Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Emilia_83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Emilia_83

  1. Emilia_83

    MAJ 2011

    Mój na szczęście dalej tylko cyc. No i czasem daję mu z butelki swoje mleko, ale jakoś nie przeszkadza mu się najeść raz z cyca raz z butelki. No i herbatkę też dostaje. ja się cieszę z tego bardzo, bo widzę, że już coraz mniej jest nas karmiących. nasze dzieci jednak mają już te swoje charrrakterki...
  2. Emilia_83

    MAJ 2011

    Iza ja mojemu od razu powiedziałam otwarcie, że seksu nie będzie jeśli tylko ja będę z wywalonym jęzorem po chacie biegała. Jak mi da się wcześniej zrelaksować to co nieco może będzie. Póki co działa, ale ostatnio jakoś i tak ochoty nie mam. Może teraz przez to krótkie rozstanie nabiorę smaku ;-)
  3. Emilia_83

    MAJ 2011

    Mój na szczęście nie lubi oglądać meczy. Wyjątek chyba jakiś. Ale dla mnie to na szczęście. Już dzisiaj tydzień jak wyjechał. Za tydzień już wraca. Takie zdrowe to rozstanie. Już się zdążyłam stęsknić ;-) Atenko dobranoc w takim razie. ja jeszcze trochę posiedzę. a coś ciekawego w tv jest?
  4. Emilia_83

    MAJ 2011

    o widzę po suwaczku, że mój Synuś ma dzisiaj studniówkę haha ;-) ale to zleciało...
  5. Emilia_83

    MAJ 2011

    Stylowa, Atena przestańcie baby!!! Ale mnie kusicie tym piwem. Mmmm... oj wypiłabym z chęcią!. Be be niedobre Wy! ;-)
  6. Emilia_83

    MAJ 2011

    Mamaae za chwilkę napisze Ci jaki mieliśmy garnitur do chrztu. A Ty masz już dostęp do naszej poczty? Bo tam są zdjęcia z chrzcin. Prawie wszystkie narzekacie na upał a ja to kocham!! Jest mi z tym dobrze. Nawet prysznic w taki dzień ,,smakuje" inaczej. Trochę mi jeziora brakuje no ale co zrobić.
  7. Emilia_83

    MAJ 2011

    Acha Stylowa mój też się tak ślini, że masakra. Wciąż ma mokre body. No i bąbelki muszą być ;-)
  8. Emilia_83

    MAJ 2011

    Atena super ta Twoja Mała. I nie powiedziała bym, że ona z tych lżejszych ;-) Trele dzięki za odpowiedź. Czytałam w internecie, że to może być też jakiś kanalik mleczny. Oby tak było i żeby to zeszło. Bo nie chce mieć ani węzłów chłonnych ani nie daj Boże nie wiadomo czego tfu tfu. DeeYaa dzięki za info. mam nadzieję, że to nie węzły.Raczej mnie nigdzie nie zawiało. Stylowa jak tam kolacyjka? pewnie się najadłaś tych kanapek że ho ho ;-) Mój Mały zasnął po 21.00 Coś ostatnio marudzi przed samym zaśnięciem. To znaczy chce dłużej niż zwykle cyca. No ale najważniejsze, że zasypia. Dziewczyny a Wy dajecie już poduszki do łóżeczka pod główkę czy nie? Bo we wózku już Adrian ma. Ale mi chodzi o łóżeczko?
  9. Emilia_83

    MAJ 2011

    He he ja mam tak samo Aniu. Jesteście dla mnie jak wyrocznia:-) każde troski i radości dzielę z Wami. Jeśli masz te czopki to daj maluchom. Ja ostatnio nie dałam i dłużej się z temp. Męczyłam. A teraz dałam czopek zapobiegawczo i żadnych zmartwień po szczepieniu.
  10. Emilia_83

    MAJ 2011

    Lekko twardawe to ma na dodatek:-( któraś dziewczyna była ze swoim Maluchem u lekarza z czymś podobnym. Coś mi się z rumiankiem kojarzy żeby przemywać. Ta moja kuleczka pod pachą mnie martwi.:-(
  11. Emilia_83

    MAJ 2011

    X wg tego co ja rozumiem to leki przeciwgorączkowe podaje się od 38 stopni. Ja dałam małemu po szczepieniu czopek, ale bardziej przeciwbólowo. A temp. Miał teź taką 37,2.
  12. Emilia_83

    MAJ 2011

    Trelevinko mam pyt.do Ciebie. Pamiętasz jak wspominałaś, że wyczułaś u siebie pod pachą jakąś kulkę? Ona zniknęła, tak? Bo ja kurde dzisiaj też coś wyczułam. Po nocnym karmieniu zaczęło mnie coś tam boleć. Pomyślałam że to od zastoju. Ale mały mleko wyciągnął z cyca a kulka nadal jest:-( a zresztą tam chyba nie ma kanalików mlecznych. Nikomu nic nie mówiłam, ale cała w nerwach jestem.:-(
  13. Emilia_83

    MAJ 2011

    Mamaae ja mam na sprzeaż ubranko do chrztu po swoim synku. Nowe było. Ciągle sie zbieram żeby na allegro wystawić. Kolo ty mi nic nie wspominaj o badaniu przez pediatrę. Bo u nas na szczepieniu ja nawet pediatry nie widziałam! Ale jak chodzę prywatnie to też jak się nie upomnisz to nie sprawdzą. Mojej koleżanki synek ma 8mc i chowa kciuki w piąstki to nikt tego nie widział. Dopiero sama mamę to zaniepokoiło. A tak to regularnie na bilanse chodziła z nim.
  14. Emilia_83

    MAJ 2011

    Iza ja też bezokresowa jestem:-) ale karmiąca cycem. Już ponad rok nie mam @ i dobrze mi z tym jak cholera! Mam w szafie tabsy anty ale jakoś nie mogę się zebrać za ich branie. Bo się boję, że już wcale nie schudnę. Mam te cerazette czy jakoś tak. Trele dzięki za namiary na sprzedawcę. Kupię od niego na pewno. Współczuję wam tego ostatniego piętra. Ja mieszkam w domu jednorodzinnym i nie wyobrażam sobie inaczej.
  15. Emilia_83

    MAJ 2011

    X.. dobrze, że masz cięty język. Bo by Cię całkiem pozbyła tą swoją kompetencją. A swoją drogą żal mi takich lekarzy bez powołania. Tak jak radzą Ci dziewczyny zmień ją na lepszy model ;-) Ja też dzisiaj wylądowałam z Małym u lekarza, bo na tym wczorajszym szczepieniu ten lekarz co go niby badał, bąknął pod nosem osłuchując go, że coś tam słyszy. Ale po chwili mówi, nie, nie to zejdzie. No więc ja już się nic nie odzywałam. A dzisiaj mi Aduś tak dwa razy zakaszlał i mi się przypomniało, co on gadał. Pojechałam prywatnie do tej pediatry co już jest przeze mnie sprawdzona, ale na szczęście wszystko jest ok. No prawie, bo Mały ma lekki katar. Dałam nam kropelki do nosa i gitara ;-) Atenko a Ty co za imprezę masz, że tak w kuchni dzisiaj siedziałaś? Stylowa, Mamuśka dobrze, że już po szczepieniu jesteście i że jest ok. Ja dzisiaj zauważyłam, że Adrian ma trochę czerwone to miejsce po szczepionce. któraś kiedyś o tym pisała. Czymś to przemywać czy iść do lekarza z tym? Mój bąbel zasnął dopiero po 22.00 coś miał dzisiaj z tym problem. Pospał przed kąpielą i pewnie to był tego efekt. Ale jak leżał i nie mógł zasnąć to już takie akrobacje w tym łóżeczku robił, że masakra. Włożył nóżki pomiędzy szczebelki. A za chwilę ryk, no bo jak je stamtąd wyjąć ;-) Stylowa ja dla odmiany wolę powiedzieć, że mój synek to tak różnie się zachowuje. Z reguły staram się go nie chwalić, bo po takim chwaleniu jeszcze w tym samym dniu wszystko mi na złość robi ;-) Jak mi się ktoś pyta jak noc przesypia, to ja mówię nooo tak różnie. Mówię, że się budzi jak to dziecko ;-) Kiedyś koleżanka napisała do mnie jak mały, a ja że już ładnie śpi. Nie minęło 5 minut, mały się obudził i ryk ;-) ja w to wierzę. Ale Ty się kochana wrednymi ludźmi to nie przejmuj. Każdy ma prawo mieć gorszy dzień, a zwłaszcza dziecko po szczepieniu. Agnes ja źle to napisałam. Mi bardziej o ten leżaczek chodzi Zobacz: http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-3w1-t4145-kurier-i1764154483.html Macie dobrego sprzedawcę na allegro Kochane? Polećcie mi jakiegoś.
  16. Emilia_83

    MAJ 2011

    Aniu powodzenia na szczepieniu. Moj jest dziś super mega śmieszek i gaduła. Jakby nigdy nic:-) A co do główki to mój jak leży na pleckach jeszcze jej nie unos? Jak go noszę to główka jest raczej sztywna. Czasem się lekko zachwieje. Zabawki chwyta te co ma nad główką. Ale pamiętaj każde dziecko jest inne. Mój np. Z brzuszka na plecy też sam się nie przestawi. Jak się czymś martwisz to idź do lekarza. Nie czekaj kochana,ale jestem pewna że wszystko jest ok:-)
  17. Emilia_83

    MAJ 2011

    Hej. Ja teraz wpadam na chwilkę. Stylowa, Mamuska powodzenia na szczepieniu. Moj tym razem dobrze je zniósł. Faktycznie gorączki nie miał. Chyba że jeszcze dzisiaj przyjdzie. Podajcie mi kochane jakieś namiary na dobrego sprzedawcę tej huśtawki FP. Mam kasę z chrzcin to małemu żałować nie będę. Mam nadzieję że też ją tak polubi jak Wasze maluchy. U nas burza i pada. Blee..
  18. Emilia_83

    MAJ 2011

    Julietta mam nadzieję, że będzie Ci smakowała szarlotka ;-) Uciekam do spania. Dobranocka ;-)
  19. Emilia_83

    MAJ 2011

    Co to jest ten vibu...? Jakiś syrop czy czopek? Dzięki za odpo. na czuja mam nadzieję, że sprawdzę. No ja tak mówię, np. zamiast czy mama chce herbatę to się pytam ,, czy zrobić herbatę? Największe jaja są wtedy jak się nie idzie inaczej zapytać i wtedy brakuje tego słowa. No ale też sobie radzę. Jak dla mnie to nie powinno się mówić Mamo, tylko teściowa. Kto to wymyślił ;-) Do teścia łatwiej jest mi powiedzieć Ojciec ( on nie chce żeby się mówiło do niego tata tylko ojciec). Ja to też w ogóle mam Teściów, że ho ho. No ale póki co moja teściowa znowu wyjechała, więc luzik :-)
  20. Emilia_83

    MAJ 2011

    Widzę, że na serio wpadłyście w szał odchudzania. Mi to już z miesiąc kg stoją w miejscu. Nic a nic nie chcą zejść. A niby mówią, że karmienie wyszczupla. No ale ja już prawie, że wszystko jem. No i oczywiście słodycze mi nie szkodzą. No a podwójna porcja szarlotki z trzema kulkami lodów robi swoje ;-) Ja niby ciążowe kg mam zrzucone, no może z jeden został. Ale i tak jeszcze bym chciała chociaż ze 4 zrzucić. Hula hop leży.. dziś brakło natchnienia ;-) No właśnie dobrze Trele, że o tym wspomniałaś. Mówicie do teściowych mamo? Bo mi jakoś to nie chce przez gardło przejść. Jeszcze jak smsa jej pisze to wspomnę niech Mama... to i tamto ;-) a tak na żywo to nic a nic. No ale mój mąż to samo. Nie mówi tylko owija w kółko. No i póki on nie zacznie to ja wcale do tej zołzy teściowej Mamo mówić nie będę. Dziewczyny a doradźcie mi, bo nie wiem czy skoro Mały zasnął to latać w nocy z termometrem i sprawdzać temperaturę po tym szczepieniu? Bo mam ten niby termometr na podczerwień, ale on jest do d... a taki elektryczny żeby w dupkę włożyć, to i tak muszę go obudzić. Nie wiem czy tak na czuja sprawdzać ręką czy jak? Czy nie panikować? Po południu włożyłam małemu czopka ale zaraz kupkę strzelił, no ale chyba coś tam zadziałało bo odzyskał dobry humor. No ale nie wiem co z nocą zrobić? Dać sobie spokój czy jak?? Powodzenia dla tych co jutro idą na szczepienia. Ja na szczęście mam to z głowy do 11.10. ale zleci ani się nie obejrzę. Tak samo zleci cały macierzyński. i będę musiała coś wykombinować. póki co kombinuję, że wezmę bezpłatny urlop wychowawczy. Kropeczko podziwiam Cię za ten powrót do pracy. No ale życie, to życie. Czasem tak to już jest, że trzeba...
  21. Emilia_83

    MAJ 2011

    Agnes to mnie uspokoiłaś. Bo przez chwilkę pomyślałam, że świat wariuje ;-) I zamiast się cieszyć macierzyństwem, to nawet w ssaniu kciuka powinnam szukać choroby. Ale już ok. No wiadomo, że trudno oduczyć. Mój mąż też podobno ssał tak kciuka, więc kto wie czy Synuś tego nie odziedziczył ;-)
  22. Emilia_83

    MAJ 2011

    Hej my po szczepieniu. Mały samo szczepienie zniósł dzielnie. Ale niestety jest po nim marudny. Dałam mu czopek, który za chwilę wyszedł z kupką. Dzwoniłam do pediatry mówiła, że raczej nie zdążył zadziałać. Ale w razie co mogę podać drugi. W każdym razie mój bąbel teraz śpi, więc póki co nie daję. Waży 6410, a wzrost 69 cm. Rośnie, rośnie ;-) co do lekarzy, to ja Wam powiem, że dzisiaj np. zamiast pediatry to przyszedł sobie zwykły lekarz. No i oczywiście o czym z nim pogadać? Ostatnio też pediatry nie było. Dobrze, że chodzę dodatkowo prywatnie z Adriankiem, bo tak to masakra. Nawet nie sprawdził siusiaka, ani czy się prawidłowo rozwija. KOMPLETNIE nic. No może poza jakimś tam osłuchaniem i sprawdzeniem gardełka. Paranoja. Idziesz z dzieckiem do kontroli a tu pediatry niet. Cała polska służba zdrowia to paranoja. Agnes a czym ty się chcesz martwić, że dziecko wkłada piąstkę do buzi? To jest objaw jakiejś choroby czy co? Mój też sobie czasem piąstkę chce zjeść i tak jak u stylowej czasem aż za mocno chce ją pchać. Kciuka też ssie. Ale ja się tym nie martwię. Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby zacząć się tym przejmować. Lecę Kochane, bo dzisiaj przez to szczepienie taki zwariowany dzień mam. Mam nadzieję, że jak się Aduś obudzi, to już będzie mu lepiej. Bo serce pęka jak się widzi takie cierpiące i smutne dziecko :-(
  23. Emilia_83

    MAJ 2011

    Aniu to wszystko zależy od Dziecka. Atena jak wprowadziła coś ostatnio ro jej Mała She nie za dobrze to zniosła. Ale jak to już bywa co rusz to inna teoria. Myślę, że jak stwierdzisz, że faktycznie Natanielek potrzebuje tej kaszki wcześniej, to po trochu możesz mu ją dawać. ale tak jak mówię tu na forum większość z Nas będzie czekała. Ale pamiętaj kochana to indywidualna sprawa. ;-)
  24. Emilia_83

    MAJ 2011

    czarna ja to samo. Wykupiłam sobie pakiet w plusie, żeby być na bieżąco. Bo do kompa nie zawsze mam czas wejść, a tel. zawsze jest pod ręką ;-) Ja idę jutro na szczepienie Aniu. Też mam stresa jak nie wiem. Już pisałam o tym ;-) Zdążyłam ponarzekać. ;-) Ja nie dokarmiam jeszcze. póki o małemu wystarcza moje mleczko. I jeśli nie będzie potrzeby zaczekam do tego czasu kiedy już wolno...
  25. Emilia_83

    MAJ 2011

    Witaj Stylowa! ;-) A dopiero co zdążyłam Cię zapowiedzieć, że wkrótce się odezwiesz. Co do wcześniejszego dokarmiania, to już tu była burzliwa rozmowa. Bo większość z nas jest za tym, żeby nic wcześniej nie wprowadzać. ja Ci niestety nie doradzę. Ale wiem, że Atena już coś próbowała wprowadzać. I jeszcze parę dziewczyn. Ale już nie kojarzę które to były. Na pewno ktoś Ci odpowie na twoje pytanie ;-)
×