Emilia_83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Emilia_83
-
Hej Mamuśki! Wpadłam się przywitać z Wami. Dzisiaj weekednowy ruch. Ale to dobrze, trochę oddechu każdej z nas potrzeba ;-) X.. jak ja się cieszę, że u Twoich Maluchów wszystko ok. No i super, że macie już ta parkę potwierdzoną. A co do Jasia, to tak jak piszą dziewczyny jeszcze da siostrzyczce popalić ;-) Szybko nadrobi zaległości zobaczysz ;-) A mój mąż ma dzisiaj wolne i oczywiście cały tydzień pracy odsypia. Wymyślił sobie na obiad śledzie i myśli, że ja mu będę je robiła. Niech spada. Chociaż jeden obiad w tygodniu niech mi zrobi. Sam umie super gotować tylko lenia załapał. Jutro chyba na zakupy się przejedziemy do Poznania. Tigero Ty byłaś kiedyś w tym wielkim sklepie Akpol, gdzieś koło ronda Rataje? Bo mi wczoraj koleżanka poleciła ten sklep i może się tak trochę jutro rozejrzę. Poza tym obowiązkowo wpadnę do C&A ;-) Miłego popołudnia Kochane :-)
-
Mój mąż właśnie sobie piwko popija. Jeny jak ja bym się chciała napić!!!!!!! :-(
-
X czekamy na Ciebie :-)
-
Koralinko współczuję Ci tych egzaminów. Mi już teraz nie chciałoby się uczyć. Też pamiętam, że sesja to była dla mnie wielka katorga i myślałam, że studia się nigdy nie skończą ;-) Na pewno dasz radę. Wierzymy w Ciebie ;-) i pamiętaj co radzi Kropeczka, pokazuj brzuchoola :-)
-
Cześć ;-) Znowu się rozpisałyście. Stylowa to dopiero przygodę wczoraj miałaś. No ale dobrze, że szybko trafiłaś do szpitala i Cię przebadali. Ciekawe tylko co Ci może dolegać, może po prostu Mały uciska Ci jakieś nerwy?? Znowu mamo śliczne to Twoje opowiadanie. ja tez podziwiam za talent. Jak ja nie cierpiałam pisać długich wypracowań. Prasować też nie cierpię :-) Mogłabym umyć okna w całym domu, a jak mam mężowi JEDNĄ koszulę wyprasować, to chora jestem. Moja Mama już mnie tym prasowaniem ubranek straszy. No ale zobaczymy jak to będzie ;-) Dziewczynki a kiedy Wy wszystko będziecie prały? Bo mnie korci żeby już to wszystko było świeżutkie i pachnące. Ale chyba za wcześnie jeszcze na to co? Lorien super, że to już jutro. Fajne są te spotkania po dłuższym czasie rozstania. Taka świeżość w związek wkracza ;-) Nawet całowanie się sprawia inna przyjemność ;-) Ale i tak już bym nie chciała się rozstawać ze swoim mężem. X o której masz dzisiaj wizytę? Fajnie masz. Ja też bym się z chęcią znowu przeszła. A przecież w środę byłam ;-) Ta czerwień zdecydowanie za ostra. Też czytałam to co Stylowa, że barwy powinny być łagodne. Tigero mój chyba też się od środy już coś przekręcił, bo teraz kopie mnie po prawej stronie. A na wizycie nóżki miał po lewej. Myślałam, że to już tak zostanie, ale widać ma jeszcze miejsce żeby się powiercić. Oby też mi tak nie zrobił jak Tobie, bo jajeczka ma duże ;-)
-
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Izabelko w takim razie musisz jeszcze tydzień cierpliwie zaczekać. Fajnie masz z tymi łyżwami. Ja już się czuję jak słonica. Normalnie masakra jakaś. Ale odchudzaniem się i zamartwianiem zajmę się jak już urodzę. Zawsze miałam problemy z wagą i po ciąży na pewno zostanie mi duuuża nadwaga. Chociaż póki co przytyłam 8,5kg. No ale to i tak łącznie daje już sporo. No cóż :-) Nie to jest przecież najważniejsze... -
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Skoro wtedy test wyszedł Ci z tą drugą kreską, nawet cień cienia powinien oznaczać ciążę.. Ja Ci radzę na tą chwilę zrobić badanie z krwi. No i może powiedz o wszystkim mężowi, szkoda że musisz sama przez to przechodzić. Podziwiam Cię, bo ja już bym się swojemu na pewno wygadał. -
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Cześć Słoneczka ;-) Aisza nie wiem co Ci powiedzieć? Może zrób sobie badanie krwi, to będzie najpewniejszy wynik. Coś mi się kojarzy, że luteina może zakłócać wyniki testów? Ale nie jestem pewna w którą stronę to działało. Chyba któraś z dziewczyn miała tu podobny przypadek. Nie smuć się. Ja też chciałam zrobić mężowi niespodziankę w rocznicę ślubu i zrobiłam test no i wyszedł negatywny a godzinę później dostałam okres. Okazało się że to był mój ostatni okres, bo w następnym miesiącu byłam już w ciąży ;-) Jeszcze zrobisz mu niespodziankę. Zobaczysz. -
Jaki tu spokój na na na na :-) Gdzie się podziewacie Dziewczynki? Pewnie w lodówkach siedzicie :-)
-
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Acha teraz dopiero doczytałam, że Twój mąż dostał jakieś witaminki od tego lekarza. W takim razie niech je grzecznie bierze i może jeszcze nic straconego. A powiedz jak On się czuje? Pewnie ścięło go z nóg jako faceta? :-( -
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witaj Smerfetko Kochana. To Cię pocieszył ten lekarz. Ale może do tego maja jakość nasionka męża się poprawi? A przepisał mu jakieś lekarstwa? Wiem, że łatwo się mówi, ale nie trać nadziei. Walczcie do końca. Przecież żyjemy w świecie tylu nowinek medycznych no i cuda też się zdarzają. Ja będę wciąż mocno w Was wierzyła. Wczoraj byłam na wizycie. Z Małym wszystko ok. Waży już 1150g. Na spadek hemoglobiny przepisała mi żelazo. Muszę teraz systematycznie brać i mam nadzieję, że się wyniki poprawią. Aisza trzymam kciuki za jutrzejszy dzień. Bąbolinko ja też będę na Ciebie tutaj czekała. Masz tu ode mnie -
Mamuskamaj coś ostatnio czytałam że jeżeli byłoby coś z wyrostkiem, to boli po prawej stronie tak na wysokości pępka. Trochę mnie to zdziwiło, bo wyrostek jest niżej( po prawej stronie). No ale może to jakoś promieniuje wtedy? Nie wiem.
-
Stylowa ale Ty masz hemoglobinę w normie tak? Dobre wyniki miałaś. Ja nie wiem czy tą słabość zlikwidujesz żelazem, skoro ono ma hemoglobinę podnieść? Ale niech się inne wypowiedzą. A o jakim Ty bólu mówisz? Bo mnie też tak czasem ciągnie i kuje ale w podbrzuszu bardziej. Zapomniałam się oczywiście o to wczoraj zapytać :-(
-
Pomarańcza, ale Ty zabawna jesteś. Boki można zrywać. Żenada po prostu!! Spadaj!!
-
Trelevina wyjęłaś mi to z ust co do męża X ;-) Aż się nie chce wierzyć, że tacy faceci istnieją? Przyznaj się X do chociaż jednej wady męża, to będzie nam lżej na sercach ;-)
-
X ja tez mam brać 2x1 czyli mamy taką samą dawkę. Mam tylko nadzieję, że będę dobrze znosiła przyjmowanie tego żelaza. No co, dla tak wygłodniałego męża nawet golenie wieloryba może być przyjemne. ;-) Mój się łapie czegokolwiek, bo wie że za dużo nie dostanie ;-) Musze iść na pocztę, 5 minut drogi a tak mi się nie chce wychodzić na ten mróz. Stylowa Ty to masz fajnie, temp. na plusie. Ja już nie mam w ogóle w czym chodzić jeżeli chodzi o kurtkę. Pożyczyłam od Mamy ale czuję się w niej fatalnie. Jak taka wiochmenka na maxa, a nie sexi mama ;-)
-
No kumam, kumam ;-) Wiem, że Wy tak liczycie. Ale mi lekarka namieszała, bo mówiła że się liczy skończony tydzień. Już kiedyś o tym rozmawiałyśmy. Ech no cóż.. jest 27 tydzień i 4 dni :-) Ja też zaraz uciekam, bo muszę się za sprzątanie wziąć. Jutro koleżanka przyjeżdża w odwiedziny. A ja dzisiaj na obiad mam naleśniki, więc dużo pracy nie mam ;-)
-
Ja też liczę tygodnie tak jak kropeczka. Jak miałam ostatni okres ( 15.08.- w rocznicę naszego ślubu ;-) to każdego 15-tego miesiąca zaczynam nowy miesiąc. I tak generalnie się wciąż w tym wszystkim gubię. Nie wiem jak mam mówić, czy jestem w 27 czy w 28 tygodniu. Więc przeważnie rozwijam myśl i mówię, że to 27 tydzień i 4 dzień. Powiem Wam, że sama się ta wielkością główki przestraszyłam, ale mam nadzieję, że to się jakoś później wyrówna. Bo przecież jak mi się taka wielka główka przeciśnie??
-
Cześć Dziewuszki :-) Powoli nadrabiam co naskrobałyście od rana. :-) X.. Ty to masz tego męża cierpliwego, dobrze, że Ci zabrał laptopa ;-) Szkoda, że nie może Cię zaczarować żebyś ładnie do rana zasnęła ;-) Kupiłam dzisiaj żelazo i zaczynam kurację. Zobaczymy jaki będzie efekt. A co do wagi to mi wczoraj znowu doszło parę kg. I już mam 8,5 na plusie. Brrrr... ;-( Oj ja się wczoraj też nagimnastykowałam przy depilacji cipciochy. Masakra jakaś. A jaka zmęczona przy tym byłam. Sapałam jak parowóz ;-) Atena dobry sposób na depilację masz ;-) X to męża nagoń. On na pewno z chęcią zrobi Ci taką depilację. Niech ma małą namiastkę gry wstępnej :-) Lorien podziwiam Cię za tą wytrwałość w tęsknocie za mężem. Fajnie, że będzie razem z Tobą na wizycie.
-
X dzięki za rady ;-) Właśnie coś takiego słyszałam o tym żelazie. Ale jakoś to przeżyję, bo to przecież dla dobra Niuniusia ;-) No nic Kochana ja też uciekam już do męża. Chyba zostajesz sama na nocnej zmianie ;-) Biedulko Ty Nasza kiedy Ty się wyśpisz? Ja na szczęście na sen nie narzekam. Odpukać. Dobrej nocki X :-) Buziaki
-
No mam nadzieję. A powiedz mi jeszcze czy to jakoś można źle znosić? To znaczy przyjmowanie żelaza? Bo coś mi się obiło o uszy. Ty się dobrze czułaś jak zaczęłaś przyjmować? Aha pokazała mi chwilkę w 3d ale nie było za bardzo widać. :-( szkoda. chyba jednak nie ma za dobrego sprzętu do tego rodzaju filmików.
-
Tardyferon mi przepisała a Ty co bierzesz?
-
Jestem po wizycie ;-) Nadal chłopak :-) Ma już 1150g ładnie się odwrócił główką w dół i Mamusie nóżkami kopie ;-) Poza tym przepisała mi żelazo i stwierdziła, żeby tylko takie problemy każda kobieta w ciąży miała. No więc znowu jestem pozytywnie nastawiona ;-) Poza tym inne wymiary na 27 tydzień i 3 dnień: BPD 74,2mm HC 268,5mm AC 231,9mm FL 52,2mm BPD I HC wyszły mi już na 29tydzień+6 ale nic nie mówiła, więc chyba ok jest. Główka rośnie i ciekawe jak ona się przeciśnie? Brr.. wczoraj oglądałam porody naturalne i właśnie te główki przeciskające się. Ale czad ;-) Ja na pepsi też mam wciąż ochotę. Staram się tylko łyka zrobić, ale te łyki są i tak kilka razy dziennie.
-
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Bąbolinko :-( jestem z Tobą Trzymaj się Kochana. -
Idę się chyba chwilkę zdrzemnąć i będę się powoli szykowała. Postaram się do Was odezwać jak wrócę od lekarza. Buziaki