Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marcheuka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marcheuka

  1. Jak to się ja opierniczam?! Wcale się nie opierniczam, stronę nową już dziś zaczęłam, co nie? To towarzyszka Brestova to chyba całe noce robi nie wiem co i zwleka się koło południa. A dziś chyba na czieską stronę miała jechać, może piwska jakiego nam przywiezie :) Bre, jak twoje plecy?
  2. Czekaj! Mam w szafie stare prześcieradło co miało być na ścierki! Jest mocno styrane, więc nosa ci nie obetrze. A wielkość w sam raz na twoje aktualne potrzeby. Reflektujesz?
  3. O masz, dwa tygodnie jej nie ma, a jak już przyjdzie to smarki przynosi. Naści tu chustkę, chudziaczku, smarknij sobie porządnie i zdrowiej.
  4. bujałam się z nim prawie 5 lat, ostatnia prosta polegała na tym, że zamieszkaliśmy razem i po półtora miesiąca było pozamiatane. Ja miałam wtedy lat 23, on 28 a szczęściem, że choć umiał sam się podetrzeć :/ No i nadużywał %, coś jak syrop leczący kompleksy :/
  5. nioch? nioch-nioch? Kawa? Też widziałam z Kolbergerem, szkoda chłopaka, dzielny był. :( Co do samczych wypraw po zakupy, to Pan Małżonek radzi sobie całkiem nieźle, jak ma listę. Biada, jeśli zapomnę czegoś na niej umieścić. Sam na to nie wpadnie, choćby był świadom braku, np. sam rano wsypał ostatnią miarkę kawy do ekspresu lub kawę sobie posłodził ostatnią łyżeczką cukru (u nas to artykuły pierwszej potrzeby, nawet bardziej niż papier sralny). Za to mój były bił na głowę wszystkie takie przypadki. Zamieszkaliśmy razem. On nie pracował, zajmował się piciem piwa przed telewizorem. Ja wracając z pracy robiłam zakupy w CH, w związku z czym wracałam znacznie później niż mogłabym, objuczona jak wielbłądzik. No to mówię, siedzisz w chałupie cały dzień, to zrób zakupy, no wiesz coś na obiad i zrób ten obiad. Nie miałam na myśli nic wymyślnego, mogłyby być pierogi mrożone z torebki, albo klopsy ze słoika+ugotowane kartofle. Zresztą żywilismy się takimi rzeczami, bo gotować to ja wtedy ani w ząb, a on też. No więc wracam z pracy z uśmiechem na twarzy, że obiad na mnie czeka, a ten pacan kupił... sobie piwo, chleb, żarówki i worki na śmiecie. Teraz się z tego śmieję, ale się wtedy wk*rwilam się maksymalnie...
  6. nie dam kakao, bo mało mi zostało :P nadal rymuję, wiec się wycofuję Pstryk! :)
  7. Dzieeeń dobry! Witam miłe panie ten słoneczny poranek i zostawiam kawy dzbanek. Sama nie czuję, kiedy rymuję, zatem na razie się wycofuję. Pstryk! :)
  8. A baj de łej, to Rozciumkanej nie ma już od SIEDMIU stron. wtf? Rozciumkaaaaaaaanaaaaaaaaaa???!!!!!
  9. Bre, a ja wiem czemu cię tak rypie, bo na szkole rodzenia mówili :) To się robi z tego, że astronauta ci uciska takiego nerwa w kręgosłupie, co się ciągnie od krępla aż do łydek. Rehabilitantka kazała na tą okoliczność kłaść się na plecach, nogi pod kątem 90 stopni do tułowia i w kolanach zgięte też pod kątem 90. Znaczy, np. leżysz na podłodze, a kopytka do kolan masz położone na łóżku. Albo leżysz na łóżku i masz kopytka na piramidzie z poduszek. Drugi sposób to położyć się na boku z nogami zgiętymi i jakąś poduszką między kolanami. Spróbuj i napisz czy pomaga, ja na całe szczęście nie miałam potrzeby testować, więc nie wiem.
  10. Obeznana, mam już plan.. To będzie coś w rodzaju statuetki oskara, tylko w jednej łapie będzie chochla, a w drugiej pielucha :)
  11. To wtedy wystrugam falliczną statuetkę z cukinii i będzie nowe trofeum do zdobycia :D
  12. Mysza, te porady wózkowe to właśnie twoje zapamiętałam, co mi kiedyś udzielałaś i teraz sprzedaję dalej, jako uzasadnione i logiką i doświadczeniem :) Co do tetry to dzięki, ale całkiem niedaleczko od domu mam siedzibę dzieciowego sklepu allegrowego, mam zamiar kupić tam kupę różnych rzeczy, a jak zrobię odbiór osobisty to mi wyjdzie na to samo. A co za szał miałaś, żeby 100 sztuk kupować?!
  13. hihihih :D Mysza, jesteś niepoprawna! Nie dość, że przychodzisz raz na miesiąc, to jeszcze order z kartofla zagarniasz :) Chyba żeście się dziś we trzy namówiły na to "dzień dobry", co? :D Muszę się z domu wypuścić, o jak mi źle z tego powodu :/ Nie żeby coś, bo za oknem piknie, tylko jak pomyślę, że znów do pół łydki w tym mielącym się śniegu.. Kurr... Po kiego ch*ja sypać chodniki solą, no niech mi ktoś wytłumaczy! Albo odgarniać, albo zostawić wpi*du, niech się samo udepcze i zostanie tak do wiosny.
  14. turlu-turlu-turlu, Miś Kuleczka turla się niniejszym do spółdzielni odczyt wody zanieść. Miłego dnia babole :D
  15. Przed chwilą odkryłam, że mam równo metr obwodu brzucha. Co stanowi 2/3 mojego wzrostu. O.o
  16. zaćmienie? A co się zaćmiło? Ja nic nie wiem O.o Bre - jak w tych czechach tekstylia bawełniane tak tanio sprzedają, to może i dzieciowe też, tylko nigdy nie zwracałaś uwagi? Z tym nabyciem jak najbardziej, daj tylko bzyka z dzień-dwa wcześniej to ci nadam wszystko.
  17. HEEEEELLLLLOOOOUUU :) Witam z rana :) Obeznana, gratuluję orderu :) Mam termin na koniec luta więc hgw jak będzie, może się już ima kończyć, a może potrwać do kwietnia :/ W ciepłą odzież jak najbardziej zaopatruję, a jakże, dobrze że mi podsunęłaś z tym śpiworkiem. Z tym praniem to dla spokojności wypłukałam dodatkowo.
  18. a tu najtańsza na allegro koszula nocna z opcją wystawiania cyca i żyrafką: http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-xxl-i1396469834.html
  19. Brestova, znalazłam ten sklep jakby co. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2990251 Popatrz sobie co i jak, jak dla mnie on rządzi bo mi autobus spod domu tam jeździ :) Ale mają wszystko, od majteczki z siateczki po karuzelę na łóżeczko. I tą fridę, za którą Rozciumkana chciała nobla przyznać :)
  20. Koleżanki mnie kiedyś uświadomiły, że należy nabywać woza z dużymi kołami i żeby dymane były, a nie piankowe. I cztery, a nie jakieś trójkołowe cudactwo. I gdzieś jeszcze wyczytałam, że najlepiej tej samej wielkości, bo jak jest wóz wielofunkcyjny i ma przekładaną rączkę, to jak przełożysz tą rączkę to ci się koła tylne robią przednie. No, i jak są za małe, to nie idzie iść.
×