Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rapasta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wiolcia zanim podniose sie z wyrka jem kanapkę sucharka itp. Trochę odleze. Później herbata z Imbifem,jem tak aby nie najadac sie do syta tylko żeby nie czuć głodu, codziennie po obiedzie grejfrut, i jak przymuli renne. Derise na szczęście minęły te plamienia ale zapytam lekarza o ten wymaz. Dzięki za radę :)
  2. Derise kurcze dobra rada zapytam na wizycie jak będę w poniedziałek, kurcze faktycznie bo plamieniia są,a przecież wszystko wychodzi ok. A z tego co wiem to w ciąży o infekcje nie trudno
  3. Znowu plamienia i skurcze jakies dziwne,no ale na szczęście wszystko ok. Że szpitala niestety nie mogłam sie odezwać tak jak ostatnio,bo tym razem w Niemczech lezalam. W pn mam wizytę u swojego lekarza też w Niemczech i tu juz zostaje łącznie z porodem. Kurde ciekawe co u brzoskwinki. Marysienka trzymaj sie kochana,nie załamuj sie. Myśl pozytywnie,będę trzymać kciuki aby kolejnym razem ta cholera @ nie przyszła tylko na tesciku były II kurde tak mi radzilyscie trochę w necie trochę od znajomych i znalazłam idealna recepture na moje mdlosci i juz jest super,teraz są ciągle wymioty- taka faza heh :) ale to o wiele lepiej idzie przeżyć niż to poprzednie. Buziaki dla wszystkich :* Pita ją bym sprobowala dla M pokazać jakies filmiki z usg jak wygląda dzidzia w brzuszku,moze zaprowadzić do jakiś znajomych co mają dziecko,poopowiadac jaki bedzie ważny w życiu takiej malutkiej osoby,tak go trochę na sposób wziąć,moze wtedy obudzi sie w nim coś takiego,że za wszelką cenę i mimo wszystko bedzie chciał dzidziusia,ale najpierw te badania itp. Trzymaj sie i życzę powodzenia
  4. Część wszystkim. Przepraszam za tak długie milczenie,ale to nie tak jak niektórzy pisali,że sie obrazilam,tylko znowu szpital :( Ale na szczęście wszystko ok :) Dzis wyszykowalam Lenke do przedszkola,a sama sobie leze w wyrku jeszcze :) Pozdrawiam wszystkie i życzę miłego dnia. Kurde mam trochę do nadrobienia,ale dam radę :)
  5. A co ją niby takiego pisze? Myslalam,że tu można pisac o swoich problemach,dolegliwosciach,problemach. Wy tez piszecie o swoich dolegliwościach,tylko jak ją napisałam o mdlosciach to najazd. Wiem,że co sie nie robi dla dzidziusia. Kurde,nie jestem jakaś zwyrodniala matka,bo tak teraz sie czuje. To nie jest że ją jakimś mieczakiem jestem,to nie moja pierwsza ciążą to po pierwsze. Córkę rodzilam 32 h co skończyło sie cc,więc wiem co to ból, ale w pierwszej ciąży nie miałam takich mdlosci i wymiotow,że nawet ustac nie mogłam.... No ale trudno. Nie będę juz pisac..... Przykre to jest bo juz sie cieszylam że mogę z kimś popisać ktoś mi coś doradzi,no ale zostałam potraktowana jak zwyrodniala matka,która nie cieszy sie pierwszymi ojawami ciąży.... :(
  6. Zdesperowanamama zobaczymy jaką Ty będziesz mądra jak będziesz miała takie okropne mdlosci,po drugie nie narzekam tylko sie radzę bo chyba po to tu jesteśmy, po trzecie nie tylko ją "narzekam' na tym forum na mdlosci,po trzecie to nie moja wina że nie mozesz zajść w ciążę także nie wiem czemu mnie sie uczepilas, a po czwarte ją baaaaardzo długo starałam sie o pierwsze dziecko,także wiem jak to wygląda,ale z tego powodu wcale nie byłam sterna dla kogoś komu sie udało
  7. Hey dziewczyny. Gosciu ją też miałam regularne cykle. A po raz pierwszy przesunęła mi sie tak strasznie owulka. Miałam ją ok. 25-27 dc. Wiem,że to trudne,ale musisz uzbroić sie w cierpliwość. Życzę Ci,abyś za tydzień ujrzała fasoleczke. :) trzymam kciuki. Daj znać jak sie wszystko rozwiąże. I ogólnie jak sie czujesz Iza nessejka plamienia ustały. Tylko te ciągle 24-godzinne mdlosci i wymioty dają mi w kość :( nie mam siły nawet głowy podnieść z łóżka :( No ale cóż,mam nadzieję,że to normalne i że dzidziunia sie dobrze rozwija
  8. Gosciu ją miałam tak. Ją ost @ miałam 22.11.,wg obliczeń lekarza jak byłam w tamtym tyg w szpitalu to był niby 8 tc. Ją wiedzialam że ciążą jest o 2 tyg mlodsza. Pani dr sugerowała coś usunięcie "pustego pc",ale ją byłam uparta. Przed wyjściem że zpitala pojawił sue zarodek i serduszko. Moze sie jeszcze nie poddawaj. Powtórz bete jeżeli rośnie to znaczy że coś sie rozwija i ciążą moze być rzeczywiście dużo młodsza
  9. Iza a myślisz że samemu można sobie zwiększać dawki czy nie za bardzo? Mówilam corci że jedną z moich koleżanek mieszka bardzo daleko a ona że jak przyjedzie na wakacje,to niech wtedy przyjedzie Wiolcia a moze razem będziemy sie wspierac na porodowce przez kafe heh :) Margaret ją jestem z lubuskiego. A Ty? Takze jakby co to corcia zastawe swą rozlozy heh :) Mackowa tak sie cieszę że wyszlas juz do domciu :) teraz w domku sobie odpoczniesz i jak to w domu zawsze inaczej,lepiej. Ucaluj Oliwke
  10. Iza chyba ją dolacze do Wiolci. Luteine mam 50 3x1.powiem Ci że ta co mi dawali w szpitalu,to długo sie rozpuszczala,potrafilam rano obudzić sie z tabl. gdy wzięłam ją na wieczór,a ta jakos szybciutko sie rozpuszcza. Kochane pozdrawiam Was serdecznie, juz wprawione mamuski,te świeżo upieczone,te przyszłe oraz staraczki. Moja mala mówi do mnie ost. " mamusi,a co Ty piszesz tam w tym komputerze? A ja jej odpowiadam,że z takimi internetowymi koleżankami pisze,a ona ns to: Mamus to pozdrów te swoje koleżanki i powiedz,żeby przyjechały do nas na kawę,ją mam taki ładny zestaw,który dostalam od Mikołaja,to ją zrobię mamusiu dla Twoich koleżanek kawę" heh :) także nie zostaje mi nic innego kochane jak Was wszystkie i każda z osobna serdecznie pozdrowic od mojej corci i zaprosić Was na kawę,ale dobrze sie składa jak nasze forum to kafe heh :) dobrej nocy :*
  11. Mam luteine pod język 3x1. No spa witaminy. Leze leze. Na 12:30 mam do mojego gina na wizytę. Zrobi usg. Zobaczymy
  12. Pierwsze co to gratulacje serdeczne Mackowa. Tak sie cieszę że juz masz za soba. Witam świeżo upieczona mamusie :) :* Stymulowana, Karcia, Iza dziękuję Wam kochane. Staram sie oszczędzać,ale ta ciążą mnie wykonczy normalnie :( wczoraj wyszłam że szpitala,a dzis znowu takie brudzenia. Tak sie boję czy mi sie uda donosic ta ciążę? W pierwszej nie miałam żadnych takich cyrkow.
  13. Wiolcia to ktoś osamotniony. Nie ma z kim pogadać i dlatego tutaj próbuje coś namieszac. Przykre to jest,no ale co zrobić? Współczuć trzeba tylko tej osobie
×