Marcheuka

paszoł won trollu

a sałatka brzmi nieźle :) Mój stary dziś na nockę pracuje, więc obiad mam z głowy. Przebiegle ugotowałam sobie wczoraj zupy kalafiorowej i dziś też ją będę jeść. I mam jeszcze wczorajszą sałatkę :D

AA nigdy nie uzywałam więc nie wiem. Rabaty są nie tylko na rzeczy "dzieciowe" więc karta pożyteczna, a informacją dzielę się z wami jako specjalistkami w dziedzinie :) Rabaty są spore, ale i tak nie wiem czy taki sam produkt kupiony w markecie np. mleko modyfikowane czy płyn do kąpieli nie będzie w tej samej cenie lub nawet tańszy bez tego aptekowego rabatu.

ha, zarejestrowałam sobie tą kartę rabatową. Całkiem sympatyczne te rabaciki :D A wogóle to też sobie możecie taką zamówić http://www.doz.pl/dlamamyimalenstwa#position Nie wiem jak oceniacie kosmetyki AA dla dzieci bo jest ich tu kupa z rabatem 25%. I fenistile i smoczki i gryzaczki i herbatki i mleko modyfikowane i...

zsiadłe mleko, kartofelki z koperkiem i jajo sadzone. Yeah. W niedzielę się nawpierdzielałam, ależ było bossssssssssskie

niiii, normalna przychodnia, rejonowa. A byłam trzeci raz. W zasadzie to drugi i pół, bo w czwartek miałam wizytę tylko moich badań nie było. Więc dziś przyszłam tylko żeby te wyniki w książeczkę wpisać.

Jużem nazad. Gratisy dostalam w przychodni :) ulotki z salonem mebli dzieciowych, ulotki z odzieża dla ciężarówek, płyta instruktażowa jak się kąpie i przewija i wogóle, poradniki dla ciężarówek, poradnik o szczepieniach, poradniki o pielęgnacji dzieci i mam, kupon 20% do smyka, ze pięć różnych próbek kremu do pupy iiiiiiiii karta rabatowa do sieci aptek "dbam o zdrowie" :D Tak sobie myślę że do końca ciąży to nazbieram z dziesięć kilo tych próbek kremu do pupy :)

Dzień dobry bardzo wszystkim. Za ten nowy, dobry dzień wznoszę toast kawą zbożową i zbieram tyłek do przychodni :/

ja miałam z tuńczykiem. Przepis jest taki: makaron ryżowy ugotowany, pucha tuńczyka, kukurydzy pucha, ogór, czasem rzodkiewki dodaję jak mi się pod rękę wkręci. Można tyci mały ząbek czosnku albo sos doprawić granulowanym, to z gęby tak nie jedzie. A sos taki niby vinegrette, trochę oleju/oliwy, sok z cytryny lub cytrynka z butelki, wspomniany czosnek, włoskie zioła (lub wedle upodobania, ja te włoskie dodaję wszędzie oprócz ciast).

ja poproszę. Mogę się odgryźć sałatką z tuńczykiem :)

paszła won trollu

no właśnie też się tak po topikach przeleciałam jak tu w zeszłym tyg. przyszłam to faktycznie, tu i ówdzie bal frustratów :/ Na normalnych forach z normalną moderacją, to tak ze ćwierć wypowiedzi by wyleciała, ban dla usera, a po kolejnej wpadce blokada IP. Ale widocznie o2 ma takie założenie, że im więcej bicia piany tym lepiej, więc nie dość że to tolerują, to jeszcze karmią te trolle. Trolle trollują dalej, a świadome swej bezkarności robią to w coraz bardziej gnojówkowym stylu.

jakoś tak z tydzień temu też ktoś jakiś taki żal założył, tylko nie powisiał za długo. Zakładając, że to ta sama osoba, to nie żeby od razu po sądach chodzić, ale po prostu postraszyć, żeby morde zamknęła. Bo istotnie jest za co pozwać. Swoją drogą to dziwne na tym forum obyczaje, że coś takiego wisi dłużej niż 10 minut :/ portal do tego stopnia obwieszony reklamami powinno stać na normalnych moderatorów a nie jakieś hobbystki :/ A wracając do spraw smaczniejszych, czyli obiadu to placki ziemniaczane są dobre, ale za dużo z tym pitolenia. W łikend starego za kołtun poczochram, niech trze hihihi. A potem niech usmaży skoro już starł, sesesessssssseeee

ale mój stary to się sałatką nie naje, kawał mięcha musi być i już. Ostatnio mi nawet zupy oprotestował, a to jedyne po czym mi się po południu rzygać nie chce. Chyba w efekcie zrobie jakiś banalny kotlet, a sobie ugotuję zupy kalafiorowej, o.

a tak baj de łej, co zrobić na obiad bo weny nie mam.......

czemu od razu szokujące? Raczej niebanalne, tak bym to określiła. A niebanalne jest fajne. Dla mnie jako fanki czosnku brzmi zupełnie nieźle. A podasz szczegóły tego sosu? Czy to z takim gotowym?

o masz, poszła i do jutra się nie dowiem. A zestawienie taki w sam raz dla ciężarówki, coś jak nutella i śledzie xD komu sałatki?

Jestem potworem. Prawie nie udało mi się siebie przekonać, żeby odpalić kotu trochę tuńczyka. A z ćwierć puszki kukurydzy wyżarłam paluchami prosto z puszki. Ciąża jest straszna. Zielona, co z tym czosnkowym ananasem, bo widzę że chcesz zagrać na naszej ciekawości :)

cieciorę nabędziesz w każdym markecie, choć tylko bonduele. Też jej nigdy nie widziałam dopóki teściówka mi nie zdradziła tego patentu. :D Choć w sumie myślę że ze zwykłej ugotowanej i ostudzonej też by wyszło. A tymczasem znikam, przypomniało mi się, że mam tuńczyka w lodówce i idę jakąś sałatkę upitolić, bo mi się chce. I nowy dzban mięty.

[przeciągły wysmark w chustkę wielkości prześcieradła] Zielona, choć jedna dobra duszyczka... W ramach pokuty mogę podać przebanalny patent na hipermegaekspresową sałatkę: puszka odcedzonej ciecierzycy - do miski, trzy ząbki czosnku wyciśniętego - do miski, plasterek cebuli drobno posiekany - takowoż do miski, polać oliwą/olejem, chlapnąć octem (najlepiej winnym), soli, pieprzu, wymiąchać i odstawić żeby się przegryzło !!!WAŻNE!!!! nie próbując - jak spróbujecie wyżrecie wszystko. Oczywiście łatwo przewidzieć, że nie należy mieć na potem planów na bliskie kontakty z ludźmi.

aaaaaaaabuuuuuuuuuu kiedy ja krzyżem przed krzyżem nie mogę bo brzuch mam od miesiąca permanentnie wzdęty i cycki mnie bolą jak choleraaaaaaaaaaa....chlip. Smark. Chlip. :'( [i półmetrowy gil zwisający z nosa]

no teraz to jeszcze wyszło, żem dodatkowo niegodna, bo ja nie baba i nie umiem kisić ogórów wyznam jeszcze smagając się po plecach kablem od żelazka, że... że...chlip... że... że.... ja nie lubię ogórów kiszooooooooonyyyyyyyyyyyyych....buuuuuuu....chlip... mea culpa...mea culpa.... chlip....mea culpa...

Wcale nie prowadzę się źle i w zasadzie to jestem marchew kuchenna więc chyba możesz ;) fakt, nie jestem aż tak zboczona żeby robić ogórki, w dodatku w musztardzie (o.O) Po namyśle to ja nie jestem pewna czy powinnam z tobą pisać... ;P

Myszsza? A ty wiesz kto to ta łajza? Bo tak zasadniczo to można ją pozwać do sądu. W sumie nawet o2 można by było pozwać, bo nie usunęli topiku niezgodnego z regulaminem. Tylko z nimi nie byłoby łatwo. Ale tą trollicę... czemu nie.

Dziadkiem już jest, mam starszą siostrę :) Co to był za szok, że taka grzeczna córcia najpierw dzidzię potem ślub, a nie jak to jest w zwyczaju... ;) No i chyba miał nadzieję, że ze mną będzie inaczej... Co do "tych rzeczy" to jest wykluczonym, żeby robiła je tatusia córusia choć ma już trzydziestkę!!!! xD A mama się ucieszyła bo obecny wnuk ma całe 11 lat i jest zbyt dorosły na bycie babci przylepką ;)