Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MagdaK29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej A_B Ja pneumo i meningokoki. O innych/ospa jeszcze jakos nie myśłałam, ale podejrzewam, że też, tylko na rotawirusy nie robiłam bo jest ich w naturze chyba z 250 a szczepionka uwzględnia 15... Ej, jakoś mi się łezka zakręciła w oku - jeszcze rok temu rozmawiałyśmy o porodach, czekałyśmy która kolejna a teraz- TORTY NA URODZINY wybieramy :) A znamy sie prawie 2 lata, bo jeszcze ciąża, a w zasadzie pisałyśmy tu od samego początku. Poza małymi pomarańczowymi epizodami klimat był tu świetnie, z miliona chyba Waszych rad skorzystałam :) Moja Zośka to diabeł rogaty! Raczkuje jak szalona, chodzi przy meblach, myślę że w ciągu 2 tyg zacznie chodzić :) Zabieram ją 2 razy w tyg na grupy zabawowe, jest mega "do dzieci" , łobuzuje, jets naprawde dzielna, mało płacze, ma już 4 zęby, dwa kolejne idą więc nocki zarwane ostatnio. Statndardowo kładę ją spać o 18:30, tak że wieczory mamy z mężem dla siebie :) Budzi sie na mleczko około północy, a potem wstaje o 6:30. Kochaniula z niej :)
  2. CZEŚĆ DZIEWCZYNY! Coś mnie naszło żeby sprawdzic co na naszym starym topiku a tu prosze - ODŻYŁ! ale sie cieszę, bo mnie też "wyrzucono" z prywatnego za 10 dniowe wagary hihihihi (beszczelnie na wakacje pojechałam na 2 tyg ). Potem mi sie już nie chciało tam pisać bo to jakiś absurd chyba z tym przymusem pisania codziennego..... Widze że ta sama STARA ekipa babeczek które od początku pisały - wielki kambek!!!! Ciesze się że jesteście, teraz uciekam kąpać Zosie, niedługo sie odezwę! Mam nadzieję, że WRÓCIŁYŚCIE na dobre - ściskam Was :)))))))
  3. migotka3 od około 5/6 miesiąca
  4. iissabel , bo ja przed ciążą miałam niedowagę w zasadzie choć nigdy sie nie odchudzałam - taka była moja uroda. Moje +10 kg to w zasadzie jakby norma - teraz mam BMI 21,5 a miałam 17,7 .... jeloonka oczywiście chodzi o trójaktywny :) przejęzyczyłam się
  5. Cześć dziewczyny, wrzuciłam całą masę nowych zdjęć do galerii :) wszystkie maluchy są takie słodkie że sie napatrzyć nie mogę. U mnie stan kilogramów jeszcze +10 ... niestety... ale obiecuję sobie że zacznę ćwiczyć i biegać! Jeśli chodzi o temat krostek/potówek u niemowląt - u mojej Zosi ciągle przez te upały wychodziły potówki. Zaczęłam stosować krem EMOLIUM trójwarstwowy i za każdym razem max po 24h schodziły wszytstkie, aż się wierzyć nie chciało. Smaruję ją teraz na buźce codziennie profilaktycznie i jest absolutnie gładka. Jak jej coś wyjdzie to natychmiast znika po kremie. Polecam go absolutnie! :)
  6. aaaaa, jak na razie jem wszystko - nawet truskawki w dużych ilościach i małej nic nie jest, ale to pewnie kwestia osobnicza, każda z nas sama musi sprawdzić bo reguły nie ma chyba
  7. Hej dziewczyny! dawno mnie tu nie było, już piszę co u mnie. Zosia rośnie bardzo szybko, ma teraz 7 tygodni i z 3090 gr urosła do 5300 gr :) jest niezłym pulpetem :) Jest strasznie urocza (wrzucę dziś aktualne zdjęcia), i coraz bardziej podobna to tatusia :) strzela takie miny że mogłabym cały dzień na nią patrzeć :) śpi mi pięknie ponieważ w nocy 8 godzin ciągiem - kochaniulka pozwala się mamusi wyspać. W dzień czuwa około 3 - 4 godzin, wtedyy ją noszę, zabawiam, animuję, pokazuję świat. Byłam na 1 szczepieniu, dodatkowo zaszczepiłam ją na pneumokoki, a jesienią jeszcze penie zdecyduję sie na te meningokoki oraz kleszcze - cholerstwo jest strasznie drogie ale trudno.. Mała coraz mniej mi ulewa ale nadal jej się zdarza. Generalnie jest naprawde idealna :) lubi siedzieć w huśtawce potrafi wytrzymać około 30 minut, czasem tam zasypia. Nauczyłam ją także zasypiać w łóżeczku, ale to była troszkę walka... Pozdrawiam Was dziewczynki!
  8. cześć dziewczyny, nie odzywam sie bo u mnie nic sie nie dzieje. Mała ładnie je z piersi, ale czasem dokarmiam ją butelką bo nie mam zawsze wystarczająco pokarmu a mała jest głodomorem :) Śpi i budzi sie co 3 godziny, więc całkiem książkowo. Czasem szaleje w dzień to wtedy w nocy jest spokojna i po nakarmieniu natychmiast zasypia. Ja też jestem super fanką chust, mam taką - http://www.babytuli.pl/products/chusta-elastyczna-tuli-balboa jest absolutnie rewelacyjna, polecam! Wrzuciłam kilka nowych zdjęć do galerii :) Pozdrawiam
  9. Mikołaja, ja biore małą do odbicia po każdym karmieniu i zazwyczaj odbija, tylko czasem nie
  10. udało mi sie wrzucić zdjęcia do galerii :)
  11. cześć dziewczyny, od tygodnia jestem już w domku z moją Zosią. Najpierw troche o porodzie, muszę niestety Wam powiedzieć że był raczej koszmarny. Rodziłam naturalnie. Do szpitala pojechałam w piątek wieczorem bo czułam lekki ból brzucha. Okazało się że mam skurcze co 5 minut. Od północy skurcze zacząły być bolesne. O 7 rano założyli mi cewnik foleja, mega bolało... około 11 miałam rozwarcie na 6 cm i tak zostało przez kolejne 6 godzin - masakra -ból jak nie wiem po mała prała na wyjście a mi sie rozwarcie nie zwiększało. Takiego masakrycznego bólu nigdy nie czułam, dali mi dolargan - pierwsza dawka pomogła na ból a dwie kolejne wogóle na mnie nie zadziałały.. ostatecznie wydarłam sie na lekarza, że nie bede współpracować jak mi nie dadzą zewnątrzoponowego! Opierdzieliłam chyba z 3 lekarzy tak na maxa, aż wezwali anastezjologa. Mnie już wtedy tak bolało, że nie miałam siły usiąść na prosto, bo się cała trzęsłam! Gdyby nie mój mąż który był ze mną to nie wiem co bym zrobiła tym lekarzom co najmniej strzeliłabym któremuś w twarz. Jak sie udało po chyba 30 minutach wkłuć mi w kregosłup, znieczulenie działoało 40 minut i przestało działać na ostatnią godzinę jak miałam skurcze parte. Miałam tak wszystkiego dość, że parcie mi nie wychodziło i musieli zastosować wakum. Aha, po drodze okazało się że mam zielone wody a pępowina jest dwukrotnie owinięta wokół szyi małej. Ogólnie było strasznie. Urodziłam o 19:02, i o dziwo Zosia dostała w 1 i 5 minucie po 10 punktów :) Wszystko było z nią w porządku, ważyła 3410 i miała 57 cm :) Nie ukrywam, że gdybym widziała że tak to bedzie wyglądało to zapłaciła bym za cc. Tak zrobie następnym razem. Naprawde zadroszcze tym, których poród naturalny był znośny, wiem, że nie ma regóły po prostu miałam pecha i tyle. Aha - okazało się że poród odbierał koleś, z którym do liceum chodziłam (2 lata ode mnie młodszy). Gdyby nie on to nie wiem czy bym dostała zewnątrzoponowe, bo szpital na Polnej w Poznaniu znany jest z niechęci do stosowania takiego znieczulenia. Ale za to teraz Zosia wynagradza mi te bóle bo jest absolutnie kochana :) :) Płacze tylko jak ma mokro w pieluszce albo jak chce jeść, nie ma kolek, śpi conajmniej po 3 godziny i chyba wie kiedy jest noc bo jest wtedy bardzo mało aktywna i potrafi przespać 5-6 godzin! Karmie piersią, wychodzi mi to całkiem dobrze więc bardzo się cieszę! Spróbuje wrzucić zdjęcia do galerii, chciaż wiem że jakieś problemy są z dodawaniem zdjęć.. Pozdrawiam Was wszystkie, Mikołajka83 - i ty się wreszcie doczekałaś :):) Gratuluję wszystkim, chyba żadna nie jest już w dwupaku :)
  12. Zosia przyszła dziś na świat o 19:02, waga 3410 gr, 10 punktów. Poród był absolutnie koszmarny. napisze wiecej za kilka dni jak wyjdę. Zosia jest śliczna ;))))
  13. No dobra, może zaczyna sie coś u mnie dziać bo przed chwila odszedł mi czop śluzowy ;) twardnieje mi tez brzuch ale niezbyt regularnie. może juz niedługo będę miała moja małą Zosie przy sobie :) trzymajcie kciuki!!
  14. Mikolajka83 dziś nasz termin porodu!!!! Rodzimy juz? Czy po świętach??? ;) u mnie zero objawów ...
  15. hahahaha ;) Mikołajka to juz wiemy co dziś zrobić na kolacje - FASOLKE PO BRETONSKU ;) ;) biegne do sklepu ;)
×