Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agita_Opole

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. A Aleks ma Lovi 360 i jestem bardzo zadowolona. Najpierw miał ten po 9 miesiącu zycia i kapało z Niego ale tylko jak Aleks nim rzucał, a teraz ma ten po 12 miesiącu życia i owszem kapie z Niego, ale nie wiem czy wiecie, ale to jest specjalnie, zeby dziecko uczyło sie ze nie moze ustawiac kubka do góry nogami lub za bardzo przechylac bo sie obleje. Juz mamy zakuopiony kubek tez z lovi 360 ten po 18 mż i z niego jeszcze bardziej kapie, ale to po to zeby dziecko sie uczyło, ze jak sie przestawi na szklankę to z Niej tez bedzie kapac. Dlatego dla Nas ten kubek jest rewelacyjny i nie zamieniłabym Go na zaden inny, bo owszem najzdrowiej dla zabków i zgryzu jest zeby dziecko piło ze zwykłej szklanki, ale na drugim miejscu jest wlasnie lovi 360 a dopiero pozniej niekapki i bidony bo w nich dziecko nadal ustawia buzke tak jak przy ciągnięciu smoka z butli, więc lipa. Ja wiedziałam od początku, że te kubki nie do konca są niekapkami, ale to jest swiadomy zamysł producenta. A Aleks Kocha ten kubek i wszedzie z Nim chodzimy, na spacery i do samochodu tez. jedynie na noc ma nadal butle z Wodą, bo z kubka na spiocha nie chce mu dawac, zeby sie nie zakrztusił:-)
  2. Hej:-) U nas bez zmian, Aleks szaleje jak tornado i wogóle nieraz mam dosc, tak mi daje popalic:-o co do jedzenia to je tak;-) 7;00 - 7;30 mleko z kaszką owocowa ok 160-200 ml 10;00 - 11;00 duż y skóiczek owoców lub owoców z jogurtem 13;00 - 14;00 3/4 dużego słoika jedzonka 15;00 cos z naszego obiadu - jesli akurat jest taki, ze Alus moze Go zjesc tak ok 150 ml lub 100-150 gram 17;00 -18;00 2 małe jogurciki 19;30 mleko z kaszką zbożową tyle co rano W mi ędzyczasie zjada kawałek owoca, bułeczkę suchą lub z wedlinką albo serkiem, ciasteczko dla niemowląt, paluszki itp. a pije tylko wodę No i niestety nasza zmora ok 23;00 i ok 2;00 - 3;00 Alek wypija po 100 ml mleka. Juz nie raz próbowałam Go oduczyc i dawałam herbatki i wode ale nic to nie dało:-(. Pediatra powiedziała, ze niektóre dzieci tak mają i ze do 2 roku zycia napewno sie odzwyczai. Tym bardziej, że te dawki jedzeniowe co napisałam to są przy dorbym dniu, bo zdarza sie ze Aleks zjada połowe z tych porcji, a dzieci, które włascie w dzien mało jedza muszą uzupełniac organizm w nocy. Za jakies czas znowu podejme próby oduczenia Aluska jedzenia wnocy, ale nie wiem co z tego bedzie...
  3. Hej Dziewczyny:-) Przepraszam, ze tak długo sie nie odzywałam, ale mielismy zamieszanie z przeprowadzką i dopiero teraz mamy neta:-) No wie od miesiąca mieszkamy w Niemczech i narazie nie jest zle. O chodzi do pracy, a ja siedzę z Alusiem i rozrabiamy, a w międzyczasie uczę się języka niemieckiego. Aleks chyba nawet nie zauwazył roznicy:-) A u nas tak Alusiek ma 11 ząbków i 12 w drodze. Je w miarę wszystko, ale wybredny jest ostatnio i ma mały apetyt. Za to uwielbia jak Mu nakładam na talerzyk jedzenie i je razem z Nami - Oczywiscie On je rękami:-). Wogóle teraz sie z Niego chudzian zrobiła bo nic nie tyje, a lata cały czas. Ma energii tyle, ze całe miasto by sie dało oswietlic:-D Włazi na krzesła, na łożko, na odkurzacz, umie otwierac zabezpieczenia do szafek, a najlepsza zabawka to szczotka do WC:-O Ogólnie jest bardzo bystry i robi właściwie wszystko o co Go poproszę, no chyba ze czegos Mu zabraniam, co bardzo chce, to wtedy udaje, ze nie słyszy. Naśladuje jakies 5 zwierzatek, wie jak robi autko, statek, odkurzacz, daje żółwika, daje Buziaki, przytula się itp. pokazuje czesci ciała razem z pepkiem, gada w swim jezyku, a z "naszych" słów mówi mama, tata, baba, da, tak, nie, mniam, palu (paluszek), klaklo (traktor), bajel (bajzel), balun (balon), niania, papa, halo i chyba cos jeszcze ale teraz nie pametam:-D A ostatnio bylismy w szpitalu bo Aleks nadział się oczkiem na dziecięce grabki. Na szczescie wiekszoś uderzenia trafiła w białko wiec tylko dostał masci i ładnie się agoiło. Kilka razy spadł z łózka, bo z Niego zeskakuje i wogóle łapie guza za guzem, ale nie sposób Go upilnowac:-( Co do nocnika to mówi też Aleks si, ale pokazuje na pieluszke jak już zrobi a na nocniku nie chce jeszcze siedziec... OD dzisiaj postaram sie juz regularnie Czytac i pisac a i dodam kilka zdjec:-)
  4. A u Nas teraz żniwo chorób, najpierw Aluś miał jakieś zapalenie dróg moczowych, później zapalenie spojówke, a teraz ma anginę:-(, już jest lepiej, bo nie ma temperatury ale w sobotę w nocy musieliśmy jechać do lekarza... * Asica Mój Aluś z obciętymi włoskami też wygląda doroślej:-), a co do słodyczy to też czasme skubnie coś ze stołu, a ze swoich przekąsek to ma flipsy, wafelki ryżowe, ciasteczka dla niemowląt i petitki lubisie:-), ale te słodycze ze stołu chyba bardziej lubi:-D A tak wogóle to udała nam się rpowokacja i Aluś już jest pełnomlecznym zjadaczem:-), mleczne deserki wręcz uwielbia:-)
  5. Hej Dziewczyny:-) My też ostatnio dużo czasu spędzamy na dworze, więc nie ma kiedy pisać, ale dziś u nas padał śnieg:-O Aleks biega na całego, już coraz mniej się potyka, wszedzie włazi, otwiera szafki, szuflady, normalnie Mały tajfun i Rozrabiaka z Niego. Uwielbia się bawić odkurzaczem i mopem, ponadto uczy się wciąż nowych rzeczy - czasami nie pokazując tych co się nauczył wczesniej:-), naśladuje zwierzątka (kilka wybranych), pokazuje części ciała - jak ma chęć:-), robi halohalo, pokazuje jaki jest duży, ile ma kłopotów, robi papa, bije brawo, daje Buziaki, przytula się, robi cacy i aty aty też niestety, Przesyła Buziaki, pokazuje jak się myję rączki, jak się czesze włoski, robi nunu, tańczy, pokazuje język i parę innych rzeczy mówi mama, tata, baba, bach, buch, tam, nie, tak, to, mniam, brum, jeju i balon (niewyraźnie, ale wiadomo o co chodzi:-) ) i nadaje jak katarynka po swojemu:-) Narazie prowokacja mleczna przebiega bez zarzutu, więc może niedługo Aluś będzie mógł już jeśc jogurciki:-) Na apetyt narazie nie narzekam, chociaż musze przyznać, że woli dania słoiczkowe niż gotowane w domku, ale poskubać coś zawsze skubnie z domowego obiadku, albo chlebek (woli skórkę niż środek) Ma 2 drzemki w ciągu dnia, a wieczorem idzie spać tak ok 19-20, budzi się 2 razy w nocy na mleko i śpi tak do 6-6.30 rano Nadal Alusiek ma 6 ząbków i nie widać kolejnych chociaż ślini się niemiłosiernie i widać, że dziąsełka swędzą, bo jak posmaruje dentinoxem to przestaje marudzić. * Natusia myśmy kupili też spacerówkę ale baby design walker i jestem też z Niej zadowolona, a Mały wprost uwielbia w niej jeździć:-) Co do furii to u Nas jeste niestety to samo, Aleks też się wygina, a czasami wpada dosłownie w histerie jak czegoś nie dostanie i nieraz to juz nie mam do Niego siły:-(, czasami reaguje na nie wolno, a czasami ma to gdzieś i od wczoraj to wogóle jest masakra, bo zaczął wszystkich bić nawet po twarzy i nie pomaga tłumaczenie, mówienie nie wolno i trzymanie za rączkę. On nadal swoje:-( już niue wiem jak Mu wytłumaczyć, ze tak się nie robi... A jeśli chodzi o dzielenie zabawakami to też jest podobnie. Jak przyjeżdza do Alusia Mój Chrześniak ( ma 5 lat) to Aleks lata za nim jak szaleniec i widać, że Go lubi, ale jak tylko krystian coś sobie weźmie do zabawy, to Aleks od razu biegnie Mu to odebrać... * asica, Aluś mleko nadal pije mleko z butli, bo pije butle wieczorem i w nocy, a rano je kaszkę z miseczki na mleku:-) A na urodzinki Mały też dostał kasę, gokarta, jeździk, konika na biegunach i stoliczek edukacyjny z fisher prica i jak narazie zabawki Mu się podobają:-) * Betatka Aluś tez ma szparę między górnymi jedynkami i to też taką pokaźną:-), zastanawiam się Czy Mu zniknie, czy zostanie... Ale poemat walnęłam, mam nadzieję, ze nie zje mi posta:-) Pozdrowionka Dla Wszystkich Mamuś i Maluszków:-)
  6. Hej Dziewczyy:-) My też orzygotowujemy się do oficjalenj imprezy urodzinowej Alusia i też tak jak Ty Helga robimy ją w neidziele:-) A pozatym to spędzamy mnóstwo czasu na dworze, bo pogoda jest rewelacyjna:-) Co do spania to nauczyłam Alusia zasypiać samemu wieczorem w łóżeczku i muszę Wam powiedzieć, że dużo lepiej teraz śpi w nocy:-) A tak pozatym to jesteśmy właśnie w trakcie prowokacji mlecznej ( mieszam Nutramignem z Enfamilem premium) i jak narazie nie widać, zeby Alusiowi szkodziło mleczko, więc może już za jakiś miesiąc Mały zje pierwszy w Swoim życiu jogurcik:-D Pozdrawiamy:-)
  7. *Elizka W imieniu Alusia dziękuję bardzo za życzenia:-) Sto lat odśpiewane, Mały torcik zjedzony (większy będzie na oficjalnej imprezie ) i włoski obcięte i ogólnie fajny dzień w rodzinnym gronie:-) Dodałam też zdjęcia Alusia nowej fryzurce:-) Elizka a co do sąsiadów to ja bym delikatnie próbowała powiedzieć, że ich zachowanie ( a raczej ich zwierząt) mi nie odpowiada, bo Mam Małe dziecko, a plac zabaw raczej nie jest miejscem zabaw dla psów...
  8. Hej Dziewczyny:-) Wiosna na całego więc korzystamy ile się da:-), nawet zdjęcia dodałam z Naszych pdowórkowych wypadów:-D A pozatym Aluś już bardzo dobrze chodzi, nie przewraca się, chyba że coś stanie na Jego drodze:-D i z nowości to w koncu nauczył się robić papa, wszystkie smieci i brudne pieluchy zanosi do kosza, rozpoznaje i umie pokazać psa, kota, misia, autko i dzidzię:-), powtarza mama, tata, mówi ba, to, da i mnóstwo innych rzeczy w wiadomym tylko dla Niego języku:-)Robi cacy cay, aty aty:-p, przytula się i daje Buziaki. I jeszcze kilka innych rzeczy, ale teraz nie pamietam za bardzo:-). A z części ciała pokazuje brzuszek i nóżki, a reszty za Chiny ludowe nie chce... A pozatym włazi na łóżko i na schody więc trzema mieć cozy naokoło głowy:-) Elizka - opis zachowania Twojej Agatki to wypisz wymaluj Mój Aluś. Też wiem, że rozumie co do Niego mówię, ale mam wrazenie, że ma mnie totalnie gdzieś. Jak Mu mówię nunu, to ten też robi nunu, usmiecha się tak po diabełkowemu i dalej psoci. Normalnie czasem nie mam już siły. Ma dzień, że jest trochę słuchany i nie psoci jak mówię "nie wolno", a ma dzień, że nic do Niego nie dociera. Mogę mówić, wołać i nic:-(. Ale czasami jak głośniej krzyknę to też zazyna płakać, albo siada na ssrodku i udaje, że się obraził, a jak już się proządnie wystraszy to leci do mnie, przytula się i daje Buziaka:-) Na szczescie zdrówko Nam dopisuje, zębów nadal Alusiek ma 6, ale za to apetyt ma dobry:-) A od wczoraj postanowiłam nauczyć Alusia samego zasypiać włóżeczku. Łatwo nie było, ale udało się i powiem Wam szczerze, że mam wrazenie iż Mały lepiej spał dziś w nocy. Koleżanka od kiedy nauczyła synka zasypiać samemu, to zaczął Jej przesypiać całe noce. Więc może coś w tym jest:-). A tak wogóle to Mój szkrab jutro o godzinie 9:07 będzie miał roczek:-)
  9. Hej Dziewczyny:-) Ja tylko melduję, że żyjemy, ale mamy zamieszanie w domu, bo znowu się bedziemy przeprowadzać, więc nie mam nawet kiedy pisać. A jak Mojego P nie ma przez cały tydzień to mam tyle roboty z Aleksme, że czasami podkoniec dnia padam z Nóg. Ten Mój łobuz to potrafi nieźle wykończyć:-) A z nowości to tyle, że Aluś już pewnie chodzi chociaż czasami się jeszcze przewraca, jak za szybko chce iść:-), nauczył się w koncu robić papa, mówi mniam mniam, i pokazuje nunu:-)
  10. * Asica to Twój Smyk to faktycznie kawał chłopa już:-) Aleks jakoś nie może przekroczyć 10 kg chociaż ubrania nosi już na 80 i 86 rozmiar:-) Co do mleka to wypija tak w sumie po 2-3 razy na dobę po 210 ml (łącznie znocym jedzeniem) * Literki rowerek bardzo mi się podoba:-), kurcze fajny jest:-) A co do wózka to ja mam upatrzony taki http://www.x-lander.pl/xrun trochę drogi bo kosztuje 900-1000 zł, ale bardzo mi się podoba:-) A My niedawno wróciliśmy od koleżanki, która ma córcię o pół roku starszą od Alusia. No i nawet Mój Synek był Dżentelmenem:-)
  11. Hej Dziewczyny:-) * froguś chwilowo znowu jesteśmy w Polsce, bo mamy przejściowe problemy. W Niedzielę P jedzie do pracy do Austrii, ale to jest tylko 500 km od domku, więc na weekend przyjedzie:-) * betatka brawo dla Leosia. aluś dalej ma 6 ząbków i ani widu ani słychu kolejnych:-) * justyna dzięki za pomysł, kupię dzisiaj to mleko i spróbuję:-) * Patrycja odzywaj się częściej:-) A co do ciemiączka to, że Alusiowi się zarasta, nie wiem jakie duże ma teraz coś chyba na opuszek jak to lekarze mówią. Podziel się wątpliwościami z pediatrą, napewno powie, czy jest dobrze, czy trzeba zwiększyć ilość wit D:-) A u Nas nic nowego pozatym ,że Aluś z chodzeniem już na dobre ruszył. Kiwie się przy tym trochę jak pijak, ale wygląda przesłodko:-)
  12. Hej Dziewczyny Wczoraj wieczorem zapodałam sobie 2 polopiryny i na szczęście już nie mam gorączki. Nie wiem co to za jednodniowe choróbsko było:-o * Aguś to super, ze Nikuś lepiej się czuje:-) * Natusia gratulacje prawka i Pierwszego autka:-) A u Nas spokojnie. Alusiowi chyba wraca apetyt, bo dzisiaj zjadł prawie pół miseczki zupki,a później drugie tyle II dania. I wogóle dzisiaja jak widział kogoś jedzącego to od razu leciał do niego coś wyżebrać, a to jabłuszko,a to kawałek bułki. Normalnie Mały głodomor:-P A i dziś oto Aluś przeszedł pierwsze w Swoim życiu dłuższe dystanse na własnych nóżkach, bez trzymanki (i to kilka razy). Narazie to jakieś 2-3 metry, ale jestem z Niego taka dumna, ze aż mi się łezka w oku kręci dodałam zdjęciaz tej okazji:-)
  13. Hej:-) Nasz maxi cosi mobi jest do 25 kg wiec spokojnie powinien starczyc do czasu kiedy Alus przesiadzie sie na podkładkę:-) A Aluś bardzo duzo chodzi, praktycznie cały dzien kaze sie za reke prowadzic i zasuwa jak Mały samochodzik:-), w zwiakzu z tym chodzi czesto w bucikach ale Pani reahbilitantka obejrzala buciki i powiedziala ze Alus moze w nich spokojnie chodzic Co do wysadzania to ja bede próbowała odpieluchowac Alusia latem, teraz jakos wydaje mi sie ze nie ma sensu bo Mały i tak nie czai o co chodzi... A dzisiaj pochwale sie, ze Alus sam zrobił 2 kroczki:-), a najlep-sze ze trzymał przy tym w rekach wiaderko z OBI:-)
  14. Aluś chodzi najcześciej z skarpetach, ale ostatnio staram sie Mu zakładac papcie zeby własnie uczył sie chodzic w bucikach i tez mamy papucki z befado rozmiar 19:-)
  15. A my mamy fotelik maxi cosi mobi i jestem z Niego bardzo zadowolona:-), Aluś póki co też:-) Literki Aluś też jest taki łobuziak, wszedzie Go pełno i najlepiej zeby wszystko było po Jego mysli:-)
×