Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Emilia_83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Emilia_83

  1. Cześć Dziewczyny. Zrobiłam dzisiaj test, nie wytrzymałam już ;-) i wiecie co? Są dwie kreseczki!!! :-) ;-) ;-) Nie mogę normalnie w to uwierzyć. Oby teraz wszystko było dobrze. Jutro zapiszę się do lekarza żeby to potwierdzić. Dla nas to jest nadal Szok ;-)
  2. Smerfetko przyjmij ode mnie spóźnione życzenia. Też Ci oczywiście życzę na pierwszym miejscu dwóch kreseczek ;-) A u mnie nadal @ brak. Kupiłam test ale boję się go zrobić. Zaczekam z nim jeszcze trochę.
  3. Zgwałć go Smerfetko niech zapamięta tą noc bardzo dobrze ;-) Zróbcie coś naprawdę szalonego ;-) a później już tylko czekać na objawy ciąży. A powiedzcie mi czy powinnam mieć już jakiś śluz gdybym faktycznie była w ciąży?
  4. Taka jedna ale Ty jesteś pesymistka. Nie myśl tak. A może akurat brak okresu też będzie zwiastował u Ciebie dobrą nowinę? Dlaczego zakładasz, że nie udało Wam się w tym miesiącu. Przecież ilość nie znaczy o jakości. Bądź dobrej myśli. Ja też jestem pełna obaw, że jednak @ przyjdzie, ale mała iskierka nadziei jest we mnie. Głowa do góry i obyśmy obydwie nie dostały ;-) i pozostałe Kochane dziewczynki żeby już też nie dostały ;-)
  5. No kochana To Wielkie GRATULACJE !!!! ;-) Teraz uważaj na siebie i się za dużo nie przemęczaj. Bo pamietaj, że masz o kogo dbać ;-) Ale super!! ;-)
  6. Anetko, ciekawe dlaczego testy Ci nic nie wykazują? Myślę, że nie masz na co czekać. Zrób sobie badanie krwi, w tym Ci na pewno wszystko wyjdzie. Ale faktycznie te Twoje objawy budzą zastanowienie.
  7. Hej, ale dzisiaj znowu pogoda a na dodatek pociąg mi się spóźnił prawie pół godziny. Taka jedna mała ja też czekam na okres. Ale narazie cisza. Tylko czasem czuję w okolicach jajników tak jak bym miała za chwilę dostać. Ale powiem wam, że od 2 miesięcy biorę regularnie magnez. A gdzieś kiedyś przeczytałam, że przyjmowanie go zmiejsza te plamienia przed okresem. No i chyba coś zaczęło działać. Bo miałam tylko takie leciutkie we wtorek i od tej pory cisza. Stylowaa trzymamy kciuki za Ciebie i za fasolkę, żeby się tym razem wszystko udało. A powiedz kiedy Ty najwcześniej możesz iśc do lekarza? Naprawdę tak źle jest tam u Was? Dobrze by było jakbyś od samego początku była pod kontrolą. Aga My tutaj wszystkie też wciąż żyjemy tylko tym czy przyjdzie okres. :-) doskonale Cię rozumiemy. Ale zobaczysz, że nam też się wkońcu uda i będziemy się cieszyły naszymi kochanymi maleństwami ;-) Miłego Dnia!! Oby u Was było więcej słoneczka za oknem niż u mnie.
  8. Stylowaa chyba można Ci powoli gratulować?! ;-) Jak dla mnie to są piękne objawy ;-)
  9. Smerfetko to dobrze, że już czujesz się trochę lepiej. Zobaczysz, że się trochę pomęczysz, a w nagrodę w najbliższym czasie ujrzysz dwie kreseczki ;-) Właśnie wiem, że muszę te badania zrobić w konkretnych dniach. Ale nie mam zielonego pojęcia w jakich? A w internecie nie ma ( a przynajmniej na nie wiedzę) żadnych informacji na ten temat.
  10. Takie coś znalazłam w internecie na swoją wczorajszą przypadłość: Jeśli było to niezbyt obfite to wyjasnienie moze byc następujace- często tuz przed rozpoczeciem miesiaczki- dzień lub dwa i po jej zakończeniu mimo że bielizna czy wkładka są czyste my w pochwie pacjentki widziemy śluz podbarwiony krwią- czasem jest go wiecej, czasem mniej. Pacjentka tego nie widzi. Podobnie mogło być tym razem- ta wydzielina w pochwie rozwodniła sie na skutek płynu nasiennego i wypłynęła z pochwy powodujac Pani niepokój. Nadzerka raczej rzadko powoduje krwawienia
  11. Muszę Wam jeszcze coś powiedzieć. Otóż wczoraj jak się kochaliśmy, to po wszystkim zauważyłam u siebie troche jasno różowej krwi. Myślalam, że się już okres zaczyna, ale dzisiaj ani śladu ani krwi, ani też brązowych plamień ;-( Już dostaję na głowę od tego wszystkiego. Sama nie wiem co się ze mna dzieję. Niby chodzę regularnie do lekarza, ostatnio byłam 4.08., ale boję się, że to może byś jakaś nadżerka? :-(
  12. Taka jedna mała cieszę się, że już trochę lepiej z Twoim synkiem. Stres też opóźnia nadejście okresu. Ale może jeśli nie nadejdzie, to będzie coś innego oznaczało? Anetko koniecznie do lekarza. Bo zapalenie pęcherza to straszny ból. :-( A ja dziewczynki już też coraz bardziej panikuję o ten swój testosteron. Chyba w sobotę pojadę na badanie, ale jak mam dostać teraz na dniach okres, to nie wiem czy to jest dobry moment? Żeby mi jakieś zafałszowane wyniki nie wyszły. Co o tym sądzicie? Jak kiedyś sobie też badałam testosteron, to mi wyraźnie powiedzieli, że czas nie ma znaczenia. Wogóle to strasznie mnie to wszystko denerwuje. Łącznie z tym brązowym plamieniem. Nie mam go teraz ( tylko raz się pojawił), ale chodzi o to że jak się idzie do lekarza, to oni nie powiedzą, że coś może być nie tak. Tylko rok każą probówać zajść w ciąże. A ja raczej co miesiąc mam to plamienie. I teraz się zaczynam tym martwić, od czego to się właściwie pojawia. Bo, że to taka uroda, to kiepskie wytłumaczenie. A na czym polega zespół policystycznych jajników Dziewczyny? Wiem, że dzisiaj marudzę, ale od rana jest mi strasznie zimno ( w pracy jeszcze nie grzeją), a poza tym wciaż w głowie siedzą mi te wszystkie pytania dotyczące tych przypadłości. Miłego dnia Kobietki, oby ten dzień był dla Was lepszy niż dla mnie :-(
  13. No honorku kto wie czy to czasem nie to?;-) Może okres wcale nie przyjdzie? A ja Wam powiem, że jednak głupia jestem. Dostałam wczoraj to brązowe plamienie ( ale tylko raz czy dwa na papierze było), a dzisiaj prawie wcale. No i oczywiście co Emilka robi? Robi sobie jeszcze nadzieję, że może jednak okres nie nadejdzie? Ach czasem żal mi samej siebie. Niby zwykle to jest objaw właśnie nadchodzącego @, a ja mimo wszystko jeszcze doszukuję się kolejnych objawów, po to żeby się za dwa lub trzy dni jeszcze bardziej rozczarować :-(
  14. Jak czytam w internecie o tych plamieniach, to można dostać zawrotów głowy. Raz piszą, że to normalne i każda kobieta może je mieć, a raz straszą jakimiś chorobami. Moja lekarka też nie kazała mi się tym martwić. Ale zaś jak się okaże za późno, że coś jest nie tak to ręce rozłoży i powie ojej niemożliwe? A jakie są jeszcze objawy podwyższonej prolaktyny? Koniecznie musi być ten wyciek z piersi? Smerfetko, ja bym nie przerywała kuracji tym bromkiem. Może jedynie skonsultowałabym się z lekarzem, że masz takie objawy. Ale czasem tak jest, że organizm musi się przyzwyczaić do jakiegoś leku. A może oprócz tych niechcianych objawów zadziała we właściwym kierunku? Niech się też inne dziewczyny wypowiedzą.
  15. Witaj Aga ;-) Pewnie zdążyłaś się zorientować, że my też wszystkie co miesiąc walczymy. Więc lepiej nie mogłaś trafić ;-) Niestety nie jest to takie łatwe. Doskonale Cię rozumiem co czujesz. Ja wczoraj też pisałam dziewczynom, że się nasłuchałam w pociągu jak to fajnie jest mieć dzieci. Ale musimy być cierpliwe. Nic innego nam nie pozostaje. Zaglądaj czasem do Nas, to będzie Ci chociaż trochę raźniej ;-) A swoją drogą ale tu dzisiaj cisza??
  16. Hej! Smerfetko mam do Ciebie pytanie. Powiedz mi czy Ty masz powiedziane od czego masz te plamienia przed okresem? Bo ja od swojej lekarki nigdy się niczego nie dowiedziałam. Zawsze po usg mówiła, że wszystko jest ok. Cytologie mam w II grupie. Robiłaś na to jakieś konkretne badania? Mam jeszcze pytanie odnośnie badań testosteronu. Przypomnijcie mi kochane w krótym dniu cyklu powinnam to sobie zrobić? Muszę się zabrać za te badania, bo się może nie potrzebnie martwie. Chcę sobie też zrobić badanie na tarczycę. Miłego dnia Dziewczynki
  17. Taka jedna mała cieszę się, że pomimo tych swoich perypetii jesteś wciąż z nami. Ale faktycznie nie za wesoło z tą pożyczka i z pracą. Ale na pewno wszystko się jakoś ułoży. A co do przeziębienia synka, to wierzę, że się bardzo tym przejmujesz. Tym bardziej, że teraz jest taka beznadziejna pogoda, że o chorobę nie jest trudno.
  18. Jedni oczywiście wpadli. Ślubowali dopiero jak się córeczka urodziła. A drudzy tak sami nie wiedzieli kiedy chcą dziecko, udało się no to dobrze. Masz rację Anetko tym młodym pseudo matkom udaje się za pierwszym razem. I wielce zdziwione zaś są, że z seksu biorą się dzieci. Czasem żałuję, że wcześniej nie myślałam o dziecku. Ale tak to jest, że chce się pokończyć pewne rozdziały, a dopiero za jakiś czas dziecko. Tak jak Bozia przykazała po ślubie. No i teraz masz... Czekam na męża, bo muszę mu się w rękaw wypłakać.. źle mi... dobrze, że Was mam Kochane.
  19. Przed chwila wróciłam z pracy i musiałam włączyć kompa, bo mam takiego doła, że bez Was się nie obejdzie. Dostałam dzisiaj swoje plamienia, które zwiastują okres. Jak mi cholernie smutno. Niby byłam pewna, że się nie udało, ale wiecie jak to jest :-( Za dwa dni przyjdzie jakby nigdy nic okres i kolejny miesiąc stracony. Ech ale mnie to wszystko wkurza. A na dodatek jak wracałam do domu, to dwóch znajomych w pociągu rozmawiało o tym jak to jest fajnie mieć dzieci. Jeden ma już 1,50 roczną córkę, a drugiemu w grudniu się urodzi. Ja też tak chcę a nie mogę. Pewnie się okaże, że mam problem z testosteronem i jeszcze nie daj Boże tabletki anty mi przepisze na jego zbicie :-( dół. dół, dół...
  20. Smerfetko co do Twojej prolaktyny i monitoringu. Otóż jedna moja koleżanka miała robiony monitoring i jak poszła któryś raz z kolei, to jej powiedziała lekarka, że dzisiaj nie ma owulacji i że ma za jakiś czas przyjść na inne badania. No więc ona zrezygnowała ze starań w tym miesiącu. A co się oczywiście okazało? Zaszła właśnie wtedy w ciąże. ;-) No więc jak poszła do tej lekarki, to ona jej się pyta czy przyszła na badanie,a ona jej na to, że nie bo jest w ciąży ;-) Teraz ma już 1,5 roczną, śliczną córeczkę. A druga koleżanka miała podwyższony poziom prolaktyny i lekarz nawet jej nic nie dał na to. Kazał próbować. No i też jej się udało ;-) Ona ma 1,5 synka. Tak więc dziewczynki czasem, to wszystko siedzi w naszej psychice. Ale wiem, wiem łatwo powiedzieć.
  21. Cześć Moje Kochane!! Nie odzywałam się dzisiaj, bo odsypiałam super wesele ;-) Wróciliśmy dopiero o 4,30. Wybawiłam się za wszystkie czasy ;-) Ale nie do końca zapomniałam, to tym, że bardzo pragnę dzidziusia. Tak jak Wam wspominałam Pani Młoda jest w ciąży, no więc siła rzeczy myślałam o tym jak ona ma fajnie. Wypiłam sobie trochę winka i chyba już nie wierzę, że się coś w tym cyklu udało. :-( Taka jedna mała wracaj do Nas. Nie wyobrażam sobie, żeby miało Cię tu nie być. Każda z Nas przechodzi trudne chwile, ale jesteśmy tutaj po to żeby się wzajemnie wspierać. Miłego wieczorku dziewczynki. Dla mnie rozpoczyna się ważny tydzień, bo jestem przed okresem.Oby mimi wszystko jednak nie przyszedł. Buziaki
  22. Oby coś ładnego wyczarowała z tych moich włosków. ;-) Stylowaa ściskam Cię mocno i życzę żeby to była ciąża. Czekamy na potwierdzenie tego faktu. Buziaki dziewczynki do jutra. Acha mój mąż stwierdził, że się uzależniłam od Was. ;-)
  23. Stylowaa a nie masz testu ciążowego? Biegnij do apteki!! ;-) Ale byś miała super. Oby to było to, no bo raczej nie druga owulacja? ;-)
  24. Marcia ja też dużo nie zarabiam, bo mam1900zł na rękę a od tego muszę odjąć 270zł co miesiąc na bilet. Nie mam żadnych dodatków. Ani na święta ani nic podobnego. Ja się tak poświęcam dla tej praktyki. Pracuję jako księgowa. Teraz we wrześniu miną mi trzy lata jak pracuję i będę mogła o certyfikat do ministerstwa wystąpić. Z tym certyfikatem mogłabym już sama prowadzić biuro rachunkowe. Ale zobaczymy jak to będzie. Teraz na pewno najważniejsze jest dla mnie dziecko, a nie kariera, U nas dzisiaj ładnie słoneczko świeci. Oby się pogoda nie popsuła. Lecę zaraz do fryzjera. Mam nadzieję, że nie będę miała takich przebojów jak Wy ;-)
  25. Cześć dziewczynki. Mierzyłam dzisiaj o 7 moją temperaturę i miałam 36,8 to chyba jednak ciąży nie będzie?? Ale tak naprawdę to ona nic nie mówi no nie? Bo nie mierze jej regularnie? Ale dzisiaj i tak znowu straciłam nadzieję. No nic, będę się dzisiaj dobrze bawiła i chociaż na trochę zapomne o tym. Buziaki
×