nieznudzony

Settt poczekam ( jak się coś innego po drodze nie trafi:P)

Settt, może Ty z Policji???;)

Cześć Settt:) Kogo napominasz?? Cześć Bian:) Biedny futrzak:O

...aha:))), dziękuję za komplement! Staram się byc miły ale nie zawsze to wychodzi1;)

No nie,.. ja już dawno, dawno temu wstałem,..aale pracusiuję jak ta mróweczka.:)

..a o rannych ptaszkach, to nawet nie wspominaj!:P...;)

Koliberku, skrzydeł sobie nie dorobisz, fakt, ale mówią, że uduchowienie dodaje coś takiego .:) Ja znam jeszcze inne okoliczności, które też ich dodają.:)

Dzień dobry:) Czy tutaj o ptaszkach mowa??;)

Fajnie > Poza tym ruch poprawia krążenie i dotlenia mózg, co dla wysiłku umysłowego jest bardzo korzystne. To nie są moje wymówki, tylko naprawdę tak jest ...... < Fajnie:))) zlituj się,.... i nie mów, że 20 km dla średniodystansowca amatora to jest" ruch, który pobudza krążenie i dotlenia mózg"!:) Takie coś się dzieje ale po dystansie, który przebiegasz normalnie i regularnie, codziennie czy jaki tam masz grafik biegów.:) Możesz dyskutować, ale boję się, że to ja mam rację. Miła dziewczyno.:) )))))))))) Nieważne zresztą, skoro to ma być w późniejszym terminie.

14:17 kropcia Nieznudzony to chyba dobrze ze tak ładnie pisze ? Jak sie nie zgadzasz to nie bierz tego do do siebie. Ależ biorę biorę, ja lubię być kochanym!;) I tak ładnie napisałaś ostatnie posty, że na pewno Twoje kochanie jest miłe.:) I żebyś mogła kolekcję powiększać, to proszę----> Łałłłłl:))))) dziękuję miłe pomarańczki. [kiss}x 100 Fajnie- biegnij.:) Nieważne, że łobuz Cie zostawi na trasie, nieważne, że może nie przebiegniesz całego dystansu - to jest sport, w którym są wygrani, i są ci na dalszych pozycjach, tak bywało od samego początku zmagań sportowych.:). Weź tylko pod uwagę, że dystans, którego nie trenowałaś (20 km), pochłonie mnóstwo potrzebnej Ci w tej chwili energii, a czas regeneracji przeciągnie się na parę dni, i zabierze energię bardzo potrzebną dla Twojego mózgu w tej chwili.:)

Kropcia..., ja wcale nie jestem kochany:O Noo, czasem!;)

za wiersz!;)

heh:) jednak Staffa:)

Staffa chyba był o jesiennym deszczu!?:)

Settt, nie chciej od nikogo nru tel...... ja ci dam swój!:PPP

Niom, trzeba ludzi nawracać na prawdziwie katolicką wiarę!:P:P;)

No tak,...ale ja lubie deszcz.:)

..i polazły gdzieś.:)

Dzień dobry:) Sie macie dziewczyny?? Settt, żadna rewelka z deszczem,... u mnie tez pada, juz od wczoraj.:) Będa grzyby rosły to sobie użyję wędrówek,... oby tylko tez padało w czasie grzybobrania:)

Binko..."włochacze" dzis niemodne, paseczek co najwyżej!;)

Sett, i po co spędzałas Sylwestra, w końcu by sam zlazł!:)

buziak od kota??--->:* :P

kot*

A teraz ide do kota w końcu:)

Dla Settt.................................................................... .....................................:*!\ (jeden,..ale jaki długi ;) )