Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

moonlight36

Zarejestrowani
  • Zawartość

    51
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

67 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Hej dziewczynki! JA mam pytanie, szaleję, nie wiem do kogo zwrócić się, schizy jakieś mam. Mam 35 lat i 1 dziecko z trudnej ciąży, ale zdrowe dzięki Bogu. Miesiączka spóżnia się 3 tydzień, współżyłam z mężem 2 dni po ostatniej miesiączce, więc teoretycznie w dni niepłodne. Moje miesiączki nie są podręcznikowe, ostatnio m-c wypadł, zrobiłam wtedy 3 testy i wyszły negatywnie. Więc do meritum: współżyłam jak wspomniałam 2 dni po miesiączce, stosunek był przerywany, dzień wcześniej testem owulacyjnym sprawdzałam płodność i okazało się, że płodności brak. U lekarza byłam w sumie w dniu spodziewanej miesiączki, więc 3 tyg. od współżycia, ciąży nie zauważyła. Mi nasuwa się pytanie czy faktycznie ciąży brak, myślę, że lekarz nie powinien się pomylić, testu nie kupowalam, bo nie wiem czy jest sens robienia go, żadnych podstaw nie ma. Dostałam proverę na wywołanie okresu , do soboty mam zużyć i czekać. Pomocy, bo zwariuję, a tabletki anty odpadają z uwago na ciśnienie. Teraz zażywając te na wywołanie czuję się fatalnie, ciśnienie skacze jak szalone. Co myślicie Kochane? Pozdrawiam
  2. Witajcie! Dostałam okres w końcu. Dzięki za wsparcie. Do ginekologa umówiłam się swoja drogą. MAm jaedno dziecko i póki co nie planuję, a lekarz wykluczył środki antykoncepcyjne po ciąży z powodu nadciśnienia, więc pozostaje mi liczyć, rachować i obserwować. Odnośnie testów owulacyjnych nie jestem pewna, czy ciążę wykrywają, gdyz maja inne odczynniki chemiczne, LH, a nie HCG. Sama czasem używam ich, ale bardziej antykoncepcyjnie, w związku z nieregularnymi miesiączkami pomagają określić owulację. Pozdrawiam
  3. Witajcie dziewczyny! Mam problem, współżyłam z mężem krótko po miesiączce, więc teoretycznie w dni niepłodne, okres miał być 3 lipca i nie było, dodam, że stosunek był przerywany. Po 2 tyg od momentu spodziewanej miesiączki zrobiłam test i wyszedł negatywny, powtórzyłam go w kolejnym tyg więc już 3 tyg po teminie miesiączki i tez negatywny. Dziś mija 5 tyg od czasu kiedy powinna być miesiączka, a ja nie wiem czy iść po 3test, czy nie jestem w ciąży. Objawów brak. W ostatnim czasie przez 20 dni w sumie miałam antybiotyki na anginę, potem dopochwowo brałam nystatynę, gdyz dopadła mnie infekcja grzybicza. Pomóżcie co robić, czekać czy biec po kolejny test, czy te poprzednie są wiarygodne. POMOCY! Pozdrawiam
×