Marcheuka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marcheuka
-
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znaczy choinka, nie teściówka. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie choinki brak, bo zaraz zamiast bombek koty będą na niej wisiały. W zeszłym roku teściówka ustroiła, choinka przetrwała święta, ale leżała trzy razy. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry w ten pochmurny poranek. Nioch-nioch? Mmmmmm, kawa pachnie, przybywajcie! A ja dziś miałam iść do lab na badanie krwi i sików i nie poszłam, gdyż po 1.: wstałam o 8.20, a rejestrują do 9ej, a po 2: zapomniałam i wysikałam się do kibla a nie do kubeczka :/ Ech. A i tak się muszę wyczłapać na dwór :( Bu. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obeznana, siedzę na d*pie w chałupie, to się do zrobienia obiadu poczuwam, no... i nawet mi na rękę takie zamówienia, bo przynajmniej nie muszę wymyślać. No dobra, idę porobić coś pożytecznego. Ściski dla chorych dzieci, niech się szybko naprawiają. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry. Byłam przebiegła i przyszłam z własną kawą. Ale jak coś to się mogę podzielić. Dziś wreszcie nie mam problemu z wymyślaniem obiadu, bo stary złożył zamówienie na placek po węgiersku. Nigdy jeszcze nie robiłam, ale obejrzałam przepisy i w sumie nie jest to trudne. Niemniej, jeśli macie jakieś patenty na niego to bardzo poproszę. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam się. Rafinka, lepsza moda na sukces niż by miał pornole oglądać. Przyjmij swe nowe imię z godnością i nie marudź. Fasola, a gdzie kupowałaś wyrko? Bo myśmy ze starym ostatnio skonstatowali z przerażeniem, ze ostatnie sprawne wyrko w domu ma pękniętą dechę i tylko patrzeć jak wpadniemy do szuflady na pościel... Kurnaaaa. Znów weny nie mam. Co na obiad zrobić? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żelazka dotykam, jak je muszę przestawić w inne miejsce. Ciuchy mam non-ajron, a przynajmniej udaję, że takie są. No dobra, czasem, jak się dżinsy za bardzo wygniotą w pralce, tak że strzepnięcie i wyprostowanie ich przed powieszeniem nie podziała, ale wtedy też tylko do kolan je prasuję, bo na tyłku i udach prasuje się samo. Za to nieliczne sztuki własnej odzieży wymagające prasowania tj. spodnie z kantem lub koszulowe bluzki podrzucam do prasowania staremu. Bardzo lubię patrzeć jak prasuje, u niego to jest niemalże misterium. Nikt tak zaj*biście nie prasuje kantów. A prasowanie koszul to majstersztyk totalny. Raz jeden tylko uprasowałam mu koszulę, jak się biedactwo sokiem (hee, marchewkowym:) ) w pracy zalało i trzeba było mu na sygnale przywieźć czystą. Byłam w pierdonce i wróciłam z łapami do ziemi. Zła jestem, bo stary pojechał wczoraj empiku po książkę, a empik się mieści w centrum handlowym. I wrócił na pusto, bo on przecież nie wie, że się zakupy robi. Grr. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Em, z całą pewnością! :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tja, też kocham te "fety"... :0 -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I bardzo dobrze, i bardzo słusznie! :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ponadto stanowczo protestuję przeciwko określeniom "świntuchy", "zboczeńcy" i takie tam. Dobry seksik nie jest zły, tym bardziej, że potem będzie coraz mniej nastrojowo. Gwiazda radziła zapasy z jedzenia i to jest dobry plan z tymi zapasami, ale nie tylko jedzenia :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
haha, Zielona i fasola też mają "regionalny" przepis :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Te odrosty nawet by się tak nie rzucały w oczy, gdyby nie ten szron tu i ówdzie... :/ Ale i tak mam niezły czas, moja mama miała połowę siwych mając lat 27. A ja mam białe pasemko nad czołem :) no i ten szron... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stanowczo protestuję przeciwko tarciu mnie i to na drobnej tarce! Robiąc pasztet z selera starłam se parę paznokci i nie było fajnie, więc uprzedzam, ze będę się bronić! -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry, kawę podano. Brestova - jak wyszła zapiekanka? Z tym brzuchem to mój też tak wyskoczył znienacka... Ostatnio obejrzawszy się z profilu uznałam, że mam figurę jak muminek. No wiecie, z przodu wydatny bębenek, a z tyłu... też wydatnie :) Alonuszka - pi*rdolnij michę jakichś śledzi i będzie. W końcu to parawigilia. Śledzie pasują. Rozciumkana napewno ma jakiś przepis na mało angażujące śledzie - prawda, Rozciumkana? A co do wykorzystywania starego, to owszem, wykorzystałam aż gwizdało, a potem jeszcze raz, do.. obcięcia mi włosów :) Wyszło bardzo dobrze, bo mi się włosy cokolwieczek kręcą i nawet jak się coś spieprzy to i tak nie widać. Dodatkową zaletą jest to, że cięcie u fryzjera kosztuje, a na taborecie w wannie nie :) Stwierdzam, że z mniej-więcej dziesięcioma centymetrami włosów uciął mi tak ze pięć lat i bardzo mnie to cieszy :) Same plusy. Teraz jeszcze tylko kolorek jakiś se rzucę, bo ostatnio farbowałam na ślub i od września wyrosły mi takie ze czterocentymetrowe odrosty przetykane siwizną :/ Tempo rośnięcia włosów w ciąży mnie zadziwia... Normalnie nie nadążam z goleniem goleni, o pachach nie wspomnę O.o -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I też zrobię zapiekankę, ale jutro. Ostatnio weny nie mam na gotowanie. No zero natchnienia, nic wogóle. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rozciumkana - na okoliczność tego, że stary dziś ma wolne i nie musiał wcześnie wstawać też mam :P -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja robię taką: niedogotowany makaron, pokrojony zboczek podsmażony z cebulką, pomidory ze dwa w kawalki, teoretycznie odarte ze skóry, ale w praktyce raczej mi się nie chce, kawałek kiełbasy co go nikt nie chce zjeść lub zapomniana parówka z otchłani lodówki, pieprz, sól, zioła włoskie, czosnek wyduszony, potem miącham to wszystko, mleko lub śmietanę kiśtam z jajkiem, zalewam cały ten biznes, kupe sera tarkowanego na wierzch i do piekarnika. Albo taką: bierze sie słoja mieszanki warzywnej pudliszek chyba, mięso mielone z cebulką podsmaża i przyprawami wg uznania, wrzuca odcedzoną mieszankę, miącha z pięć minut w patelni, miesza w naczynku-żaroodporku z niedogotowanym makaronem, zasypuje kupą tarkowanego sera i do pieca. Tego nie zalewam już niczym, prócz tego sosu z patelni, żeby makaron się dorobił. A co do spania w ciąży, to zasypiam w dowolnie wybranej pozycji jak się przez kwadrans nie ruszam. Ale to dlatego, ze mam ciśnienie jak żółw. A w nocy ostatnio budzę się dość często, ale z przyczyn technicznych - stary zje*any po pracy chrapie jak traktor, a ja już nie jestem zje*ana po pracy, więc się budzę. Albo na siku. Albo w gardle zaschło. Albo chcę się przekręcić, ale brzuch mi przeszkadza. Albo kot ma za mało wygodnie i rozwala mi się na głowie. A potem dziecię zaczyna fikać. No to jak se pofika, to znów na siku. Potem staremu budzik dzwoni. Potem się zwlekam i żarcie mu pakuję, bo on ma zawsze za mało czasu rano. Potem sąsiedzi wyruszają do pracy w odstępach 20-minutowych, napi*rdalając przy tym drzwiami. I tak dalej, i tak dalej... -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry. Kawę przyniosłam i spadam. Pewnie dziś mnie już nie będzie, bo stary dziś w domu, będzie okupację kompa robil. Joł dziewoje, trzymajta się (szczególnie Rozciumkana w swym szpitalu polowym) i pamiętajcie, żeby nie oddalać się z domu bez podręcznej łopaty do śniegu. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ty miałaś robić szybki z białych :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brestova, na żołądek polecam herbatę doprawioną miętą lub napar z koperku. Na serce sposobów nie znam, gdyż serce nie sługa, jak rzecze przysłowie. Ulej se żalu, co się stało biedaku-dwupaku...? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie zmienimy nazwę topiku dodając na końcu "oraz eM" :) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mój były się urodził w wigilię to dali mu na imię Adam. Ale sadyści, co? Może dlatego był takim niemiłosiernym frustratem? -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry. Gwiazda, czyżbyś była Beatą? :) U mnie w domu dnia samicy się nie obchodziło, bo my z mamą i siostrą to wiadomo, a tate ma 8ego urodziny :) Biorę kawę i idę do szkoły. Baaaaaj! -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
Marcheuka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasola mi nie pojechała, bo jej pogląd jest mi bardzo bliski. Uspokajam sama siebie, że nie będzie strasznie, ale rozpatruję też możliwość teksańskiej masakry zapaskudzoną pieluchą. A jak będzie czas pokaże, bo teraz nikt tego nie przewidzi. Co nie?