krakowskimtargiem

najlepiej iść do dentysty z polecenia. wiem po moim ojcu - bał się stomatologa potwornie, dopóki mama go nie zaprowadziła do znajomej dentystki, która jest chyba najdelikatniejszą stomatolożką na naszej planecie :D od razu zmienił podejście.

jeśli chodzi o pralkę to ja mam jednak największe zaufanie do boscha (zmywarkę też mam tej firmy). cenowo wypada bardzo różnie, ale zajrzyj sobie do magicznej planety i przejrzyj specyfikacje - trudno tak w ciemno coś doradzić. każdy ma jednak inne wymagania i inną kasę przeznacza na taki zakup.

od siebie mogę tylko doradzić - jak będziesz potrzebować fachowców, nie kieruj się samą ceną i szybkością wykonanych robót. warto wybrać kogoś z polecenia, sama kiedyś nacięłam się na pierwszej lepszej firmie wybranej z allegro :/

ja lubię klasyczne, wiszące lampy... jednak tworzą fajny, ciepły nastrój nawet jak wnętrze jest supernowoczesne, tylko wiadomo że wszystko musi jednak do siebie pasować. dodatkowo ewentualnie halogeny nad blatami kuchennymi. popatrz sobie też na rozwiązania n-design, bardzo nowoczesne projekty mają, mnie się podobają, może coś Cię zainspiruje.

przydałoby się trochę zrzucić, ale jakoś nie mogę się kompletnie zmotywować do działania :( zupełnie nie wiem co z tym zrobić, może zdecyduję się na jakieś wczasy odchudzające..?

ja byłam na weselu 50 km od Poznania. dworek Róża Poraja w Budziejewie, bardzo ładny budynek mają, no i przepiękny ogród. jedzenia tyle, ze nie do przejedzenia. mogę uczciwie polecić.

a może jakaś koszulka? na koszulki.com można zamówić tshirt z własnym napisem :) mnie się podobają głównie te kibicowskie, ale nie wiem czy siostrę interesują w ogóle igrzyska..

ten braun w avansie wygląda przyzwoicie. wyciskarka to na pewno lepsze rozwiązanie niż sokowirówka, ponoć zdrowiej, i włókienka nie zostają jako odpadki.

ten braun w avansie wygląda przyzwoicie. wyciskarka to na pewno lepsze rozwiązanie niż sokowirówka, ponoć zdrowiej, i włókienka nie zostają jako odpadki.

po ostatnich poczynaniach triady i sky clubu chyba nie odważyłabym się jechać gdziekolwiek z biurem podróży... choćby nawet u nas w Polsce, ale wolę sobie w świętym spokoju wypocząć podczas urlopu. w jastrzębiej jest fajna miejscówka - primavera. hotelik przy samej plaży, z własnym spa i masą innych bajerów dla dzieciaków. miłe miejsce.

też jestem gruszką niestety. najgorsze jest to, że nawet jak przybiorę na wadze, to wyłącznie w udach i pupie, a u góry szkielecik - obojczyki ciągle wystające, dramat.

Monia, a w którym gabinecie byłaś? bo ja myślę o studiu laser na Kakowskiego. wyczytałam tam na ich stronie, że nie należy pić herbatek odchudzających przed zabiegiem, orientujecie się dlaczego?

ja sporo oszczędzam robiąc zakupy w necie a nie w galeriach. wiadomo, jest ryzyko że towar trochę się będzie różnił od tego co na zdjęciach, ale mam już swoje sprawdzone firmy u których spokojnie zamawiam sobie ubrania i nie tylko :)

wydaje mi się, że najprościej gdzieś wyjechać żeby rzucić. zmiana otoczenia dobrze robi. poza tym znaleźć sobie trzeba jakieś zajęcie, może jazda na rowerze? byle nie siedzieć na tyłku i nie myśleć o fajeczce ;)