Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

betty842

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez betty842


  1. Dziewczyn,które pod tobą się wypowiedziały też nie rozumiem.Wielce pretensje,że to wątek o eskulapie a nie o sporach czy rodzić sn czy przez cc (a ja nie zauważyłam żadnych sporów w tym temacie) ale zadajecie pytania dotyczące formalności w usc i to waszym zdaniem mieści się w temacie wątku? A pytająca o krew pępowinową-nie pisz,ze nie było zainteresowania bo nie o to chodzi,po prostu nikt nie znał odpowiedzi na twoje pytanie wiec dlatego "nie było zainteresowania",oczekiwałaś że każda jedna odpisze ci:"przykro mi ale nie wiem nic na temat krwi pępowinowej".Jak któraś zna odpowiedź to odpisuje,proste łatwe.A wracając do "sporów" dotyczących porodu sn czy cc. Ja nie zauważyłam,żeby ktokolwiek wypowiadał się na temat przewagi porodu sn nad cesarką i na odwrót. Ale jeśli kobieta ma dylemat na jaki poród się zdecydować (w eskulapie) to już nie można się wypowiedzieć tak? To nie dotyczy eskulapa? Nie,oczywiście-mogą się tylko wypowiedzieć te które urodziły przez cc bo jak już się odezwie jedna co rodziła sn to zaraz pretensje,ze przekonuję kogoś do porodu sn.Tylko zrozumcie,że nie każda chce rodzić przez cesarkę,są też takie które mają dylemat i z pewnością chcą wysłuchać opinii zarówno kobiet po cesarce jak i i tych które rodziły w esku sn.No ale dobra,jak się któraś spyta o poród sn w esku to nie będe się wypowiadała,tylko potem nie miejcie pretensji,że "nie było zainteresowania".

  2. Jeśli kupowałaś body "kopertowe" to raczej kaftaniki są zbędne.Ale jesli wszystkie body masz "przez głowe" to parę kaftaników się przyda.Przy moim pierwszym dziecku jeszcze nie było body "kopertowych" tylko przez głowę i wtedy bardzo sobie chwaliłam kaftaniki (przynajmniej na samym początku bo jak już doszłam do wprawy przy ubieraniu to nie przeszkadzały mi body przekładane przez głowę). Przy drugim synu miałam kilka body kopertowych i ja sobie ****ardzo chwaliłam-w przeciwieństwie do mojego męża,który nigdy nie umiał prawidłowo pozapinać napów bo się gubił który gdzie ma zapiąć ;).

  3. No właśnie trzeba by się było dowiedzieć czy to faktycznie chodzi o usg bioderek czy samo badanie bioderek (zaraz po porodzie). Bo mi się wydaje,że w państwowym szpitalu to jest tak,ze po porodzie ortopeda BADA dziecku bioderka (a nie robi usg) a w esku nie ma specjalisty który to robi więc zalecają aby dziecko po porodzie miało zbadane bioderka gdzieś indziej. Jak ja byłam z małym na usg bioderek (po 6 tygodniu) to lekarz stwierdził jakieś małe nieprawidłowości ale powiedział,ze dziecko jest jeszcze malutkie i w tym okresie takie nieprawidłowości się zdarzają i kazał tylko podawać małemu wapno w syropie (którego nie podawałam bo mały pluł nim dalej niż widział) a na kolejnym usg lekarz stwierdził,że wszystko jest ok). Natomiast jak urodziłam pierwszego syna (7,5 roku temu) to było jeszcze inaczej-miedzy 6 a 8 tygodniem miałam zgłosić się na BADANIE bioderek i lekarz ręcznie go tylko zbadał a usg było robione dopiero po 4 miesiącu. Tak więc nie przerażajcie się tym,ze rodząc w eskulapie pierwsze badanie bioderek dziecko będzie miało dopiero po 6tym tygodniu.

  4. z tymi bioderkami to jakoś dziwnie jest....jak ja rodziłam w esku to też mi powiedzieli,że mam małemu zrobić usg bioderek bo oni mu nie zrobili i co się okazało?Poszłam ze skierowaniem do ortopedy dziecięcego który przyjmuje w mojej poradni i chciałam wizytę jak najszybciej bo dziecko nie miało zbadanych bioderek.Terminy owszem były ale pierwsze pytanie :ile dziecko ma tygodni? Kiedy powiedziałam,ze tydzień czy dwa (nie pamiętam) to mi powiedziano,że lekarz nie przyjmuje dzieci ponieżej 6 tygodnia życia.No i dopiero po 6 tygodniu miał usg bioderek....

  5. Ale ja nie rozumiem...Czemu mama tego dziecka przewożonego do innego szpitala miałaby przeklinać to,ze zdecydowała sie urodzić w eskulapie? Przecież większość szpitali NIE POSIADA oddziału neonatologicznego więc jeśli z dzieckiem jest coś poważniejszego to przewożą je do szpitala który taki oddział posiada.Wiec naprawdę nie widzę nic dziwnego w tym,ze dziecko z zapaleniem płuc przewieźli do szpitala który lepiej się nim zajmnie.Podejrzewam,ze gdyby urodziła na wyspiańskiego to też by dziecko do wojewódzkiego przewieźli.Poza tym nie wierzę,że matki na oddział nie przyjmą tylko dlatego,ze urodziła gdzieś indzej! Z tego co wiem to jeśli dziecko trafia do szpitala i jest karmione piersią to matka jest przyjmowana razem z nim na oddział.

  6. No to w sumie chćby zapłacić za te dwie wizyty przedporodowe to i tak jest tanio bo wyjdzie ok 400zł. Ja w esku 1,5 roku temu płaciłam 490zł wiec jakbym teraz miała zapłacić 1500zł to wolałbym na łubioną jechać.No ale ja mam taką samą drogę to k-wic co do bielska-chociaż podejrzewam,ze do k-wic jechałbym dłuzej bo z tego ci widze to chyba łubinowa tak w centrum k-wic jest....No ale na szczęście nie musze wybierać miedzy łubiować a eskulapem;).No ale na przyszłość może sie przydać.

  7. A jaki jest koszt porodu na łubinowej? Tzn czy płaci się za poród czy tylko za wizytę przedporodową,jak za wizytę to ile? Ja wiem,że pytano o to mnóstwo razy i pewnie jakbym przeczytała kilka stron wstecz to bym znalazła informacje ale niestety nie mam na to zbytnio czasu.Pytam dlatego bo super warunki do porodu były w Eskulapie w Bielsku ale okazało się,że nfz zawiesił z nim kontrakt i poród kosztuje 1500zł-wiele kobiet jest tym faktem przerażona bo nastawiała się na poród w esku za 270zł (oczywoście w znieczuleniu). No i teraz szukają innego szpitala,który równałby się z eskulapem.Na forum padła propozycja szpitala na łubinowej ale nikt nie wie jaki jest całkowity koszt porodu tam.Pytanie o koszt juz wyżej padło ale nikt nie odpowiedział,dlatego ponawiam pytanie i bede wdzięczna za odpowiedź .Ja przewertowałamkilka stron ale informacji nie znalazłam albo przeoczyłam.
×