rapasta

Buuunia o to chodzi,ze dzis do pozna jestem w pracy,wiec nie zdaze kupic testu.jutro i pojutrze caly dzien na wyjeździe bede,a w niedziele u nas apteki nie czynne Sa.takze zostaje mi poniedzialek,a wlasnie w poniedzialek mam wizytę u giną.strasznie sie boje kolejny raz zawiezc :( bo tym razem to sobie sporo nadziei narobilan przez te zatrzymanie miesiączki,te objawy.boje sie dziewczyny i strasznie mnie to przytłacza :(

Beti 38,tak u mnie bez zmian.dolegliwości dalej sa,okresu nie ma :)Beti nie dziwię sie ze zmeczona jestes,przy takim maluchu nie ma chwili wolnej,a zwlaszcza ze dziecko ciekawe świata,wszystko chce poznać.dasz rade kochana.to moze jakiegos piłkarza bedziesz miec jak sie tak wierci :) duzo zdrowka Ci zycze i wytrzymałości :) Owca kochana bardzo sie ciesze ze z dzieciątkiem wszystko w porzadku :) to napewno musiał byc cudowny widok,zobaczyć swojego maluszka.wcale sie nie dziwię twojemu M ze sie wyruszył.Tobie tez duzo zdrowia i jeszcze raz zdrowia.i biegiem do laryngologa. Dziewczyny jak myślicie?czy jak w poniedzialek pojde do giną i jakbym w razie byla w ciąży to on juz bedzie widział?da mi na 100%pewną odpowiedz?bardzo sie boje :(

Owca hallo hallo.chyba nie zapomniałaś ze mialas dac znac?ja tu czekam z niecierpliwością.pisz jak tam po wizycie u lekarza?co Ci powiedział?co z dzidzia?czy przepisał Ci cos na te bóle?w jakiej ogolnie Ty kondycji jestes?czy wszystko w porzadku sie układa?pisz mi tu szybko bo juz od godziny ślęcze na tym forum i oczekuje twoich informacji.

Owca moj M w sumie tak samo jak i ja nie chce sie cieszyć za szybko dopoki lekarz nie potwierdzi ciąży bo po tylu próbach i oczekiwaniach wszystko bierzemy juz na dystans. Tobie tez pewnie mina te bole wkoncu oby.bardzo tego Ci zycze.biedna,nie dosc ze takie bole to jeszcze do pracy musisz chodzić i ta przedłużona wizyta u giną.pewnie tez jestes kłębkien nerwow.ja tez siedze jak na szpilkach.każdy Bol taki jak na @ powoduje ze zaraz biegne przerażona do łazienki i jak widze ze krwi ani śladu to sie uspokajan.ale chcialabym byc juz po wizycie u giną i wiedziec ze juz wszystko ok :) ze jestem w ciąży i ze z fasolka wszystko w porzadku wtedy bedziemy mogli sie oboje z M cieszyć juz tak napewno :)do giną ide ok 13-14.Boze dla mnie to wieczność :(

Owca w nastepnym tygodniu ide do giną i sie wszystko okaze.nie moge sie juz doczekać:( zwariuje chyba do tego czasu :( Owca szkoda mi Ciebie ze masz takie uciążliwe dolegliwości :( Wytrwalosci Ci kochana zycze.widze ze tez sie nie mozesz doczekać wizyty u giną.tak jak ja,tylko ze ja jeszcze nie wiem czy moge sie juz cieszyć i to mnie doprowadzą do szalu.

Dziewczyny nie wiem co jest ale okresu dalej nie mam jedynie dodatkowo nie wiem czemu krew leci mi z nosa :( co sie ze mna dzieje?pomóżcie

Palusia81 to co mam teraz robic?dzis odczuwam troche bardziej takie bóle jak na @ tak gdzies od południa,ale okresu nie ma tylko duzo takiego białego kremówęgo śluzu.boje sie ze znowu moge sie zawiezc juz tyle czasu sie staramy :( teraz mam lekką nadzieje,bo przeciez te kreseczki(fakt ze ledwo widoczne,ale jednak sa)nie wzięły sie z nikad.nie wiem jak mam sobie juz to tlumaczyc :(

Dziewczyny prosze napiszcie cos co o tym myślicie?caly czas wchodzę na forum i wyczekuje waszej odpowiedzi.moze późniejszym wieczorem zajrze i moze ktos odpisze?z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkie kobitki na forum.

Prof Magdo masz w 100% racje,ja tez o tym czytałam i nawet moj gin mi tak mówić,choć będę się spierać co do tych nieomylnych testów, a więc na własnym przykładzie wiem, że mylą się również w dwie strony. jakoś pół roku temu robiłam test wieczorem wyszła druga blada kreska,potem na drugi dzień i tez wyszła a w ciązy nie byłam-potwierdzone przez lekarza.

okok ..... no to dziekuje Ci za obudzenie we mnie nowej nadziei,ze i mnie wkoncu sie uda :)

Madziu dziękuję Ci serdecznie za pocieszenie :)

Owca serdecznie Ci gratuluje!!!! :) to wspaniała wiadomość,a to jeszcze pierwsza dzidzia :) świetnie!!! może mnie też to kiedyś spotkać,choć wątpię :(

to chyba nie jest to normalne zeby okres wygladal jak 2 dniowe plamienie!!!! nie chcę Cię niepotrzebnie nakręcać,ale ja bym miała pewne podejrzenia,wkoncu ten pozytywny test????

ja nie chcę się nakręcać niepotrzebnie...bo boję się,że znowu zobaczę tą jedną głupią kreskę....a za tydzień to już będzie na milion pewne,a jeszcze jak się spóźni @ to juz wogole!!! ale co myslicie o tej temperaturze i piersiach???i ogólnie tych dolegliwościach???,bo nie chcę się niepotrzebnie nakręcać :(

rapasta Hey kochane!!! a więc tak: - dziś jest drugi dzień jak mi się spóźnia @, - piersi bolą przy dotyku, - tempka nadal podwyższona,czyli 37,2-3, - momentami straszne kłucie w jajniku, - mdłości (możliwe,że po bromku), - jakiś powiększony brzuch i twardszy, - jakby nabrzmiałe piersi. Wiem,że powinnam zrobić test,ale się jeszcze boję,żeby się nie zawieżć, a jak okres przyjdzie na dniach???? wolę chyba jeszcze poczekać z tydzień i dopiero zrobić test. Ps. dodam,że nigdy wcześniej na okres nie bolały mnie piersi.

anitia naweet nie wiesz jak bardzo bym tego chciała