Pani na ogrodzie

do: dodam również Ty też generalizujesz ;) Co to za podziały na wiek? Stworzone w twojej głowie? Na kafe ludzie, aby się dowartościować lubią poudawać, że są lepsi od innych, albo przynajmniej od pewnej grupy i tak, kochanki kłócą się z żonami, młodzi ze starszymi, żony marynarzy są lepsze od żon lekarzy, górnicy są lepsi od stolarzy itd. A miłość po prostu przychodzi, czasami zakochujemy się w starszych, czasem w młodszych, czasem chcemy poeksperymentować ;) Młode kobiety wcale nie są głupie i puste, tak samo kochają, tak samo myślą i tak samo pragną miłości i dobrego związku. Bywa, że młoda osoba ma dużo większe doświadczenia życiowe od starszej, bo np. miała trudne dzieciństwo. Ten podział wiekowy jest dla mnie sztuczny i bardzo niesprawiedliwy. Wszystko zależy od jednostki ;)

Nie wiem, czy mniejszość, bo statystyk nie prowadzę. Zgadzam się z Tobą, że to żadna prawda, że tak jest, że wolą starsze. Bo to zależy i od mężczyzny i od czasu i od tego jaką kobietę spotka na swojej drodze. Jednak takie związki są dość powszechne i częste. Pracuję w dużej firmie, mam 45 lat, wokół mnie sporo par w różnym wieku w tym kilka par, gdzie kobieta jest starsza. Poza tym wśród znajomych. Myślę, że z biegiem czasu zauważysz, że to nic dziwnego ;) Takie związki są i warto to zaakceptować, nie doszukiwać się ukrytych, podłych zamiarów mężczyzny. Miłość nie wybiera ;)

Monique, rozumiem, żer twoim zdaniem faceci, którzy kochają swoje starsze partnerki i mają z nimi dzieci nie istnieją? :D

Umówmy się, są ludzie ładni, którzy bez względu na wiek będą ładni tyle, że starsi. I chyba nie chodzi o to żeby zawsze wyglądać jak 20 latka, tak się nie da, natomiast można być ładną 30stką ;) I taka ładna 30 stka może spodobać się i zachwycić takiego 20latka. Ot tak po prostu jak ludzie się sobą zachwycają. Moniqpa, czy jak ci tam dziecko, to nie tak, że mężczyzna jest ze starszą ze względu na interesy. Trochę za bardzo generalizujesz, Oczywiście i taka sytuacja może się zdarzyć, ludzie są różni, ale są też sytuacje, w których jest po prostu miłość. To całe generalizowanie "młodzi wolą starsze" "starsi wolą młodsze" "starsze wolą młodszych" to jest kompletna bzdura. Nie lubię też tekstów typu starsi faceci lubią przelecieć młode ciałko, jeśli facet rzeczywiście leci tylko na ciałko to prostak jest nie mężczyzna ;P W moim życiu miałam różne okresy było, że byłam zakochana z wzajemnością w mężczyźnie o 12 lat młodszym, bylismy razem 4 lata, był też moment, kiedy byłam z mężczyzną starszym o 10 lat. Teraz jestem z rówieśnikiem, a podrywa mnie mężczyzna o 18 lat młodszy ;) Życie różnie się układa.