Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oaniao

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oaniao

  1. a ja słyszałam, że jak się pojawi wysypka, to ta osoba już nie zaraża...
  2. Niezapominajko może masz racje, ta wysypka mogła ją drażnić, może to stąd te krzyki
  3. my też już nie śpimy, mała siedzi w lezaczku i ... wyciąga rączki d zabawek:) cudnie, nie mogę się napatrzyć! wczoraj za to byl po południu jakiś kryzys, płakała, nie chciała nic, nie wiem czy nie dlatego, że mało spała i nie mogła usnąc, na szczęście padła koło 6 , spała niewiele , bo pół godziny, ale to pozwoliło wytrzymać do kąpieli, a potem już spokojna noc. co do uczulenia to chyba jednak ten proszek do prania, bo wysypka po zmianie na szczęście ustępuje... jeszcze chwila, a patrzeć jak nasze maluchy bedą zębate! a już widzę, ze niektóre może doczekają się kolejnego rodzeństwa...
  4. kafetka osobno duszony schab, taki krojony w plastry, a osobno dusi się marchewkę, wszystko samo sie robi. tylko ja jeszcze schab rozbijam trochę tłuczkiem, wtedy nie jest włóknisty
  5. jak będę musiał iść do pracy, to z małą zostanie najpierw teściowa, a potem moj mama, mimo to wcale nie chcę jej też zostawiać! chyba spodobało mi się to życie w domu z maleństwem... a obiadek miałam jeszcze wczorajszy: barszczyk czerwony, schab duszony i marchewka duszona, pycha!!!
  6. córcia śpi, to chwila relaksu Bezu, to chrzciny z poprawinami:) cieszę się, ze tyle was tu zostało! Niuniek ja nie szczepiam rota, lekarka mi to odradzila, powiedziala, ze nie wiadomo na jaki szczep si trafi
  7. witam w poniedziałkowy poranek! Bezu jak tam chrzciny/ moja malutka dostała pare dni temu okropną wysypke, zaczęłam eliminowac podejrzane produkty z diety, zreszta mąż mnie pilnował,dawaliśmy też wapno, ale nic nie było lepiej... dopiero wpadłam na to, że kupiliśmy inny proszek do prania, wczoraj odbyło się wielkie pranie w tym starym proszku i dzisiaj jakby ta wysypka przybladła, przynajmnij mam taką nadzieję...
  8. Cukrówko, jak to wzmagasz laktację, jak to robisz? bo mnie też się wydaje, że jakby mleczka mniej...
  9. my dzisiaj wyspana, że hej!!! sama przebudziłam sie o 6:30 i stwierdziłam bez przesady, obudziłam małą do jedzenia, zjadła i poszła spać i tak do 10, może to faktycznie niedźwiadek... Niezapominajka, jestem z Tobą, nie chcę Cię namamwiać do złego, ale nie wiem czy jeden dzien buntu wystarczy, chyba, ze mąż bardzo domyślny , w moim przypadku musiałoby to trwać tygodniami... z drugiej strony dobrze wiedzieć, ze nie tylko mój uważa , ze nic nie robię, dopiero pare dni temu to słyszałam
  10. Uga Buga ja ma drewniane łóżeczko, jest o tyle dobre, że można ustawić jego wysokość, obniżasz je im dziecko starsze, ma też wyciagane szczebelki, ale to już jak dziecko dobrze chodzi, nie wiem czy turystyczne mają możliwość obniżania, chyba mają jeden poziom...
  11. ja już poprasowałam:) więc teraz relaks... no chyba, ze Julia nie pozwoli Ela, dobry lekarz to podstawa! wiem, co przeżywałam, gdy latałam ze sarszą córką na rehabilitacje, do zisiaj nie jestem pewna czy trzeba było. zaczęło sie od tego, ze zdaniem lekarki nie otwiera ła rąk, a już powinna, po serii ćwiczeń aczęła otwierać, potem nie bracała sie, znowu ćwiczenie zaczęła się obracać potem źle raczkowała i tak w kółko wreszccie przestałamchodzić do lekarza,bo miaam serdecznie dość nie wiem co by jeszcze wymyślili, za każdym razem mi się płakać chciało, o zawsze coś było nie tak... zobaczym co nam powie teraz po noedzieli idędo szczepienia, i jużstres!
  12. witam a ja dzisiaj po odwiedzinach teściowej, przyszła z samego rana, człowiek nieogarnięty, mieszkanie też nie bardzo, mąż śpi, bo po nocce, ehh... teraz dopiero czas na kawkę:) lekarka mi mówiła, że przeciwgorączkowe można podać, jak jest powyżej 38, wcześniej nie zaliczyłyśmy też zakupy, chodziłam prawie 2 godziny, a ona tylko patrzyła , taka grzeczniutka Bezu to jabłuszko to dajesz, bo lekarz zaleccił, czy sama próbujesz wprowadzać?
  13. Elu, to trzymam kciuki, ja miałam iść w ten czwartek, ale coś mnie podkusiło i znowu zjadłam orzecha i znowu małą obsypało, więc do lekarza póję , jak jej to zejdzie, pewnie po niedzieli
  14. Magdusia, to zostaje ci się przyzwyczaić i cieszyć sie, ze to tylko tatuaze, kiedys u drzyzgi widziałam, co młodzi ludzie potrafią ze sobą zrobić, istne dziwolągi!!! nad tamtymi to dopiero mozna ręce załamywać! więc kochaj swoja córkę i podziwiaj ją, taką jaką jest:)
  15. wiem, ze ma jeszcze trochę czasu, ale juz sie niepokoję, ze znowu tak jak przy pierwszej córce bedą nas gonić po lekarzach, ona wszystko robiła później, wg lekarzy źle... na razie Julia jak leży na brzuchu , to kładzie się całkiem, nie podnosi głowy, gdzieś tak od tygodnia i wsuwa albo rece albo matę iwnerwia mnie to, bo już niedługo do szczepienia i jak się nie podniesie , to pewnie gdzies nas skieruje, wwrrrrr!!!!
  16. Magdusia, a może powinnaś tak szczerze porozmawiać z córką i spokjonie! nie mówic jej, że robi bez sensu, że tobie się to nie podoba, tylko powiedz jej o swoich uczuciach, ze się martwsz, ze ci jest przykro, że bardzo ją kochasz, moze w ten sposób dotrzesz. a tak to na złość mamie, odmrożę sobie uszy ale te wasze dzieciaczki sprytne, ja nadal czekam na jakiś bardziej zdecydowany ruch mojej małej a tu cisza...
  17. Jadziu, wybierz się do innego lekarza, ja tego nie zrobiłam, chodziłam po specjalistach ze starszą córką, wymyślali kolejne cuda, a po latach jeden z lekarzy powiedział mi, że to było bez sensu, ze jej zazkodziliśmy i do dzisiaj moja córcia ma problemy z nóżkami pierwszy raz słyszę, ze jak dziecko nie chce smoka, to trzeba do logopedy
  18. Magdusia, to przykre, ale myślę, ze bezpieczeństwo dziecka najważniejsze! dziewczyny wy tak sprzątacie przed chrzcinami, robicie przyjęcie w domu?
  19. moja dopiero 'zaczyna ' się chyba ruszać, nie wiem , co to ma być, ale zapiera się na stopach i pupa hop do góry! najczesciej robi tak przy przewijaniu, ucieka ze stolu i pieluchy czy to wstep do obracania?
  20. ja używam tylko jednorazowych, przy pierwszym dziecku miałam w dzień tylko tetrowe, ale było roboty! ale co tam, koszty mniejsze teraz mam jeszcze zapas pampersów, kupiłam w carrfourze, jak była akcja cos tam "bumerang wraca" płaciło sie za paczkę 40, a dostawało się bon na 20 do wykorzystania w listopadzie
  21. Bezu za wczesnie na sprzątanie, do piątkusię jeszcze nabrudzi:)
  22. hej dzieczyny Jadziu, ale się uśmiałam, bo w pierwszej chwili zrozumiałam, ze twój mąż obecnie jest marudny na ząbki:) u mnie dość ciężki weekend, ale to przez męża, tak głupio się pokłóciliśmy, a to w zasadzie o to, ze nie chciało mu się iść ze stgarszą c,órką do kina, i tak poszedł, ale poszły przykre słowa:( najgorsz to to, ż eusłyszałam, ze nic nie robię, tylko wyciągam cyca, myślałam, ze mnie trafi! no ale cóż, takie uroki małżeństwa... za to pogoda wczoraj wiosenna, to i dłuższy spacerek był i dzisiaj też się zapowiada Jadziu, ty jeszcze podajesz witaminę k? myślałam, ze do 3 miesiaca
×