Emilia_83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Emilia_83
-
Ja też czuję ruchy trochę poniżej pępka. Ale nie są to jeszcze jakieś mocne kopnięcia i nie jakieś tam częste. Wy chyba już dosyć często czujecie maleństwa? Ja to się też zastanawiam czy moja lekarka jest ok. Bo Wy jak mówicie o tych badaniach połówkowych to wychodzi na to, że lekarze jakoś szczególnie podchodzą to tej wizyty. A moja była najnormalniejsza w świecie. Powiedziała mi tylko, że wszystko ok. Dała wydruk z wymiarami główki, kości udowej, obwodu brzucha, ale nie wspomniała nic więcej o tym czy wszystkie organy są prawidłowe. A Wam co lekarze robią na tych połówkowych wizytach? Wczoraj rozmawiałam z mężem o tych moich obawach. Ale jak to facet, skoro mówią, że jest ok to jemu to wystarcza i nie szuka dziury w całym. Mówił mi, że na pewno by nam coś powiedziała, gdyby było coś nie tak. A mam jeszcze jedno pytanie do Was ;-) jak u Was wygląda sprawa z seksem? Chce się Wam bardziej, albo w ogóle nie macie na to ochoty? jak to jest? Jeśli mogę oczywiście poruszyć ten temat.
-
Uciekam Dziewczyny, bo ja dzisiaj jeszcze nic nie zrobiłam. Muszę jakiś obiadek dla męża ugotować i trochę posprzątać. To Pa. ;-)
-
A mi się wydaję, że mam jeszcze za mały. Też chciała bym większy. Ale to tylko kwestia czasu. Tak na porosną te brzuszki, że jeszcze zatęsknimy za swoimi dawnymi ;-)
-
Kropeczko faktycznie słabo widać Twój brzuszek. Czekamy na bardziej aktualne zdjęcia ;-) A ja wysłałam Wam jeszcze raz te swoje fotki, ale juz pomniejszone i lepiej się je otwiera ;-)
-
No tak, taka mała zbieżność ;-) A możecie otworzyć to moje zdjęcie, które wysłałam na pocztę? Bo ja go nie mogę otworzyć i chyba dałam za duże rozmiary. Ale mam dzisiaj dzień ;-)
-
Jakaś stokrotka umieściła na naszej poczcie dwa zdjęcia. Myślałam, że to Ty? Ja to chyba dzisiaj zakręcona jestem ;-)
-
Witaj Stokrotko. Śliczny masz brzuszek ;-) Widzę, że te mnogie ciąże nie różnią się niczym pod względem wizualnym. Macie takie same brzuszki jak większość z Nas ;-) Dziewczyny mam do Was jeszcze jedno pytanie. Czy któraś z Was ma problemy z pryszczami? Ja przed ciąża i w ogóle w okresie dojrzewania nie miałam żadnych problemów z pryszczami. Na początku ciąży zaczęły mi wyskakiwać na twarzy. A teraz mam cały dekolt w takich jakby pryszczach. Nie wiem czy to jest normalne czy tez może mam jakiś problem?
-
Trelevinaaaa masz rację, to ja źle napisałam zamiast Nitka to Nikita ;-) PRZEPRASZAM!! Wysyłam Wam nowe zdjęcia. I stwierdzam, że z przodu brzuszek wygląda na większy niż z boku ;-)
-
Aniołku brzusio śliczny i też duży. Ale to jednak już większa połowa ciąży. Mi pewnie też za parę tygodni zacznie jeszcze szybciej rosnąć. A mój pępek chyba też już robi się coraz płytszy. Adrianek zacznie go wybijać na zewnątrz ;-) Och Dziewczyny stwierdzam, że cudownie jest być w ciąży ;-)
-
Ada Ty już masz duży brzuszek w porównaniu z moim, a tylko tydzień wcześniej masz termin porodu. No i pępek Ci się już chyba powoli wybija ;-) Ja za chwilę też zaktualizuję swoje zdjęcia ;-)
-
Ada nie widzę twojego zdjęcia w załączniku na poczcie.
-
X Kochana ja też mam włoski na brzuchu tylko tak tego na zdjęciu nie widać ;-)
-
Wystarczy parę godzin nie wchodzić na nasz topik a juz można się pogubić w tym co napisałyście ;-) Nikita co do imienia Szymon ;-) Jest śliczne mój mąż ma tak na imię i nawet zastanawialiśmy się czy nie przekazać tego imienia naszemu synkowi ;-) ale ostatecznie zostajemy przy Adrianku. Tak więc Gratuluję wyboru ;-) Lorien i Natalko dziękuję za linki do wózków. Te klasyczne z równymi kołami są też bardzo ładne. Oj można zgłupieć przy tym wyborze. A ja się tak umówiłam z mężem, że najpierw ja nawybieram te co mi pasują a później wspólnie zdecydujemy się na najlepszy. I chyba też zostanę jednak przy nowym wózku. Przecież mam zamiar jeszcze rodzić, więc się przyda na później ;-) A co do wagi, to chyba nasze zdjęcia wyszczuplają. ;-) bo ja też już ważę prawie 70 kg. a mam tylko 160 wzrostu. Przed ciążą, a po ślubie przytyłam chyba z 7 kg. I to już niestety ma wpływ na moją obecną wagę. Bo póki co w ciąży przybyło mi tylko +3kg. Piersi mnie też trochę bolą, ale jak zdejmuję stanik po całym dniu. To czuję jak ciężar mi się na brzuch zrzuca ;-) Mój mąż się cieszy, że piersi urosły i prosi o więcej. A ja już mam miseczkę D. Wasi faceci też mają takiego bzika na punkcie waszych piersi ?;-)
-
Lorien czy możesz napisać jaki model wózka Wy kupiliście? Mam dostęp do poczty i właśnie sobie oglądam wasz zakup. A tak w ogóle, to chyba mnie przekonałyście że warto kupić nowy wózek. Te jumpery są fajne tylko szkoda, że mają te kółka różnej wielkości. Jakoś się nie mogę do nich przekonać. Ale ogólnie fajne modele tych wózków mają.
-
X Ty też taka drobniutka jesteś ;-) A brzusio masz póki co taki jak większość z Nas. Nie widać, że taka kruszynka jak Ty nosi w sobie aż dwa szczęścia ;-) Ślicznie wyglądasz!!
-
Natalia dziękuje za miłe słowa ;-) Ja jutro zrobię też nowe zdjęcia i Wam prześlę. A powiedzcie mi, bo ja chyba mam jakiś problem z ta pocztą na o2. Nie mogę otwierać zdjęć w nowym oknie i widzę was tylko w tych małych ikonach. Jakoś długo mi się to ładuje. Wy też tak macie?
-
Dziękuje Dziewczyny za dostęp do poczty. Rewanżuję się i wysyłam zdjęcie swojego brzucha w 19 tygodniu, z ładną kreseczką od pępka w dół ;-) Ale Wy to w ogóle takie szczupłe jesteście. ja to przy Was mały słonik ;-)
-
Przepraszam nie Justynka tylko Jola ;-)
-
Koralinka gratuluję synusia!! Następny mężczyzna w naszym gronie ;-) Justynka faktycznie fajne są te wózki. A powiedzcie w czym przeszkadza miękka gondola? Te wózki nie są drogie i wtedy na pewno nie opłaca się kupować używanego wózka. Wysłałam swoje namiary, ale nie dostałam odpowiedzi z hasłem?
-
Penelopa już wysłałam na adres majówki2011@o2.pl swoje namiary. Dziękuję za oficjalne przyjęcie mnie do Waszego grona ;-) Natalia 256 bardzo ładny ten Twój wózek. Ale widzę dziewczyny, że Wy wybieracie dosyć drogie te wózki. A ja się przyznam szczerze, że myślałam nawet o jakimś używanym z komisu albo od znajomych. Moje koleżanki tak kupowały wózki i są ogólnie zadowolone. Oczywiście wózki są w dobrym stanie. Prawie jak nowe. Wydać 2000 tysiące na wózek to już jest spory wydatek. Nie zrozumcie mnie źle, ja też chcę dla swojego dziecka wszystkiego co najlepsze. Jestem ciekawa co Wy sądzicie na ten temat? Czy są wśród nas takie, które też myślą o zakupie używanego wózka?
-
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Smerfetko Kochana daj znać jak wyniki wymazu wyszły. Taka jedna oj Ci to się znają na leczeniu ludzi. To jakaś chora, polska masakra. Szkoda, że nie ma takich lekarzy jak House. Oby z Twoim Dziadkiem było ok. Może jeszcze nie jest za późno żeby zastosować jakąś dobrą metodę leczenia. Trzymaj się Kochana. Honorku to naprawdę super wiadomość, że udało się zajść w ciążę Twojej przyjaciółce. Ja nie rozumiem, dlaczego jest tyle walki o to in vitro.Przecież dla wielu par to naprawdę konieczność i jedyny ratunek. Oby teraz maleństwo ładnie się rozwijało. Buziaki -
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Cześć Dziewczynki. Widzę, że co niektóre maja mocne postanowienia noworoczne ;-) ja nie mam jak zwykle żadnych ;-) Smerfetko a Ty kiedy masz to badanie? Bo już się trochę pogubiłam ;-( Będę trzymała kciuki, żeby po tym HSG szybko przyszły pozytywne rezultaty, tak jak u Sisetki. A co do imienia dla synka, to wybraliśmy Adrian. Właściwie mieliśmy cały czas dla dziewczynki wybrane imię. Miała być Kornelia, ale z Synka tez się bardzo cieszymy. ;-) Buziaczki dla Was. Miłego popołudnia! -
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Sisetko a co u Ciebie właściwie? Potwierdziłaś już te dwie kreseczki?? -
Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)
Emilia_83 odpisał smerfetka83 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Szczęśliwego Nowego Roku Kochane!!! Aby każda z Was doczekała się tych upragnionych dwóch kreseczek ;-) buziaki -
Szczęśliwego Nowego Roku!!! Obyśmy doczekały łatwego rozwiązania i żeby nasze pociechy coraz mocniej nas kopały ;-)