Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eLiZkA1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ale ja wcale nie proszę Cię, żebyś pisała ze mną nie będę płakała z tego powodu :)
  2. A ja próbowałam już tyle razy i co?????????? nic nie udało mi się zmienić, aż w końcu odpuściłam córka mojego męża nie potrafi rozmawiać z nikim i o niczym w jej mniemaniu szacunek należy się tylko jej i to od każdego, ale ona każdego ma za nic nie próbowałam się z nią zaprzyjaźnić, bo ona ma przyjaciólki w swoim otoczeniu, chciałam jedynie żyć w normalnych stosunkach niestety, to udawało się tylko wtedy, gdy młoda czegoś od nas chciała i nie zaskoczę nikogo, jeśli powiem , że przeważnie chodziło o pieniądze teraz dałam sobie już spokój nie mam zamiaru marnować sobie nerwów na nią jest już dorosła, więc niech myśli sama o życiu
  3. Hej Edytko pisała maila do Ciebie czekam na odpowiedz :)
  4. Do pomarańczki która odpisywała edycie38 widzisz, tak się ułożyło, że ja tez wskoczyłam do łóżka żonatemu facetowi :), a raczej nie ja jemu a on mi, bo od początku mieszkamy w moim domu i śpimy na moim łóżku pech chciał, że ten otóż facet dorobił się w poprzednim małżeństwie rozpieszczonego bachora, na którego płacił alimenty. PŁACIŁ bo juz tego nie czyni :D Bachor mojego męża (córka) jest na tyle wyrafinowana, że pieniążkami od tatusia przekupowała sobie gachów, bo tak naprawdę żaden nie chciał być z nią dlatego, że podobała się jakiemuś, tylko dlatego, że od tej prostaczki łatwo było wyciągnąć kaskę, którą de facto wysyłał jej tatuś, mój mąż. Niestety tej dziewczynie nie chciało się uczyć, do pracy też 2 lewe ręce i czekała tylko kiedy pieniązki od tatusia wpłyną na konto. Kiedy zakończyła swoją edukacje, zaczęła udawać zmartwioną i płakać nam do słuchawki, że nie będzie miała z czego żyć, że co z nią teraz będzie itd. Razem z mężem uzgodniliśmy, że pomożemy jej i dalej będziemy wysyłać pieniądzę dopóki młoda nie znajdzie pracy. I tak mijały dni, tygodnie, miesiące a ona miała w nosie szukanie pracy. Spała do 12, chodziła na imprezki, a pieniązki od tatusia potrafiła przefiutać w jeden dzień. Powiedziałam jej, że skoro ma czas na imprezki a potem spanie do południa, zamiast szukać pracy, to niech sama zadba o siebie, bo właśnie od tego momentu nie dostanie nawet grosza. W życiu nie ma nic za darmo, niestety. Jak powiedziałam, tak się stało :) młoda od tamtej pory nie dostaje od nas żadnych pieniędzy, pracy co prawda też nie szuka, ale to już jej sprawa. A ostatnio jak mój mąż dzwonił do nieh to gówniara odebrała telefon i powiedziała" nie bardzo mam ochotę rozmawiać z tobą" hehe skończył się tatkomat i córcia fochem się unosi :D a może myśli, że w ten sposób uda jej się wyciągnąc od tatusia kolejne pieniązki hehe jesli tak mysli, to jest w wieeeeeelkim błędzie :D Nie lubie córki mojego męża i nie mam zamiaru tego ukrywać. Ona mnie nie akceptuje, ale u mnie tez nie może na akceptację liczyć , więc jesteśmy kwita. Kiedyś dawałam jej szansę by zmieniła nasze relacje, sama też starałam się o to, ale ona nie skorzystała z okazji. Teraz juz jest za poźno. A różnica jest taka, że kiedyś to ja płakałam przez nią a dziś ona płacze przeze mnie :D
  5. Ankaaaaaa31 jakbyś miała doczynienia z takim bachorem jak córka mojego męża to byś szybciutko zdanie zmieniła na szczęście ta gówniara mieszka daleko od nas, pieniążki już sie skończyły na jej zachcianki i przestała truć nam d*** :D
  6. Hej edyta38 napisałam do Ciebie nie dawno maila :) pozdrawiam
  7. edyta38 dzięki za maila, jutro się odezwę :) mój mail zaczyna się jutkaaa, więc jeśli dostaniesz jakąś wiadomość z innego maila, to nie będzie to wiadomość ode mnie pozdrawiam :)
  8. Czesc edyta38 widzę, że nadal użerasz się z trollami ja już jestem w pracy, roboty mnóstwo, ale jutro będzie więcej wolnego, to ściągnę sobie gg jeśli znalazłabyś czas jutro i ściągnęłabyś sobie też gg to mogłybyśmy wymienić się mailami i popisać sobie bez tych pojebów uciekam do pracki, pozdrów Igorka :) do jutra edyta
  9. no i o 12:49 znów jakiś troll próbował się pode mnie podszyć w moim niku nie ma przerwy między imieniem a rokiem trollu!!! :D
  10. DO lubię moją macochę jesteś przykładem na to, że córki mężów to też ludzie i potrafią szanować swoich rodziców niw za ich kieszeń a za to, że są poprostu rodzicami szkoda, że córka mojego męża nie myśli tak jak Ty, bo o wiele łatwiej można byłoby się dogadać no ale cóż, jest jak jest i nie będę niczego zmieniać, bo nie ma żadnej inicjatywy z jej strony a ja nie jestem w żaden sposób od niej uzależniona i skoro podałam jej rękę a ona nie przyjęła tego gestu, to niech teraz radzi sobie sama pozdrawiam Cię serdecznie
  11. No córka mojego męża wczoraj sama się rozłączyła, co wcześniej się nie zdarzało na szczęście nasi mężczyźni nie są głupi i wiedzą, że dla tych dzieci są jedynie bankomatami
  12. no tak, nas tez niebawem czeka przegląd auta idę szykować obiadek potem zajrzę tu jeszcze miłego dnia Ci życzę pozdrawiam :)
  13. a zapomniałam napisać Ci, że wczoraj dzwoniliśmy do córki mojego męża zakomunikowała nam , żebyśmy w końcu odpuścili sobie, bo ona nie zamierza iść do żadnej pracy i , że wybiera się teraz na szkolenie ankieterów więc mój mąż zakomunikował jej, że to tylko i wyłącznie jej sprawa co zrobi ze swoim życiem, ale żeby już nie wystawiała ręki po pieniądze, bo nie dostanie nawet grosika ma gówniara tupet, mówię Ci
  14. no hej edyta38 :) na początek dla Igorka od netciotki :D ja dziś siedzę w domu z dzieciaczkami :) na dworze chłodno, choć słonko przez chmurki zagląda od czasu do czasu jak mój mąż wróci z pracy to idziemy na dwór trochę z dziewczynkami wczoraj spędziliśmy suuuper wieczór byliśmy na kręgielni ze znajomymi, tam spotkaliśmy jeszcze kilku znajomych oj wesoło było ;)
  15. haha no właśnie- na naukę nigdy nie jest za późno, skoro Ty matole nie wiesz co to dygresja :D
×