Gosia
ja tez czaję się żeby dołączyć do dziewczyn :) atmosfera tu na forum jest niesamowita, ale dziewczyny już daleko przed nami :) no nic wierzę, że mimo wszystko będą chciały się dzielić doświadczeniami z nami :) ja zaczynam za 2 dni 3 miesiąc. jestem na etapie wyboru lekarza prowadzącego, bo w klinice raczej nie prowadzą ciąż. fizycznie czuję się w miarę ok. psychicznie gorzej- pełna obaw, strachu i z nawracającymi objawami nerwicy :( wydaje mi się, że bez pomocy specjalisty się nie obejdzie). szkoda, że nie umiem cieszyć się tym co mnie spotkało :( , niestety nie mam wpływu na swoją psychikę. w miniony poniedziałek przed usg omal ie zemdlałam ze strachu, ledwo weszłam do gabinetu. serduszko bije, kruszyna rośnie, tylko mama taka znerwicowana :(