Emilia_83

Uciekam Kochane. Coś się dziwnie czuję, żeby mnie znowu przeziębienie nie brało ;-( do jutra..papa

Trelevinko też właśnie przeglądam allegro. I patrzę na te wózki espiro, ale one są trochę za drogie jak dla nas. Chyba że znowu wrócę do opcji wózka używanego. Dobranoc mamuskamaj. Ja zaraz też uciekam na M jak Miłość ;-)

trelevinko dzięki za opinie na temat szczebli ;-) Spędzają mi sen z powiek. ;-) A mi się wydawało, że w większości są trzy szczebelki. Chyba się zdecydujemy na to łóżeczko. Czytam i czytam o wózkach teraz. I mówię Wam jaki mam mętlik. Ale chyba faktycznie poza kolorystyką nie będzie w tako nic co mi będzie się podobało.

Ok, dziewczyny jeśli nie zdecyduję się na wózek Tako to jaki polecacie? Wiem, że x-lander i espiro. Macie jeszcze jakieś typy? HELP!!! ;-)

Pristina dobrze, że masz te wyniki ok. To na pewno wielka ulga dla Ciebie.

Trelevina dziękuję za linka. Zaraz będę czytała o Tako. Ja już kiedyś jakieś opinie czytałam i większość była za tymi wózkami. więc boję się że znowu to samo, co człowiek to inna opinia. Wiem, że łóżeczka mają wyjmowane szczebelki, ale zastanawia mnie ich ilość. Bo w tym łóżeczku są tylko dwa wyjmowane. A Ty ile masz w swoim? Wiem, że to są może głupie pytania, ale zupełnie nie wiem jak mam podejść do problemu tych szczebli :-) Maskara. A tak w ogóle to jestem trochę smutna, bo nie wiem co będzie z praca mojego męża. póki co ma umowę do 11 marca,a później niby jakiś przestój. I póki co obiecanki, że będzie pracował dalej. Ale kto to wie. A ja sobie teraz nie wyobrażam, żebyśmy zostali tylko z moim wynagrodzeniem. Gdybym miała pewność, że go przyjmą po tej przerwie to ok, bo i tak musimy zrobić remont sypialni i to wszystko mąż miał robić. To taka chwilowa przerwa by się przydała. Nie chcę się na zapas martwić, ale tak trochę mnie to dzisiaj przybiło i musiałam się Wam wygadać. ;-)

Kasia to faktycznie już ma sporo ren Twój ,,mały". A który Ty masz tydzień? Przypomnij mi bo, nie chce mi się naszej tabelki szukać. Znów Mamo pewnie masz rację, że to kwestia przyzwyczajenia a tymi trzema kółkami. Mi się te wózki nigdy nie podobały. Ale Ty oczywiście masz do nich prawo. No i skoro wiesz, że byłaś wcześniej zadowolona to po co zmieniać. Ten kolor chocco mint też mi się najbardziej podoba ;-) Czy któraś z dziewczyn może się jeszcze wypowiedzieć na temat dwóch szczebelków w łóżeczku? Wiem, że Was dzisiaj z tym męczę ;-)

Znowu mamo- Ty jednak umiesz ładniej ubrać to w słowa niż ja i Kropeczka ;-) No ja się z Tobą zgadzam. Weska musisz działać póki nie jest za późno. Znowu mamo mam do Ciebie pytanie. Co Ty sądzisz o tych dwóch szczebelkach w łóżeczko? To ma jakieś znaczenie? Widziałaś link do tego łóżeczka, nad którym się zastanawiam?

Aisza ja myślę, że możesz być w ciąży, bo testy raczej nie kłamią w drugą stronę. A skoro widziałaś drugą kreskę to chyba tak jest. No i nie masz tak długo okresu, a to też coś znaczy. A nie możesz gdzieś indziej zrobić tego badania? Zadręczysz się tym czekaniem. Albo zadzwoń do tego lekarza u którego byłaś i zapytaj co masz o tym myśleć. No i umów się na wizytę. Możesz nawet innego lekarza odwiedzić, żeby nie było. Już teraz powinno coś wyjść na usg. ja byłam w 4 tygodniu +4 dni i już było pęcherzyk widać.

Jeszcze Ci tylko Weska powiem, że ja też przeżywałam mega kryzys z moim mężem. Nie chodziło o żadną babę, ale ja też wtedy nie mogłam nic powiedzieć, bo zaraz byłam najgorsza. A ja chciałam po prostu wyrzucić z siebie to co mnie męczy i pogadać z nim. Skończyło się na tym, że wylądowaliśmy na terapii par, bo nie mogliśmy dojść do porozumienia. To było wszystko na pół roku przed ślubem. i też tak było, że jak zaczynałam przy nim płakać, to zamiast zmiękczyć jego serce wywoływałam w nim jeszcze większą złość, że ryczę. Takie błędne koło było, że masakra. Nie mogłam już na niego patrzeć, ale wiedziałam, że go kocham i on mnie też i że musimy się jakoś dogadać. Dlatego też zdecydowaliśmy się na tą terapię z psychologiem. Faceci czasem nie potrafią pomyśleć, tylko zachowują się po swojemu. Może faktycznie daj jemu i sobie trochę czasu. Ale o tą przyjaciółeczkę to walcz Kochana. Niech tamta wie, że nie jesteś obojętna i że masz pazurki.

Weska to zacznij od tego, że Ty go teraz bardzo potrzebujesz. I że nie chodzi o ograniczanie go tylko o Ciebie, że Ty teraz jesteś tutaj samotna.

Kropeczko z czasem chyba w każdym związku miłość zamienia się w przyjaźń. My jesteśmy ze sobą już 7 lat ale wciąż czuję się zakochana w swoim mężu. I wiem, że on też mnie Kocha. No ale niestety takie młodzieńcze zakochanie już nas nie dotyczy. To znaczy ja tam bym mogła wciąż mu w oczy patrzeć i wzdychać do niego, ale wtedy mi mówi, że jestem dziecinna ;-) No i cóż trzeba dorosnąć ;-) Za to często mówimy sobie, że się Kochamy. Ale ja i tak jestem bardziej aktywna w tym ;-) Bo faceci po prostu tacy chyba są. My chcemy czegoś więcej a facet po prostej linii. Mówi, że Kocha i już- tak jest koniec kropka. A ja mu zaś mówię, że mnie nie kocha, bo nie pogłaskał po brzuchu zaraz jak wrócił z pracy, nie chce mi zrobić herbaty, za szybko zasypia, nie przytula się w łóżku chyba że mu się chce ;-) Ale to wszystko tylko moje wyolbrzymianie, taka natura Baby :-) i Już !

Weska nie wykopiemy Cię ;-) Czasem też fajnie jest pogadać o czymś innym a nie tylko o wyprawce ;-) Rozumiem, że nie chcesz być natrętna i chcesz robić dobrą minę. Ale pamiętaj że musisz się czuć z tym dobrze, a nie robić to na siłę. No chyba, że po prostu musicie oboje przetrawić nową sytuację, że znowu mieszkacie razem. Ale ja bym wykorzystała na Twoim miejscu nasz Kobiecy urok i mimo wszystko postawiła na swoim. Niech wie, że Ty masz teraz być na pierwszym miejscu no i Dzidziuś!

Wiesz co Kropeczko? Moim zdaniem facet często za późno zauważa że traci to co najważniejsze. Dlatego uważam, że trzeba od razu mu to uzmysłowić ;-) Ale ja też jestem przewrażliwiona. Chociaż mąż nie dał mi nigdy powodu do zazdrości. I wiem, że są Kobiety bardzo wyrozumiałe, są też tzw wolne związki. Ale ja wolę taki tradycyjny. I nie wyobrażam sobie żadnej innej Kobiety przy boku mojego męża. Ja bym porozmawiała z nim Weska, ale tak jak powiedziałam sama musisz podjąć decyzję. Teraz Ty powinnaś być najważniejsza, a nie wypady na miasto. Bo później jak się Dzidzia urodzi, to Ci powie że się musi zresetować, a Ty zostaniesz sama z obowiązkami z dala od wszystkich.

Weska ale takie niedomówienia będą w Tobie tylko wywoływały złe samopoczucie. Nie możesz sama siebie oszukiwać i tak żyć. Będziesz się męczyła. A teraz to Ci nie jest w ogóle potrzebne. Moim zdaniem powinnaś z ni8m pogadać i nie myśl w ten sposób, że będziesz wywoływała w nim złe odczucia. Masz prawo pytać i masz prawo wiedzieć. Powiedz mu, że czujesz się tu póki co obco i prosisz żeby to Tobie poświęcał więcej uwagi. Ja bym tak zrobiła. Ale Ty oczywiście sama musisz podjąć decyzję. Ja Cię nie straszę, ale czasem lepie wcześniej ukrócić takie przygody.

Weska ja za taką przyjaciółkę też bym zabiła. Facet nie powinien się za dużo spoufalać z innymi babami. No chyba że jest gejem. Sama wtedy chciałabym mieć takiego przyjaciela. A tak to zawsze się coś znajdzie, żeby zaiskrzyło. Oczywiście, że są wyjątki, ale ja tak jak Kropeczka nie wierzę w nie. Nich Ci Trelevina powie co o tym sądzi ( dobrze pamiętam, że to Trelevina miała taką akcję?) Poza tym wyjść czasem sobie facet może sam. Ale ja też tego strasznie nie lubię. Taka natura Kobiet chyba. Na szczęście mój wychodzi już teraz tylko ze mną. Ale oczywiście ma też swoje za uszami jak każdy.

Biorę się trochę za sprzątanie, bo jak mąż jest cały weekend w domu to później mam co po nim zbierać. a jak chodzi do pracy to nie ma czasu bałaganu robić ;-) Martwię się tym wózkiem teraz. Już byłam pewna na niego. Muszę jeszcze to przemyśleć. ja faktycznie nie mieszkam w bloku, więc waga mi nie przeszkadza. Tak ogólnie to wydawał mi się na żywo ok. A wydać 1200zł i później żałować to nie sztuka. Tym bardziej że dla mnie to już naprawdę sporo pieniędzy.

Penelopa fajne te bodziaki. Też pewnie się skuszę na nie ;-) A co tam od przybytku głowa nie boli :-) Weska Kochana faceci tacy czasem są. Mój też na początku nie chciał mówić do brzucha, musiał się z tym oswoić i teraz jest całkiem inaczej. Ale też się czasem na niego wkurzam, bo jak widzę, że się mój brzuch rusza to mu każę cały czas na niego patrzeć. A on spojrzy raz i później mówi, że już widział. Ale wiem, że kocha mnie i dzidziusia. Wy jesteście teraz w całkiem nowej sytuacji. Musicie w pewnym sensie przyzwyczaić się na nowo do siebie. jak długo żyliście z dala od siebie? Ty też musisz zacząć żyć tamtejszym życiem. Przywykniesz do tego wszystkiego z czasem. No i skoro od zawsze dużo ze sobą rozmawialiście, to teraz nie pozostaje nic innego jak gadać ze sobą. Wszystko będzie dobrze. Faceci tacy po prostu są. On wie na pewno, że Cię Kocha i myśli, że Ty też to wiesz, więc po co udowadniać. ;-)

Lorien sto lat, sto lat, sto lat

X ja bym chciała ten naturalny kolor, bo tak to nie ma za dużego wyboru. A ten się nam najbardziej podoba. I jeszcze dodatkowo ten materac jest taki jak chciałam. Chyba się zdecydujemy, ale powiedziałam mężowi, że najpierw muszę się Wam zapytać i to Wasze zdanie będzie najważniejsze ;-) CV fajnie masz, że dzisiaj ta wizyta ;-) Ja też bym chciała :-) Ja wózek też raczej kupię w sklepie. Bo wcześniej widziałam 3w 1 w przystępnej cenie, ale czekam jeszcze na opinię Ateny, bo mnie strasznie zmartwiło, że ona rezygnuje z TAKO.

CV co do wózków to moim zdaniem były drogie. Za ten co ja chcę musiałabym dać 1150zł ale w wersji 2 w1. A ja za tą cenę w internecie mam już razem z fotelikiem. Więc w ogóle odpada jak dla mnie ten sklep. Mój kolega robił tam całą wyprawkę dla córki, ale moim zdaniem są tam naprawdę droższe rzeczy. W porównaniu i internetem np. to masakra. Ale tak jak mówi Tigero tam jest wszystko, więc za to się też płaci. No ale jak są promocje to może się opłaca.:-)

Hej, oj coś widzę, że nasze kafe z rana słabo rusza? :-) Stylowa i Tigero dziękuję za opinie co do łóżeczka. Czyli, że te wyjmowane szczebelki mogą się nie przydać, tak? A w razie co dwa wystarczą? Bo widzę, że wszędzie w standardzie są z trzema. Piszcie jeszcze kochane swoje opinie. Będę bardzo wdzięczna. ;-) Tigero zdrowiej Kochana. i kuruj się tym co masz plus tym co Stylowa poleca. Atena Ty pewnie nie spałaś za dobrze, bo miałaś pewnie chcicę na męża, bo takiej przerwie :-) hi hi Pisz mi jeszcze o tym wózku TAKO! Kropeczko zobaczysz że instynkt nam podpowie jak ubrać nasze maluchy. A co do kosmetyków nivea, to słyszałam ostatnio dobre opinie. Ja sama też się na nie nastawiam. A ja dosyć dobrze spałam. Idę teraz zjeść śniadanko ;-) Później się do Was odezwę.

Taką różnicę w tych łóżeczkach widzę, że mają tylko dwa szczebelki wyjmowane. Muszą być trzy??? Oj widzę, że dzisiaj się opinii od Was nie doczekam ;-)

Sorki co do łóżeczka to miał być ten link: http://allegro.pl/lozeczko-z-szuflada-3-kolory-materac-g-p-k-i1466061783.html Bo tamto było bez materaca.

Cześć Ale jestem padnięta. Byłam dzisiaj w poznaniu na zakupach. Ale nie koniecznie są one udane. Na pocieszenie kupiłam 4 pary bodów dla Synusia ;-) Tigero i Znów Mamo piszę do Was, bo wy z Poznania. Byłam w tym Akpolu, ale moim zdaniem drogo tam jest. Jedynie co to fajne łóżeczka mieli i dosyć tanie. Ale nie było z szufladą w takim kolorze jaki byśmy chcieli. Byłam też w Ikei ale tam jeżeli chodzi o łóżeczka to porażka. Atena Ty mnie teraz załamałaś z tym wózkiem. A czemu ta Twoja znajoma taka nie zadowolona z Tako? Ja je dzisiaj oglądałam i naprawdę w dalszym ciągu byłabym za. Napisz coś więcej jakie ma wady ten wózek zdaniem tej dziewczyny. Kochane znalazłam w internecie takie łóżeczka. A że bardzo się liczę z Waszym zdaniem, to proszę o ładne opinie ;-) Ogólnie wydaje mi się dosyć tanie to łóżeczko i jest jeszcze do tego materac. Zobaczcie: http://allegro.pl/lozeczko-szuflada-100-bukowe-3-kolory-promocja-i1466062253.html Podaję też link do strony mojego kolegi, bo widzę, że pozbywa się za małych rzeczy, które dostali dla swojej córeczki. Może się którejś z Was przyda ten link. http://aukcje.nasza-klasa.pl/zestaw-sukienka-body-pajacyk-okazja-i1484094642.html