Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niebowa mamuśka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niebowa mamuśka

  1. Hej dziewczyny świetny pomysł z tym kontem. Nich któraś prześle mi login na pocztę niebowa@wp.pl, bo od leneczkowej wiadomość na gg mi wyiksowało. Zaraz dopiszę dalej, ale muszę coś wrzucić do brzucha ;)
  2. Leneczkowa u nas to się chyba takie "klocuszki" rodzą, dziewczyna, która też miała cesarkę w ten sam dzień co ja urodziła synka 4500, a koleżanka, kilka m-cy wcześniej synka 5000. Ja sobie takiego maleństwa ok 3000 nie wyobrażam wziąć na ręce, ale jak by było to pewnie bym dała radę. Mój dzisiaj też poszedł spać jeszcze z butlą w buzi i mlekiem pod nosem ;) jupi
  3. Elunda - Michał - 11.06 - 3060/51 - CC - 6500/61 - Kraków beti beti541 - Blanka - 13.06 - 2440/51 - SN - 5800/60 - Olsztyn niebowa mamuśka - Miłosz - 01.07 - 4390/5 - CC - 7200/66 - Włocławek - P Porzeczkowa0107 - Kacper 01.07 - 3650/56 - SN - 5100/xx Dolny Śląsk zielona - Łukasz - 05.07 - 2980/53 - SN - 5700/60 - GW/lubuskie- B miszka - Gabrysia- 7.07 - 3390/53 - SN - ok. 5000/57,5 - Łódź - P Jagodka85 - Filip - 09.07 - 2640/50 - SN - 5200/60 - Poznań tęczowa1718 - Marysia - 17.07 - 3370/55 - SN - 4270/57 - wlkp - P QalutQqaQ - Oliwier - 18.07 - 3640/58 - SN - 5200/62 - Kalisz\wlkp doris19 - Michał - 20.07 - 2780/53 - SN - 4900/61 - Radomsko/Łódzkie - B Leneczkowa - Lena - 28.07 - 3300/56 - SN - 4760/59 - Sosnowiec/Śląskie - M Aktualizacja rozmiaru, czekam na namiary galerii :) Dziewczyny, które karmią piersią, jakie owoce jadacie? Ostatnio wyczytałam, że najlepiej jeść gotowane blleee. Kurcze nie nadążam z"produkcją" mleczka i musiałam dzisiaj jedną butlę modyfikowanego dać, ale teraz młody bąki sadzi, że hej :) Kołderka będzie w nocy latać ;) Tęczowa zazdroszczę przyjazdu męża, mój wróci dopiero za 2 tygodnie :( Ale musimy się trzymać jakoś, taka praca........
  4. Mój maluch jak ma dobry humor to uśmiech się cały dzień, ale najpiękniejszy uśmiech to ten jak rano podchodzę do łóżeczka :) aż się serduszko raduje
  5. Mój nie chce leżeć na brzuszku, ale już się przekręca z plecków na boki i czasami na brzuszek, jak da radę na brzuszek to od razu jest mega ryk.
  6. Aha dziewczyny ponawiam pytanie, jak walczyć z ciemieniuchą, bo mnie niedługo szlag trafi, a Małemu już na czole to badziewie wyskakuje :(
  7. No Doris, Michaś to już poważny facet ;) Jaki fajniusi. Aktualizacja tabelki o wzrost. Elunda - Michał - 11.06 - 3060/51 - CC - 6500/61 - Kraków beti beti541 - Blanka - 13.06 - 2440/51 - SN - 5800/60 - Olsztyn niebowa mamuśka - Miłosz - 01.07.-4390/57-CC-7200/66-Włocławek-P zielona - Łukasz - 05.07 - 2980/53 - SN - 5,7/60 - GW/lubuskie-B miszka - Gabrysia- 7.07.- 3390/53 - SN - ok. 5000/57,5 - Łódź -P Jagodka85 - Filip - 09.07 - 2640/50 - SN - 5200/60 - Poznań tęczowa1718 - Marysia - 17.07 - 3370/55 - SN - 4270/57 - wlkp QalutQqaQ - Oliwier - 18.07 - 3640/58 - SN - 5200/62 - Kalisz\wlkp doris19 - Michał - 20.07 - 2780/53 - SN - 4900/61 - Radomsko/Łódzkie-B Leneczkowa - Lena - 28.07 - 3300/56-SN-4760/59-Sosnowiec/Śląskie-M
  8. Wiele Q, super, że maluszek już zdrowy. Ale widzę, że dał Ci nieźle popalić. Maluchy są nieprzewidywalne, człowiek nawet nie wie jak dzień zakończy. Mój dzisiaj marudny jak cholera nie wiem co mu się stało. Pogoda czy co???
  9. Leneczkowa, dzięki, że pytasz - z uchem chyba wszystko ok, ale trafił mi się lekarz, który się przyznał, że jego wzrok już nie jest najlepszy, także się zastanawiam, czy diagnoza prawidłowa. Ci lekarze. Jeszcze prywatnie musiałam iść i kasę wywalić. Mam nadzieję, że jednak się poznał i wszystko będzie ok. Widać po Twoim mężu, że jak się chce to i lewą można ;) Stara się, żeby w domu było czysto jak przyjedzie rodzinka, a więc super. Mój wyjątkowo wraca już dzisiaj - hurraa, ale w poniedziałek wyjeżdża na trzy tygodnie - normalnie załam :( :( :( - taka robota..........
  10. Tęczowa odpowiem Ci tak: mam 32 lata, miałam cesarkę i na drugie - ewentualnie- dziecko musimy czekać co najmniej rok, wiec wchodzi w grę 33 lata. Natomiast ja bym chciała różnice 3-4 lata, czyli wychodzi wtedy 36-37 a to już jest dość spore ryzyko jakichkolwiek powikłań. Wiem, że są metody na sprawdzenie, czy nic się nie dzieje z dzieckiem, ale decyzja i tak zawsze należy do rodziców (a ja raczej nie zdecydowałabym się na usunięcie). A jeśli chodzi o to czemu tak późno?? Dobrze, że wogóle :D. My z mężem to bardzo rozrywkowi ludzie jesteśmy i jak do tej pory myśleliśmy tylko o sobie, że tak to ujmę. Koncerty, imprezki, życie jak w Madrycie i cały czas na dorobku, którego nie widać. Jeszcze wynajmujemy mieszkanie, bo ciężko u nas o kredyt. Więc o dziecku myśleliśmy, ale jak to się mówi "jeszcze poczekamy". Ale tak się złożyło pewnego razu po super koncercie :D, że teraz jest dzidziulek i nie wiemy jak mogliśmy tak długo czekać na dziecko!!! I toteż właśnie przez pierwsze dziecko, tak wielkie szczęście, ja myślę o drugim (mąż jeszcze nic o tym nie wie ;) ) Ech, ależ żech się rozpisałam.... A Wy dziewczyny, jeśli można to ile macie latek.... Tęczowa, miałam cesarkę, bo chyba nie dałabym go rady urodzić sn.
  11. CZeść dziewczyny w ten deszczowy dzień. Miłek cały czas dzisiaj śpi, nie wiem co będzie się działo w nocy :( Doris witaj witaj :) Im nas więcej tym lepiej. W kupie siła ;) Zielona, mój już opanował sztukę siusiania do wanienki tylko trzeba w odpowiednim momencie skierować siusiaka w kierunku wody ;) Doris ja nie szczepię przeciwko pneumokokom i innym takim tam. Wychodzę z założenia, że kiedyś nie byliśmy szczepieni na tego rodzaju wirusy i żyjemy. Ogólnie jestem przeciwna szczepieniu się na cokolwiek co nie jest obowiązkowe. Ja zauważyłam, że np. szczepienie coroczne na grypę zamiast poprawiać naszą odporność tylko ją pogarsza to po co szczepić??? OO witaj Beti :) JAk fajnie, że nas coraz więcej. A nie da rady cycka smoczkiem zastąpić, bo widać, że masz duużżyyy problem :( Współczuję, chyba muszę małego kłaść od razu po karmieniu do łóźeczka, bo jeszcze mi się dziecko przyzwyczai a tego bym nie zniosła. Zielona, ja mam matę i to jest super sprawa. Jak go położę najczęściej rano to jest super zabawa. Gapi się i śmieje do lusterka :D , próbuje sięgać rączkami grzechotki i takiej żabki. Dwa razy już mu się udało złapać (jupi). A jak się koncentruje na łapaniu najlepiej mu nie przeszkadzać. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tej maty, tylko szkoda, że są takie drogie bo jeszcze jedną bym chciała mieć dla niego na zmianę. Wiele Q, współczuję choroby maleństwa. Teraz taka pogoda, oby jak najmniej dzidziuli chorowało. Ja zaraz lecę do laryngologa, bo mnie od 2 dni ucho boli. Myślałam, że przejdzie a tutaj coraz gorzej...ehh Jak nie urok to....... Trzymajsie się i maluszki cieplutko
  12. Zielna :D Dobre z tym sikaniem, mój nie jest tak zdolny. Raz tylko mu się udało mnie kupą ochlapać ;) A ja byłam przekonana, że jedno dziecko jak najbardziej nam wystarczy, a teraz zastanawiam się nad następnym - najlepiej dziewczynką, ale mam już tyle latek, że raczej się nie zdecydujemy - bo najlepiej byłoby odczekać z 3-4 lata a wtedy to ja już wiekowa będę. Leneczkowa, współczuję złamanej ręki męża, biedactwo. Mój ostatnio miał weekendowe rozwolnienie, co 10 minut był w kibelku na 10 minut, także też miała dwójkę dzieci w domu.....
  13. Hello, Elunda zazdroszczę Ci tej przespanej nocy. Moje dziecię wstawało dzisiaj co 2 godzinki na karmienie, a między 2 a 3 wogóle nie chciało spać. W cycach chyba już mleka nie mam tak mnie wycyckał ;). My prowadzimy wojnę z ciemieniuchą i nic nie pomaga :( Powoli się wkurzam, bo nawet kupiłam w aptece olejuszkę i lipa. Mam nadzieję, że nie będzie tego dziadostwa na całej główce bo ciężko ciężko się z tym walczy. A może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na ciemieniuchę - oprócz smarowania oliwką - bo to już stosowałam i nic :(
  14. Tęczowa, ja też kiedyś myślałam, że mały jak płacze to, że chce jeść, przystawiałam do cycka a on w ryk. Teraz wiem, że tylko chciał sobie possać cycka do snu a tam mu mleko leciało i mu nie pasowało więc cycka zastąpiłam smoczkiem i od razu lepiej bo pomarudził i usypiał. Więc może ona nie jest głodna tylko zmęczona i chce iść spać??? Miłosz coś dzisiaj wcześnie poszedł spać ojojo tylko, żeby w nocy wojny nie było bo padnę.... Wilele Q moje dziecko ma często ropkę w oczkach także mam nadzieję, że to nie ból głowy.. Eh zaraz spadam do wyrka, może dzisiaj się wyśpię. Czy wy też tak macie, że jak da radę to w dzień dosypiacie??
  15. Wiele Q, mój też wstaje co 2-3 godziny i jak na razie nie mamy chyba wyjścia, musimy karmić. Nasz wybór :) Koleżanka pierwszą pełną noc przy karmieniu piersią przespała jak mały miał 5 miesięcy, a druga jak jej dziecko miało 1,5 roku. Także heh musimy się poświęcić dla maleństw, a że to trochę męczące - no cóż taki urok macierzyństwa ;)
  16. Witam witam i o zdrowie pytam w tą beznadziejnie zimną pogodę :(. Elunda, moja sunia ma cieczkę średnio co pół roku a trwa to ok trzy! tygodnie i przez ten cały czas na straszną ochotę na bzykanie, więc jak możesz to nie puszczaj swojej wolno bo Ci ucieknie. A ja gdybym miała możliwość to bym swojej zrobiła porządek z tą cieczką, ale ona już jest na to za stara. Musisz się dokładniej u weterynarza dowiedzieć o tą antykoncepcję bo jest chyba kilka sposobów. Tylko dowiedz się jaki weterynarz u ciebie w mieście jest najlepszy, bo łatwo jest trafić na konowała co tylko kasę wyciągnie. Leneczkowa, mój mały codziennie płacze ze zmęczenia. Jedynym sposobem na złagodzenie tego płaczu jest skuteczny sposób ululanie do snu. Chyba, że twoja dzidzia ma skok rozwojowy to też może być w ten dzień bardzo niespokojna i płacz może być taki " kolkowy". Tęczowa dobre z tym smokiem :D. Mój ssie tylko przy usypianiu, a tak wogóle to go nie lubi. O właśnie zauważyłam, że dzisiaj wielki tu panuje spokój.Ehhh dzieci mnóstwo czasu pochłaniają. A mój się tak dzisiaj do lustra chichrał, że myślałam, że padnę :) . Dziewczyny, a może jak któraś będzie słyszała o jakiejś mega promocji pieluszek, chusteczek i innych dzieciowych rzeczach to niech da znać !!!!! Zmykam jeść pomidoróweczkę - mniam - znowu ;)
  17. Zielona to też się ostro wycierpiałaś, u mnie przez brak postępu rozwarcia zdecydowali o cesarce.Gdybym miała go naturalnie urodzić to pewnie też bym nie dała rady bo ja mała jestem a on był mały kolosik, chociaż marzyłam no naturalnym porodzie. Życie jednak weryfikuje dużo. Właśnie położyłam młodego spać, no i skończyło się lulanie na rączkach u mamusi ;)
  18. Hello! U nas słoneczko pięknie świeci, już po spacerku, ale wieje zimny wiatr. Najgorsze jest przy takiej pogodzie, że nie wiadomo w co ubrać dzidziula. Pogoda i temperatura zmieniają się jak w kalejdoskopie. Teczowa to super, że córcia dzisiaj pojadła! SZczepiliśmy 5 w 1, i dodatkowo musiał dostać wzw także były dwa kłucia. Teraz będzie już jedno, ale on chyba awersję do strzykawki ma po tatusiu :) Właśnie próbuje Miłoszka ululać w foteliku samochodowy, tylko nie wiem czemu mam wyrzuty sumienia z tego powodu. Może dlatego, że ja też kocham go tulić tylko czasami już brak mi sił :( Na obiadek dzisiaj ogórkowa. Bo ja jestem na etapie pomidorowo - ogórkowym , inne zupy na razie mogą dla nie nie istnieć. he A grzybki jecie, bo ja raczej nie mogę :( bo mały chyba by skrętu kiszek dostał.
  19. Olivierek40 rodziłaś prawie dwie doby?? Ja sobie tego nie wyobrażam, jak dałaś radę tyle czasu i jak lekarze do tego dopuścili??!! Ja mam w domu sunie i też myślałam, że będzie kiepsko, mam ją od początku a ma już ponad 11 lat, ale też nie zwraca uwagi na małego, chyba, że Ten płacze to przyjdzie i pójdzie :) Leneczkowa z tą piłeczką to chyba mają w krwi, u mnie jest to samo, albo chce akurat, żeby ją drapać. To ja wtedy jak mogę to ją nogą po pleckach ;) Miłosz po szczepieniu darł się jak szalony, dopiero przystawienie do cycka go uspokoiło, ale jak na faceta to jest cholernie wrażliwy bo nawet jak mu gilki z noska gruszką wyciąga to go tak ....boli :( biedaczek.
  20. Ja karmię piersią i jak na razie nie mam problemów z laktacją a bejbol super przybiera na wadze, 2 tygodnie temu ważył już 5700 - co coraz bardziej odczuwam, ale bicepsy też już mam niczego sobie :) Codziennie jednak ściągam laktatorem ok 100 ml mleczka, żeby było na spacerek jak znalazł w razie głodowaj awarii.
  21. Hej dziewczyny, chciałabym się do \Was przyłączyć. Oczywiście jak większość z was byłam skrytą poczytywaczką forum, które zostało tak niespodziewanie sprywatyzowane. Wielka szkoda, ale może tutaj coś się zawiąże :). Aha, może coś o sobie : mam prawie ;) 32 latka i 01.07.2010 urodziłam przez cc Miłoszka nasze maleństwo. Bąbel rozwija się pięknie, rośnie jak na drożdżach, większych problemów nie mam, płacze tylko przed spaniem i na spacerkach, ale to też przed snem. Zaczyna pięknie gaworzyć, gugu, ggrrr a przy tym puszcza bąble ze śliny hehe, ślini raczki bo jest namiętny ssakiem swoich paluszków, smoka nie lubi. No to może na tyle bo mogłabym pisać i pisać..........
×