Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iwonta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iwonta

  1. Rilla, a historia z tą kobietą niczym z sennego koszmaru. Ja bym chyba traumę przeżyła po czymś takim. Ale jaka wola zycia u tego malucha!!! 700 g?!?!!?
  2. rilla to ty kobieto jeszcze do terminu masz 10 dni, i masz takie schizy a co ja mam powiedzieć jak już po terminie 10 dni jestem? To dopiero człowieka nosi. Idę na spacerek, może coś wydrepczę. Piękna pogoda dzisiaj, słoneczko przygrzewa.
  3. Kasia mój ma zakaz od 5 miesięcy i z braku amorków to mu para uszami leci taki jest nabuzowany:) Za to dla mnie przez całą ciążę seks może nie istnieć. Hormonki tak mnie oziębiły, że lepiej mnie palcem nie tykać. Strasznie dziwne uczucie.
  4. No wszystkie chyba rodzą dzisiaj. Cisza w eterze zapanowała.:/
  5. Moja siostra malowała włosy przez całą ciążę. Córa jest zdrowa i pełna wigoru:D.
  6. Nieźle, nieźle Kasia. Mnie o 5:30 obudził ból brzucha, inny i silniejszy niż do tej pory.Więc się napaliłam, że się zaczyna. Z tego wszystkiego zaczęłam robić bułeczki na śniadanie żeby jakoś czas wytracić. No i.... bułki się upiekły a skurcze przeszły. Tak sobie myślę, że jak ze mnie wody nie chlusną porządnie to nie wiem co będzie prawdziwym objawem a co zmyłką. Masakra.
  7. Cicho tu dzisiaj. Dziewuchy jakieś ospałe chyba, może rzeczywiście śpią póki mogą:D Ja mam dziwny ból brzucha, tak poniżej żołądka. Dziwnie mnie kłuje jak wstaję, albo zmieniam pozycję. Nie miałam tego wcześniej. Może to żołądek?:]
  8. A ja się spytam o coś innego. Jak było u Was z siara w ciąży? Bo ja normalnie miałam to od połowy 5 miesiąca. Zazwyczaj rano budziłam się z mokrymi plamami na piżamie. A teraz od jakichś dwóch tygodni wszystko ustało! I nie wiem jak to interpretować. Ponoć powinno być na odwrót, siara powinna się pojawiać w tym czasie a nie zanikać :/
  9. gosza222 powiem, że trochę to bolało. Nie wiem na czym to dokładnie polega, lekarz chyba po prostu wsadził palucha w szyjkę i trochę pokręcił. Nieprzyjemne to było i trochę się krzywiłam, co lekarz skomentował żebym się nie krzywiła bo to tylko palec a przecież całe dziecko ma tędy wyjść. Facetowi łatwo mówić, oni okresu by nie przeżyli a co dopiero poród.
  10. kasia22-03 dzięki za przepis. Mój mąż się napalił na te bułeczki, gdy zobaczył, że to maślane. Będę więc szaleć w kuchni dzisiaj :P
  11. To ja proszę o dwa myszsza:p Czuję się jak alkoholik na odwyku jak widzę męża z piwem:D Piękny dziś dzionek się zapowiada, słoneczko świeci, więc planuję spacerek. Po wczorajszym "masażu szyjki" przez lekarza bolał mnie brzuchol i plecy. A dzisiaj wszystko ustąpiło. Mały chyba bardzo chce być tą wagą i czeka do 23:D
  12. Kasik a dlaczego dzidzia miałaby być mała? A 3800 to niezły klocek jak na dziewczynkę:D Dziewczyny, któraś z Was pisała, że robi domowe bułeczki. Nie pamiętam która:( Mogę liczyć na przepis?:p Jak tam nocka? Mi się śniło, że rodzę:) Pobudka była rozczarowująca :(
  13. Ja zakupiłam kombinezonik na allegro. Też wzięłam większy rozmiar. Cena tez korzystna, bo jak oglądałam ubranka w coccodrillo albo w smyku to normalnie mnie poraziło. Macie tu link http://allegro.pl/sn-happy-baby-kombinezon-zimowy-ok-62-grey-i1224209917.html
  14. Humorek może być:) Nie narzekam na szczęście dzisiaj. Tak Was czytam dziewuszki i widzę, że wszystkie ciężarówki mają te same obawy czy dzidzia jest zdrowa i czy wszystko w porządku. Dobijające jest szczególnie to, gdy coś "odbiega " od normy np na usg. Wtedy człowiek świruje do kwadratu. Nasze mamy rzeczywiście były bardziej szczęśliwe w ciąży i z większym spokojem oczekiwały przyjścia malucha na świat. Nie było wtedy usg, wymiarów, norm. Nie miały czego analizować, szukać wiadomości w książkach czy necie, tylko spokojnie sobie czekały. Na pewno było to zdrowsze dla malucha, bo spokojna mama to spokojny dzidziuś. A tak teraz tyle stresu przeżywamy, że co trzecie dziecko ma potem ADHD.
  15. Melduję się dziewczynki. Wróciłam właśnie z ktg. Położna powiedziała, że kobity na porodówce nie maja takich skurczów jak mi się pisały dzisiaj. Lekarz wziął mnie na badanie i ku swojemu zaskoczeniu stwierdził, że nic się nie dzieje, szyjka zwarta i nie zapowiada się na zmianę. Dlatego wypuścił mnie do domku. W poniedziałek będą się zastanawiać co ze mną zrobić, jeśli nie urodzę do tego czasu. Zapowiada się więc upojny weekend na oczekiwaniu. Moje maleństwo najwyraźniej odziedziczyło spóźnialstwo po tatusiu :p Magdalenka gratulację!!!! Super, że jesteś już po i masz malucha przy sobie!. Prześlij nam jakąś fotkę:))
  16. A ja już mam ząbek zaklejony:) Co prawda prowizorka, ale nie zieje mi z niego wielka jama.:) I brzusio mnie boli:( Pewnie znów fałszywy alarm, bo boli podbrzusze, ciągle, bez skurczów. Jak nici z akcji to jutro znów ktg.
  17. Ja się ruszam i ruszam i nic. Dziś spacerek strzeliłam 1,5 godzinki i jedyne co czuje to trochę zaczęły mnie boleć plecy. Ale to pewnie po tych oknach wczoraj. A tak też sobie pomyślałam, ze myszsza pięknie rozpoczęła tydzień, ale wygląda na to, że go zakończy wynikiem 1:0. Już czwartek mija a u nas cisza :/
  18. Rilla i tego się trzymamy! Ja tak samo urodziłam się z wagą 3kg. I zdrowiutka jestem:) Mój mąż urodził się w wagą prawie 4 kg a teraz jest chudy, zaś jego kuzyn miał coś ponad dwa kilo a teraz jest wielki i wzdłuż i wszerz. Nie ma chyba reguły. Ale rozumiem Cię jak najbardziej, ja też ostatnie usg miałam w 34 tyg i od tamtej pory nie wiem czy mój maluch urósł wystarczająco. A, że brzuch niewiele mi urósł od tamtej pory to martwię się o to.
  19. Aaaa dziewuchy, zmieniając temat to od tygodnia przestałam przybierać na wadze! W sumie zgromadziłam w ciąży 15 kg i trochę z przerażeniem patrzyłam na wagę. Jednak od tygodnia wskazówka stanęła. Może to cudowna siła zjadanych w ogromnych ilościach śliwek:)
  20. oj kłapią, kłapią Rilla. Dlatego ja tak przezywam mój mały brzuch. Niby lekarz mówił, że wszystko dobrze, jednak człowiekowi kołacze się w głowie myśl czy oby na pewno. Ta niepewność jest masakryczna i wykańcza człowieka.
  21. myszsza, ale chłopa masz jak się patrzy!:) Duuuży!!! Dzielna byłaś.
  22. Zastosowałam się wczoraj do wskazówek myszszy. Umyłam okna, szafki w kuchni, lustra, poodkurzałam, byłam na spacerku. I niestety jedyne co dzisiaj czuje to ból pleców od nadmiaru roboty:/ To chyba musi nadejść samo po prostu. Inaczej tylko dodatkowych dolegliwości sie dorobimy i tyle. Ja dziś cierpię przez zakwasy :/
  23. Napaliłam się na ten sernik ze snikersami czytając posty, ale jak weszłam na stronkę z przepisem to mnie zemdliło na widok zdjęcia. A o dziwo ta dolegliwość nie towarzyszyła mi w ciąży :]
  24. katusia a z Twojej stopki widzę, że jesteś po terminie. Tak? 4.09 miałaś z OM czy usg? Bo ja tez już po terminie (tym z OM) jestem 5 dni. I już stres mnie wykańcza. Bo do tej pory czekałam do wyznaczonej daty 10.09 a teraz to już nie wiem czego się spodziewać.
  25. A ja mam jeszcze pytanko. Jak twardnieje Wam brzuch to jaki ma kształt? Nadal jest okrągły? Bo mój przybiera różnorakie formy, czasami takie jajo mi sie robi, a czasami dwie kule po obu stronach pępka. Wtedy też pępek robi się wklęsły.
×