sie zostac dziadkiem? Albo może myslał do tej pory, ze jego córeczka "tych rzeczy" nie robi ? :P
  21. Kawa podana :) Pije ktoś? Alonuszka - podczytałam troche wstecz i nie dziwie sie, ze nie masz ochoty wracac do pracy. Nie jest tam łatwo i naprawde podziwiam, ze dajesz radę. Havanna - nie załamuj sie dziewczyno i idź do tej pracy, od razu będzie lepiej. A masz kogoś do dziecka?
  22. Rozciumkana - masz talent dziewczyno! Tak jednym zdaniem nas przedstawic :P Alonuszka
  23. Rozciumkana - masz talent dziewczyno! Tak jednym zdaniem nas przedstawic :P Alonuszka
  24. no jak jestes tak późno to musisz za karę zrobić sobie sama :P
  25. nie mam, wypiłam sama :P Ja tez teraz sypiam lepiej. Dziś było krótko, ale wczoraj czułam sie wyspana. U mnie niestety klopot, bo dziecię wędruje po nocach i woli spac w cudzym łózku. Mma nadzieje, ze z wiekiem jej przejdzie i wyrosnie na porządną nastolatkę itd :P Dobrze, ze poszłaś do pediatry, przynajmniej wiadomo, że to nic strasznego.
×