One_Kiss

hej kochane moje dziewczyny ja tylko na chwilke, dopiero weszłam do domku. przychodza paczki. rzeczy ktore kupilam n do slubu. wiecie co? troszke sie martwiłam ze wzięlam bolerko w kolorze cappucino, a ono jest przesliczne!!!!!!!!!!!!!! jest idealne a wstązki z przodu ma identyczne jak wstązeczka przy gorsecie w sukni :-) rękawiczki booossskie :-) długie za łokiec az :-) rewelacja!!! ale jestem zadowolona :-) Nowa super wiadomosc :-D niech spi sobie kruszynka, odpoczywa sobie i wraca do zdrówka :-) jest nowe forum??? i ja nic nie wiem :-( hmmm... moze na nk mam jakąs wiadomosc, musze tam zajrzec. kaszuba, princeska witajcie fajnie ze do nas dołączyłyscie :-) lece robic obiadek :-) odezwe sie pozniej :-)

moze to tylko dzis tak ce wymęczy a jutro juz sie lepiej poczujesz. a jesli nie mialas tak wczesniej to moze to dlatego ze tak ci sie spozniła @ w tym cyklu? kurcze juz sama nie wiem . . . ale nie chce zebyz cierpiała... kochana zmykam. dobranoc

kochana napisze ci jeszcze tak szybko, ze ja miałam kiedys tak strasznie bolesne @ ze szooook. ja umierałam i zwijałam sie bólu, a zdarzało mi sie tez slabnąc. i poszłam wtedy do ginka i on mi powiedział , ze takie bolesne będą i ustaną jak urodze dziecko. wiec pomyslałam ze niezle, bede sie tak męczyc. ale wiesz, jak mi sie wyregulowały cykle to i @ przestała byc tak bardzo bolesna. i juz nie trwa 7-8 dni, tylko 3 dni i boli zazwyczaj pierwszego dnia tylko.

nerwusku a wczesniej tez miałas taie bolesne @?

nerwusku nadrukowałam od nowa :-) kochana a mi jakby połaczenie z kafe znikneło. dałam wyslij i wyskoczyło ze nie mozna wyswietlic strony. nauczka na przyszło, ze jak juz sie napisze to trzeba dac KOPIUJ i dopiero wyslij :-D tak na wszelki wypadek :-D przezorny - ubezpieczony :-) nerwusku bóle bede juz ustepowac. pierwsze dni sa najgorsze.

nerwusku bardzo dobre słowo na tą całą sytuacje... ajwazniejsze zeby teraz monika ( xmonikax) nie czuła sie winna. monia jestes NASZA i my wszystkie za toba murem stoimy. kochana miałas pełne prawo sie zdenerwowac po słowach Nadziei a zreszte nic złego jej nie napisałas, to ona rozkręcila afere. Monia czekam tu na ciebie karten derpesja... jejjjj ona zawsze przychodzi z kazda kolejna @. i choc nie wiem jak bardzo mówimy ze tym razem bedziemy twarde i sie nie damy złym myslom to i tak sie pojawiają, bo zawsze przy @ pojawia sie rozzalenie "dlaczego znów sie nie udało?" kochana pamietaj : wiesz co jest najlepsze na depresje? PRZYJACIÓŁKI :-) i jestesmy :-) nam zawsze mozesz napisac wszystko co siedzi ci w główce, serduszku, w myslach . . . przelanie negatywnych mysli na papier ma zbawienna moc - NAPRAWDE! karten ja za maż wychodze za 17 dni :-) oj nerwy są :-) pisalam własnie nerwuskowi ze kupilam dzis sobie włosy i bede przedłuzac swoje na slub, zeby piekne loki były :-D

jejuuuuu tyle sie napisałam i znikneło wszystko ...wrrrrrr.....

zgadzam sie z Toba w 100%. brak słów normalnie. to az strach sie jej bac :-) kcohana najwazniesze ze nas nie rozdzieliła a zapewne o to jej chodziło, tak po złosci pewnie. wiec spotykamy sie tu. a jak kama załozy nowe forum to sie tam przeniesiemy i juz. no chyba ze czekająca załozy :-D w kazdym razie JESTESMY RAZEM i dalej trwamy karten a jak ty sie czujesz?

mi badzo przykro ze zamknęła, bo to forum było moim miejsce, azylem takim... tyle wspomnień, wydarzeń, łez i usmiechów. jednym kliknieciem zlikwidowała . . .eh :-(

czekająca obyś miała racje. kochana ale teraz wazniejszy jest Twój piekny pęcherzyk :-) karten no stało sie co sie stało. dla mnie zachowanie Nadziei to dziecinada - zreszta napisałam jej to. zamknęła i juz. jej sprawa. duzo przeszła i pewnie to dlatego tak sie zachowuje. czekająca ja pisalam dzis do Kamili ale nic nie odpisała. czekamy, moze sie pojawi.

optymistka :-) kochana przyjdzie na bank bo my nawet nie mamy sił teraz sie tulic. . . te przygotowania i nerwy mnie wykańczają. wiec jak ma byc to wole ją w terminie i byc juz po... :-) ale taki prezencik to byłby CUD :-) moze gorąca kąpiel pomoze ? zawsze mi pomagała jak mialam takie @ bolesne. ciepla woda rozlużnia, relaksuje.

ja czekam u sibie na @.termin na 16.01 ale wiesz jak to u mnie, cos sie rozregulowało. teraz sie boje zeby na slubie nie miec, bo na ecru bedzie noocno widac :-)

maleńka moze weź sobie cos przeciwbólowego albo no-spe. po co sie meczyc?

ja cos dalej sie męcze z dolegliwosciami zołądkowo-jelitowymi, ale juz jestem pewna ze to po castangusie. a i zaczełam brac metformax. mialam go przepisanego a wczesniej nie wybrałam to biore teraz.

hej laeseczki :-) juz jestem, wróciłam z pracy i nadrobilam zaległosci :-) Nowa - ja wiem jaka jestes, tam ci pisałam twarda dziewczyna o ostrym języku i złotym sercu :-) ja uwielbiam twoje podejscie i to jak potrafisz potrząsnąc mną i powiedziec prawde bez owijania w bawełne! tak ma byc i juz! :-) wszystkie was sciskam :-) i znów wrociłysmy do źródła , na kafe :-D

dobranoc jutro sie tu spotykamy w komlpecie :-) Buziaczek

dziewczynki przezyjemy to :-D Kama juz działa :-D

nerwusku juz sie loguje do gg, bo wczesniej je wyłączyłam. kolokokta jest na nk :-) juz do niej pisałam.

i ja jestem :-) juz pisze do kolokokty :-)

czekająca helloooooo :-D ty ranny ptaszku :-)

Dorotka to jest nas juz tu kilka takich oczekujących witaj serdecznie powiedz jak długo sie starcie o Maleństwo?

grudzień coraz bliżej . . . będzie nalezał do Nas drogie staraczki :-D Mówie Wam {serce]

Joanko czyli swoje przezyliscie. 9 m-cy starań to jednak juz długo, tymbardziej pewnie ogromna radosc była z II kreseczek. choc nie wiedziałam ze pregnyl moze fałszowac wynik. a wiesz, ze to tak zawsze jest, że jesli dziewczyna nie wierzy że sie jednak udało, to własnie wtedy to jest TO :-D jeszcze raz GRATULUJE!!!! och, nawet nie wiesz jak ja bym tak chciała ujrzeć II kreseczki. u mnie to tez juz długo trwa... ale staram sie nie załamywać - siłe dają mi wypowiedzi dziewczyn takich jak Ty fajnie ze się odezwałas

Joanko ogromne gratulacje!!!! choc musze sie przyznac, ze chyba nie miałysmy okazji sie poznac. nic nie szkodzi zebysmy teraz to zrobiły :-) ja dołączyłam do forum jakos w sierpniu tego roku. i staramy sie o maleństwo - na razie bezskutecznie, ale nie załamuję sie . . . walcze dzielnie...ciekawe ile czasu jeszcze upłynie zanim ujrzę te II wymarzone kreseczki... Joanko piekne 7 tygodni :-) jesli to nie będzie problem dla Ciebie, napisz prosze jak długo sie staraliscie czy brałas jakies leki, no i jakie to uczucie jak sie widzi jak pole w tescie zaciemnia sie i wychodzą II kreseczki :-) wiem , strasznie duzo pytan jak na pierwszy raz, ale to dla mnie bardzo motywujące jest jak dziewczyny piszą że im się udało

iwkape mój test tez niestety sie nie mylił... trudno... pora zacząć od nowa :-) grunt to to, ze nie jestesmy same z tym wszystkim :-)