Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

:) :) :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez :) :) :)

  1. palusia ja też właśnie mam tak samo :( po całym dniu na mieście w niedziele brzuch mnie do dziś pobolewa :( no i robi się coraz ciężej a ja jeszcze nic nie mam i postanowiłam że w kwietniu pojeździmy popatrzeć za łóżeczkiew i wózkiem no ale jak to wyjdzie to sama nie wiem na pewno będę się toczyć :) marzycielka mnie też czasem pobolewa jak na @ biorę no-spe i czekam jakby nie przeszło to na bank bym to sprawdziła
  2. Witaj Daria :) no proszę jak nam tu powiało optymizmem :) oby już tak zostało :) pościel śliczna :) ja też chyba w końcu zamówię jakąś bo mnie korci strasznie :D no ale może do połowy marca się jeszcze wstrzymam :).. jak sytuacja z mężem??? Pogodziliście się????
  3. aneczkaa ja miałam najpierw pobraną krew z palca (zwyczajne badanie poziomu cukru) i w tym samym czasie z żyły do morfologii później dali mi glukozę i za godzinę znów mi pobierali krew...
  4. dorotko jeśli będziesz mieć ochotę napisz po wizycie... Wszystkie tu o Tobie myślimy.. Cos musi być z organizmem skoro odrzuca dzieciątko.. Bądź dobrej mysli i nie przestawaj wierzyć... Mam nadzieję że wkrótce sytuacja się wyjaśni i że wszystko dobrze będzie :)
  5. dorotko trzymaj się kochana w końcu musi się udać... Powiedz kochana dlaczego to się stało??? co mówia lekarze??? pisałyśmy tu sporo o niewydolnej szyjce może kochana z tym jest problem u Ciebie??? Mocno trzymam kciuki żebyś w końcu była szczęśliwa
  6. arkadiaa wspólczuję dolegliwości mam nadzieję że w końcu coś z nimi zrobią i do końca ciązy bedziesz się czuć świetnie.. a u mnie w brzuchu coś dziś spkojnie a ja nie lubię takiej ciszy :( do tego przy chodzeniu znów bolą mnie wiązadła no ale nie narzekam w sumie nie jest źle a ból bioder to coś mi się wydaje dziewczyny że już nam zostanie do końca :) także należy się chyba z tym pogodzić i przyzwyczaić :) Hania powodzenia na wizycie :D
  7. olcia ja podałam bo znałam a tam w karcie ciązy jest na nią miejsce.. I pokazałam lekarzowi i spytałam czy z takich grup może wyjść konflikt powioedział że nie więc jestem spokojna :) Dziewczyny co do tego co dzieje się za oknem to ja wolę nawet nie patrzyć :( tyle śniegu dowaliło że pewnie będzie topniał z tydzień :( mam już dość tej zimy :) ale u nas na weekend zapowiadają odwilż :) może w końcu ta zima sobie już pójdzie na dobre-oby bo chyba w depresję wpadnę :(
  8. Angua ale to czy jest konflikt to lekarz jest w stanie sam określić po grupach krwi :) my oboje z mężem mamy Rh dodatnie on ma 0rh+ ja z tego co pamiętam ARh+ i lekarz od razu powiedział że konfliktu nie ma.. Tego nie daje się wszystkim...
  9. mnie też się raczej nie podoba :) ani cena ani sam wózek... Mnie się chyba bardziej podobają takie standardowe wózki zaokrąglone ze zgrabną budą no ale to kwestia gustu :D
  10. hej dziewczyny :) kasiunia mam nadzieję że to już końcówka Twoich zmartwień że z tatą z każdym dniem będzie dobrze no i że u Zuzi nie będzie już większych powodów do zmartwień życzę Ci tego z całego serca :D angua83 co do tej szczepionki to z tego co się orientuję to chyba się ją podaję w przypadku konfliktu Rh???? Czy masz może ujemne Rh??? nie słyszałam żeby każda kobieta w 28 tc miała podaną tą szczepionkę... Dobra my idziemy na śniadanie bo mała coś delikatnie zaczyna się ruszać :) może głodna :P
  11. Dobra kochane ja lecę widzę że Was nie ma :( idę czekać na męża miłej i spokojnej nocy wszystkim życzę... Buziaczki do jutra :)
  12. Daria ale przecież po to są badania.. Nie wiem teraz to i ja się martwię czy zbadanie szyjki raz na miesiąc jest wystarczające????
  13. zula to by był dopiero temat rzeka :) ja lecę coś zjeść i chyba na chwilę się położe bo mnie coś plecy bolą chyba od tego siedzenia przy kompie... No ale już mi się włączają czarne myśli...
  14. Daria niestety musze przyznać Ci rację odnosnie mężów on myśli że ja tylko odczuwam kopniaczki i zero stresu ale dla mnie to wielka odpowiedzialność nosić pod sercem zupełnie nowe życie.. Mój m czasem nie rozumie jak mu mówię że mała się nie rusza on uważa że nic się nie dzieje i że pewnie śpi... A ja umieram z niepokoju o nią bo przecież jest coraz większa i powinna ruszać się częściej i czasem potrafi fikać i wiercić się cały dzień a czasem tylko kilka małych kopniaczków i koniec aż do wieczora... ja nie wchodze na żadne informacje o ciąży czytam tylko to forum i czasem wchodzę na forum dziewczyn które termin maja za pare dni :) chcę poczuć tą ich adrenalinę :) i wtedy zazdroszczę że praktycznie dotrwały do końca :)
  15. Dziewczyny a jeszcze tak wracając do tego twardnienie mnie też czasem twardnieje ale ja nie głaszczę sobie brzucha bo to pobudza macicę do stawiania się... Czasem kładę tylko rękę na brzuchu jak mała kopie żeby nawiązać z nią taki kontakt ale nie głaszczę ani nie masuję i mojemu M też zabraniam.. Moja mama jak była w każdej ciąży (3razy) to wiecznie leżała na patologii właśnie z powodu twardnienia i wtedy lekarka powiedziała że ma zakaz masowania się po brzuszku... Kochane mam nadzieję że dotrwamy wszystkie do tego czerwca.. Tak niewiele zostało..
  16. aneczka za to żona mojego kolegi z pracy termin miała na 17 lutego i jak na rzei dzieciaczkowi się nie spieszy :) w sumie mu się nie dziwię tu tak zimno a w brzuszku cieplutko :P..
  17. Daria przestań tak mysleć.. Ja jestem pesymistką i mój mąż już dawno do tego przywykł po 100 razy go pytam czy będzie wszystko dobrze... Nie wiem co Ci napisać :( no ale jak szyjka się nie skraca i nie robi się rozwarcie to chyba nic się nie dzieje??? Czytałam że samo twardnienie brzucha nie jest w stanie wypchnąć dziecka no ale jak z szyjką coś się dzieje nie tak to jest niebezpieczne.. Może chodź na częstsze wizyty??? Np co 2 tyg. żeby tylko tą szyjkę sprawdzać???? powiem Wam szczerze że ja mam ogromne wsparcie męża ale niestety on tez ma mnie za panikarę i czasem uważa że przesadzam :( pewnie ma racje kurde ale ja nie wiem jaki ból brzucha w ciąży świadczy o niebezpieczeństwie :( bo niby skąd????
  18. Dzieki dziewczyny że mi odpowiedziałyście trochę się tym martwiłam :( no ale u mnie to na pewni kopniaczki bo wcześniej tego nie było a teraz się skóra podnosi i czasem zaboli.. Może też mam jakiś bardziej unerwiony brzuch nie wiem jak to nazwać :D
  19. panna_z_de moja też ma czasem takie jazdy :) czasem aż budzę się w nocy i się delektuję tymi kopniaczkami :) nie wiem ostatnio jak byliśmy na usg to się ułożyła przodem w strone pleców więc widocznie czasem musi poboleć a że jest duża to pewnie wcześniej odczuwam ból :)
  20. ja też jestem w 24 i moja mała ostatnio leżała w poprzek więc być może w coś tam sobie kopie co nie jest przyjemne aczkolwiek wolę jak tak kopie :) nawet jeśli ma to boleć :)
  21. powiedzcie mi dziewczyny czy ja Was dzieciątka kopią to też Was czasm boli??? Ja nie wiem jak moja mała to robi ale czasem to ucziucie jakby mnie kopała po kręgosłupie bo tak coś promieniuje :/ i się zastanawiam czy Wasze maleństwa też zadają Wam takie mocne ciosy????
  22. jagna ja uważam tak jak Ty :) lekarzowi płacić nie myślę ale położną też bym chciała mieć .. Męża też będę mieć przy sobie ale on będzie pewnie tak samo wystraszony jak ja więc jedynie do trzymania mnie za rękę mi się przyda :P
  23. martolinka myślałam tak jak Ty ale czasem położne tak cie przetrzymają że aż wody robią się zielone dlatego ja powiedziałam ze służbą zdrowia i tak nie wygram chodzę do gina prywatnie i dla dobra mojego dziecka opłacę co trzeba...
  24. ja lekarzowi płacić nie zamierzam a zpołożnymi to tak było ale nie wiem jak jest teraz bo u nas w KRK ogólnie jest zakaz tzn. jeśli chodzę do gina prywatnie a poród wypadnie mi nie w jego dyżur w szpitalu to go po prostu nie będzie.. Jak dla mnie to jest chore ale mam nadzieję że mnie tam do kogoś pokieruje... Co do płacenia jestem a raczej byłam temu przeciwna jednak wiem że inaczej się toba opiekują jak się zapłaci.. Ja planuję dać tylko tak jak mówię nie wiem jak to wyjdzie bo są te zakazy więc na kogo trafię tego będę mieć.. Ale nie będę płaciła zadnemu lekarzowi bo u nas poród odbiera połozna i to ona wszystkim kieruje lekarz tylko sprawdza co i jak...
  25. Dziewczyny w ogóle gdzieś czytałam że jest takie badanie wykonuję je w podobny sposób jak cytologię a ma na celu sprawdzenie czy czasem nie wystąpi poród przedwczesny.. martolinka ja jestem jak najbardziej za zmianą tematu :)
×