Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oaniao

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oaniao

  1. Bal-Aga, co to za 60-dniowa opieka? pierwszy raz słyszę. wiem, ze jak się jest na zwolnieniu powyżej miesiąca (nie dotyczy to L4 w ciąży ani macierzyńskiego) to zaraz zus wzywa na komisje i trzeba się porządnie wytłumaczyć i pokazać dokumentacje medyczną
  2. Niuniek, to masz bardzo fajnego meża! ten numer z samochodem - super!!
  3. Madziurka, ja się ciągle boję jeść, na razie nie było żadnej kolki, alutka jest wesoła, uśmiechnięta, dosć duzo śpi, nawet całą noc przesypia! i boję sie, ze jej zaszkodzę, a tym samym i sobie:) jadziu, nie jesz jajka?
  4. Jadzia - jak robisz tę sałatkę? jadłaś ją już? nie szkodzi maleństwu? ja uwielbiam wszelkie sałatki, ale smaka zrobiłaś!!! Kafetka - trzymam kciuki za twojego maluszka i za ciebie, oby ta biegunka szybko ustąpiła! ale się biedactwo namęczy, to i tak dobrze, ze je! Ela - zostawienie dziecka jest ciężkie, wydaje mi się , że póki dziecko malutkie, to jest to trudniejsze dla matki, ale moze się mylę, u nas przewijały się babcie , więc zostawienie starszej nie było problemem, dopóki teściowa nie odmówiła i gdy maiła 2,5 poszła do przedszkola. do dziś słysze jej krzyk! i w tym przedszkolu była tylko tydzień... przychodziła do domu, patrzyła w scianę, nie chciała nigdzie wyjść, tylko krzyk, jak teściowa zobaczyła ją w takim stanie, to pękła, rok później poszła już bez żadnych scen i bardzo lubiła chodzić do przedszkola
  5. Magdusia, to przeżyłaś swoje, ważne, ze gorączka spada, a malutka spała, a nie płakała, ale przy takiej gorączce to nic dziwnego! jak mierzy się w uchu, to trzeba parę kresek odjac, ale nie wiem , ile dokładnie... jadzia poród ponad 16 godzin? szczerze współczuję, ja to rekord pobijam ale w rugą stronę:)
  6. czy wasi mężowie byli przy porodzie? rozmawiałyście z nimi już po? jak oni widzą poród, jakie uczuciaw nichwzbudza? mój maż by ze mną, ale nie chce podzielić się "wrażeniami", a ja nie naciskam, bo należy raczej do tej grupy zamkiniętych w sobie, jeśli chodzi o przeżycia wiem, ze był wystraszony, bo to widziałam, chciał mi pomóc za wszelką cenę, ale nie wiedział jak, a potem widziałam u niego wielka radość a zaraem ulgę, że już po , że wszystko w porządku a jak wasi mężowie?
  7. witam z samego ranka moja też się drapie po buzi, a pazurki tak jej rosną, ze szok, co chwila obcinamy, a drapie się szczególnie przed zasnieciem, tak sie kizia z całej siły po buzi myślę, ze to normalne, kiedy się tęskni za wyjściem ze znajomymi na piwko, tak jak było kiedyś. ja osobiście takich wyjść sprzed ciąży mało pamiętam, a to dlatego że mam starszą córkę i wyjście wymagało zawsze znalezienia opieki, ale chęć wyjscia na pewno nie świadczy o tym, że jest się złą matka. poza tym nie można dziecka przyzwyczajać tylko do siebie, bo potem może być problem choćby z wyjsciem do pracy dzisiaj zapowiada się fatalny dzień, pada jest ponuro, moze sie przejaśni? oby!
  8. tku, tylko czasami trzeba podejść i podać smoczka olinek, czwórka dzieci!!! jest co robić!!!ale wpadaj do nas, jak tylko możesz!!!
  9. już po kąpieli, córcia leży w łóżeczku i zasypia, tak jest od samego począ
  10. Niuniek tak, jestem z krakowa. fajnie, ze jeszcze czasamii tu wpadasz:)
  11. ja pierwsza i drugą córkę rodziłam w rydygiera, tam miałam lekarkę, ale tak się zastanawiałma, bo pamiętam , ze dziewczyny rozwazaly zeromskiego albo ujastek a siemiradzki ode mnie daleko, wydaje mi się, że ładnych parę lat temu kręcili tam program dokumentalny "Pierwszy krzyk". to był jeden z lepszych szpitali wtedy
  12. Magdusia to trzeba się cieszyć, ze taka spokojna! nas czeka drugie szczepienie w połowie listopada. przy pierwszym miała trzy wkłucia, pierwsze przyjęła spokojnie, drugie, zapłakała, a trzecie to już porządny krzyk, dobrze ,że był cyc! Bal-Aga - "uwielbiam" lekarzy, jak mam do jakiegoś iść, to aż mnie trzepie, mało kiedy mam szczęście trafic na naprwde doprego fachowca i człowieka do dziewczyn z krakowa, pamiętam, jak zastanawiałyście sie nad wyborem szpitala, w którym miałyście rodzic, dlczego w ogóle nie brałyście pod uwagę rydygiera?
  13. Bal-Aga - to dobra wiadomość, a te "dziwne" komentarze to lekarze mogliby zachować dla siebie, rzucą coś, a potem człowiek się martwi
  14. to może trzeba go już wozić w sportowym wózku i lekko podnieść, zeby mógł cos widzieć, chyba lepiej tak niż na rękach
  15. a ja już po chrzcinach! mała bardzo była spokojna, na sam chrzest otwrzyła oczy, wystraszyłam się, ze bedzie krzyk, a tu nic, cisza, a ksiądz ostro lał i to trzykrotnie na pupę mam bepanthen maść i jest świetna, jeszcze po niej mi się wcale nie odparzyła, a wcześniej próbowałam i zasypki, potem sudocremu i guzik
  16. cześć dziewczyny! noc minęła spokojie, 0 5 tatuś podjął się przewijania i cała kpa wyladowała na spodniach i nodze, ale się uśmiałam:) miki trzymamkciuki, na pewno będzie dobrze! jadzia - dużo sił, dasz radę! bezu, a ja mam dośc tej diety, ale boję sie, ze zaszkodzę małej, a ty skoro możesz jeść inic synusiowi nie jest, to dlaczego masz sobie odmawiać! ja nie gotuję dwóch obiadów, bo córka je w szkole, a mąż lubi to, co ja jem, więc bez kłopotu:)
  17. przypomniało mi się , jak położna mi mówiła, że na trzy szpitale w krakowie urodziło się 1000 dzieci i to tylko w samym lipcu! witam nowe mamusie
  18. Ela, to faktycznie mądry lekarz:) ja po każdym karmieniu biorę do odbicia, kilka razy nie wzięłam, to było przebieranko i kolejne karmienie,, więc juz nie ryzykuję moja tż czasami się złości, jak długo ją noszę, więc na chwilkę ją odkładam i znowu podnoszę pamieatm , jak dziewczyny pisały, że odbija się dziecku na siedząco,ale udało mi się tylko raz, może coś źle robię
  19. Magdusia może to na halny, ja też tak niestety czasami mam...
  20. Ela witaminę k podaje się do trzeciego miesiąca, a witaminę d dłużej, ale to decyduje lekarz my też byliśmy na cmentarzu, a potem u prababci, Juleńka wiedziała, jak sie zachować, istny aniołek:) z okresu ciązy to najbardziej brakuje mi tego zainteresowania, jak się czuję, czy wszystko ok, no i jedzonka. teraz jednak jem mniej i nie wszystko to, co lubię:) ale wolę się oszczedzać i mieć spokój z córcią, jak dotąd żadnych kolek nie ma i nie było, więc warto!
  21. Magdusia cieszymy się, ze zostajesz z nami! upały w lecie były okropne. pamietam jak czekałam na poród i zazdrościłam ,ze już niektóre z was mają to za sobą i cieszą ie z dzieciaczków, a potem przychodziła myśl, że tak jest gorąco, że wszyscy się tak męczą , a w szczególności mamusie i maleństwa...
  22. witam trochę mnie uspokoiłyście z tym jedzeniem, ale to takie denerwujące. o co chodzi tym dzieciakom? dziewczyny nie boicie się podawać tych słoiczków? może to szkodzi tak małym maluszkom? ja zapytam lekarza , ale to dopiero w połowie listopada pamiętam, ze starszej córce to pierwszy raz dałam jakiegoś soku tylko łyżeczkę, gdy miała cztery miesiace , ale ją karmiłam butelką dzisiaj ładny dzien, więc jednak wybierzemy się na mszę na taki mały u nas cmentarz, przynajmniej tyle, do bliskich się nie dostanę
  23. witajcie dziewczyny u nas noc spokojna, za to wczorajszy dzień taki sobie, może przechwaliłam gdy mała jadła, to poparu minutach puszczała cyca i w krzyk , nie chciała chwycić ponownie, dopiero maż ją brał i sie uspokajała, czyu was też tak bywa? nie wiem czy to z głodu? za wolno leci? czy przeciwnie , nie głodna? na cmentarz się niestety nie wybieram, u nas dotarcie tyam jest bez szans, autobusy pełne, ludzi peno, nie przecisnie się wózek zostaje zwyczajny spacer dookoła:) życze miłego dnia!
  24. witajcie dziewczyny u nas noc spokojna, za to wczorajszy dzień taki sobie, może przechwaliłam gdy mała jadła, to poparu minutach puszczała cyca i w krzyk , nie chciała chwycić ponownie, dopiero maż ją brał i sie uspokajała, czyu was też tak bywa? nie wiem czy to z głodu? za wolno leci? czy przeciwnie , nie głodna? na cmentarz się niestety nie wybieram, u nas dotarcie tyam jest bez szans, autobusy pełne, ludzi peno, nie przecisnie się wózek zostaje zwyczajny spacer dookoła:) życze miłego dnia!
  25. u nas też zapowiada się piękny słoneczny dzień, więc za chwilę lecimy na spacerek, przy okazji odbiorę córę ze szkoły, oby nie było zadań...
×