Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mpatkam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mpatkam

  1. Żabciu mały waży około 4700g i dziś kończy 6 tygodni, urodził się3190g. Książka ,którąwam poleciłam zaczyna dawać perwsze efekty, dziś spalismy z Nikosiem do 9.45, oczywicie to on ię o tej godzinie obudził, bo ja bym mogła jesszcze pół dnia spać. Oczywiście w nocy na butlę pobudka co 2 , 3 godziny.
  2. Eveve moja rana po cesrc e to kreseczka na 10 cm, aż się zastanawiam jak wyjeli to maleństwo przez tą dziurkę.Łdnie się zagoiła i wygląda jakby ktoś mi narysował różową kreseczkę.Zagoiłą mi się szybko, ale zaraz po cc , tzn po czasie po jakim mogłam wstać poszłąm pod prysznic , pod wodą odkleiłam bezboleśnie opatrunek i więcej już nie miałam żadnego.zybko mi się zagoiło i to chyba dlatego ,że rana oddychała.
  3. Cześć dziewczynki Jesteśmy z Nikosiem w szpitalu.Wczoraj było wszystko w porządku, a po północy maluszek dostał kataru.Mąż pojechał po nasivin, który zreszta nic nie dał.Całą noc na zmianę katar, płacz i jedzienie-odziwo mały miał wielki apetyt. Rano pojechaliśmy do pediatry tam odesłanonas do laryngologa i u tego ostatniego dostałąm skierowanie do szpitala.A co najlepsze , to do końca nie było wiadomo czy mnie przyjmą razem z małym, ale powiedziałam ,że samego go nie zostawię .Tak więc leżymy na patologii noworodków, bo mały nie ma jeszcze miesiąca.Jestem wymordowana po nieprzespanej nocy, wypłakałam się dziś za cały rok chyba.Smutno tu jak cholera, synek ze mną nie pogada(ale przynajmniej się uśmiechnie do mamusi), a oddział jestbdziś pierwszy dzień otwarty , bo cały sierpień mieli zamkniete i jestemsama na całym piętrze.Może kogoś przyjmą , bo jak w wariatkowie się czyję, nawet nikt po korytarzu nie chodzi.Dobrze ,że mam laptopa,to chociaż do Was się odezwę. A Pani doktor powiedziała ,że ile zostaniemy w szpitalu, to po 7 dniach powie, co podłamało mnie całkiem, bo liczyłam na jakieś3 dni, a nie przynajmniej tydzień:(
  4. Ledwo żyję a mó "aniołeczek" wreszcie usnął na balkonie.pobudka tradycyjnie co 3 godz, w nocy na butlę czyli północ i 3 . A o 5 pobudka, zanoszące się i prężące dzieciątko. Od wczoraj popołudnia nie robił kupki, a wcześniej były co pół godziny. Dostał herbatki z kopru nad ranem i w południe drugą , rowerek i inne cuda z nim wyprawiałm. I wreszcie mąż pojechał do apteki i kupił espumisan dla niemowlaków i zasnął słodko co chwilę popierdzając, więc pewnie kupa pojawi się niedługo' a do tego ta paskudna pogoda:(
  5. ja kupiłam ten zestaw i uważam ,że cena jest rewelacyjna bo mała butelka w aptece kosztuje 25 zł http://allegro.pl/item1184001128_avent_sterylizator_mikrofalowy_0_bpa_4_butelki.html
  6. Moni tak więc wypisuję Ci to co można jeść, ja codziennie próbuję innej rzeczy i jak narazie wszystko pasuje Nikosiowi:) słabe kakao woda min. ng sok lub kompot jabłkowy herbaty owocowe kefir śmietana chleb pszenno-żytni grahamki ciasto drożdżowe herbatniki biszkopty twaróg ser żółty ser topiony jajko chuda wędlina dżem-truskawkowy, czarna porzeczka,, malina, jagoda miód zupy:krupnik,chudy rosół koperkowa i pomidorowa mięso gotowane lub duszone chude:drób, wołowina i wieprzowina płatki kukurydziane pierogi z serem kluski leniwe ryba na parze lub pieczona makaron ryż kasza naleśniki omlet na parze sosy-koperkowy, pomidorowyi jarzynowy marchew,pietruszka, natka,koper,seler,pomidor, sałata,ziemniaki gotowane kisiel galaretka o smaku owoców które jeść można bezy jagody, truskawki,poziomki, porzeczki,banany, maliny, jabłka
  7. Mag z3 mój maluszek też nie zawsze jest grzeczny i odkryłam,że nie zawsze najada się moim pokarmem i gdy jest bardzo marudny podaję mu butelkę z bebiko i zasypia na 3 godzinki.Może też tak spróbuj:)
  8. Karolla to chyba lekarz prowadzący powie Ci kiedy udać się do szpitala Eveve świetna galeria:) A mój syneczek zaczyna sobie regulować godz,. nocnego wstawania(UUfff), więc jest mi trochę łatwiej.A ja mam tyle pokarmu,ży wyglądam jakbym zamiast pobytu na porodówce, zrobiła sobie silikony.
  9. eve ja też jestem za pomysłem zrobienia galerii:)
  10. Na początku gratuluje kolejnym szczęsliwym Mamom:) Nusieńko, ja dokarmiam małego butelką czasami, bo nie najada się moim pokarmem, a swoją drogą , to z moich sutków zrobił obie chyba smoczek.Używam kapturków trochę pomagają, jednak po pierwszym tygodniu ściągałam mleko laktatorem i podawałam z butelki, bo jak karmiłam Nikosia to sama płakałam, tak mnie bolało.Do tego smarowałam maścią MALTAM i jakoś zagoiłam.A co do spania, to wcześniej Nikoś budził się co 3,5 godz i pasowało by mi to, a teraz drugą noc wstawałam do niego co 1,5 godz i oczy mi się teraz same zamykają ,aon śpi w najlepsze:) Florianko, jak Ty to robisz,że Igor całe noce prawie przesypia????Kochany dzieciaczek. justineee i Moni mi brzuch ię wogóle nie obniżył, chyba , że wtedy jak mi wody odeszły, ale już nie zwróciłam na to uwagi:) Magz3 sereczne gratulacje i buziaki dla Weronisi:)) Czytając blog Katariny, stwierdziłąm ,żę mamy coś wspólnego.Ja też chciałam uciekaćprzez okna i to z parteru. Miałam niestey podłączoną oxy......i dostałam jakiś zastrzyk na pojawienie się rozwarcia, po którym wszystko mi się zlewało przed oczami i nie wiedziałam jak mam wenflon wyjąć.Dziś się smieję sama z siebie, a wtedy wydawało mi się to najlepszym wyjściem.I jeszcze Mąż świnia mi nie chciał pomóc. buziole
  11. Julia mnie też dziwi,że nie robią Ci cesarki,może faktycznie inny szpital, albo wizyta prywatna u lekrza ze szpitala, wtedy zawsze jest inna rozmowa.Trzymam kciuki. Uciekam ,bo już się Nikoś naspał, cały kwadrans
  12. ach i muszę od nowa pisać, bo wszystko się skasowało. Nusieńko, Natalka śliczniutka jak to mawiają po Matce Championce:) Ao porodzie zapomnisz lada moment, jeśli jeszcze nie zapomniałaś:) A moje maleństwo dziiaj dało popalić a teraz śpi i oby to trwało dłuższą chwilę ,żebym mogła coś w domu zrobić:) a oto mój Nikoś http://pokazywarka.pl/ycqlzl-2/
  13. Podczytuję Was jak tylko mogę, ale niestety zazwyczaj nie zdążam naskrobać nic. U nas leci, choć nie jest łatwo, mam małokaloryczny pokarm, ale nie poddaję się,bo nie chce karmić butelką i walczę jak tylko mogę.I jak strasznie chciałabym być znowu na jedną noc w ciąży i wyspać się:) Nusieńko i Katarino gratulacje, czekamy na info:) Buziaki dla wszystkich:)
  14. Ja znowu na chwilkę, już nie mam tyle czasu co kiedyś na siedzenie przykomputerze. Nikoś śpi, mąż jak zwylke pracuje, a ja właśnie szukam porządnego laktatora. Pytacie o cc????? Ja przed porodem zarzekałam się ,że nie chce cearki, jeszcze jak leżałam na początku pod oksy.... też tak mówiłam ,jak inną dziewczynę zabierali na alę operacyjną.A więc znieczulenie w kręgosłup nie boli nic, bo pierw znieczulają inym środkiem to miejsce, cewnikowanie też nie boli, choć nie jet to coś miłego.Po cc nie wolno sie podnosić przez 12 godzin.Ja po 12 wstałam, wzieła prysznic w asyscie położnej, bo byłam trochę osłabiona , bo nie jadłam nic dzień wcześniej.Fakt pierwsze wstanie z łóżka to nic miłego, ale nie ma tragedii, na pewno mniej boli niż skurcz i jest to moment.W pierwszy dzień brzuch był spuchnięty i trudno też było mi się nachylić.Teraz już wogóle brzuszka nie czuje, za to dokuczają mi piersi , bo mam nawała pokarmu od tygodnia i bolą okropnie. Kupcie sobie obowiązkowo maść na brodawki!!!!!!!!!! Ważne jest żeby miećze sobą jakąś poduszkę żeby położyć na niej w pierwszym dniu maluszka do karmienia, bo trudniej jest kłaść się i wstawać co chwila.hhhmm to chyba wszystko na temat cc. Jeszcze jedno wszyscy mówią ,że po cc trudniej wrócić do swojej wagi, nieprawda, ja brzucha nie mam już wogóle, a z moich+15 zostało +4kg. Ja moje drugie dzieciątko urodzę napewno przez cc. Buziaki ode mnie i od Nikosia:)
  15. No i oczywiście poprawiam tabelkę:) JUŻ PO : imię/miasto/data ur./waga/imię/TC/termin z USG Sylwia.....Poznań ..........01.07..2590..TOMEK..( )... Florianka.WŁOCŁAWEK...O6.07..2170..IGOR..( )... mpatkam.Wrocław.....31.07.......3190.. Nikoś PRZED: Sylwia..............Poznań...................31.....07-0 8.........SYNEK Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08..... ... CÓRKA Nusienka..........DUBLIN/SZCZECIN......25....18-08....... ..CÓRKA Katarina...........WARSZAWA...............32.....18-08... . ....SYNEK Żabcia.............Grudziądz/Świecie......24.....14/21 - 08. ......CÓRKA Anna 80............Tarnów...................30......23-08....... . SYNEK Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08.. ......SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08..... .. XXXX Eveve.........Jasienica/Bielsko-Biała......26.....30-08. .....CÓRKA Moni 29............Grudziądz/Bel............29....31-08... .. .CÓRKA Kamilka21.............Malbork................23.....17.09 . .......CÓRKA Edzinka13.............Łódź...................33.....20 .08.........SYNUŚ Justineee.............Ruda Śl.................24.....28.08..........CÓRKA Dagmara................................................24 .08.........
  16. Katarinko waga piękna, ale faktycznie urodzić takiego zdrowego chłopa to nie lada wyczyn:) Możliwe też ,że lekarz pomylił się choćby o milimetr w pomiarach i waga się różni:)
  17. Ale Wam dobrze z tym znieczuleniem:) Mi szkoda kasy, jakby to chociaż 400zł kosztowało, ale tyle....... Chyba jako przeżyję:(
  18. Cholera jak myślę co się w tym kraju dzieje to od razu mi ciśnienie skacze tak , że już kawka nie potrzebna i pogoda nie przeszkadza:(
  19. Właśnie wróciłam z szanownym Panem Mężem z zakupów,zaraz wpadnie do mnie koleżanka, a potem zabieram ię za wielkie naleśnikowanie:):) Już mam ślinotok:) Dziękuję za przepisy, napewno podzielę się................ Julcia kładż się z nogami na stercie poduszek, w milutkim szlafroczku z pilotem w ręku:)
  20. Oj jakiej Wy mi ochoty na te naleśniki zrobiłyście:)) Chyba dziś zadebiutuję:)
  21. Nazillo u nas jest wanna 400zł, poród rodzinny za darmo a znieczulenia wogóle nie ma , nawet za opłatą:) A niby Wrocław duże miasto, a w Oleśnicy,Wałbrzychu i Trzebincy znieczulenia za free, moja koleżanka pojechała tam rodzić, ale ja się na to nie zdecyduje.
  22. Kasieńko na ostatniej wizycie miałam tylko badanie ktg i odbiór wyników i żadnej mowy o łożysku nie było, ale zapytam we wtorek. A co do laktatora , to chyba zainwestuję ,ale w taki ręczny.
×