Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Porzeczkowa0107

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. przeczytałam trochę... po łebkach, dajcie linka do nowego forum bo nie wiem czy to to od Doris czy Patusiowej ;-) ...a i Iza - od dwóch dni mega jazda nocna z Kacprem! Także wiem co czujesz.
  2. Hej, Katka dzięki! Na śmierć zapomniałam że miałyśmy to forum. My będziemy później bo oboje idziemy do pracy więc koło 18-19 powinniśmy być. Ja się piszę tak: piątek - wieczorem grill :-) myślę, że to najlepsza opcja każda coś przywiezie :-) sobota - śniadanie i obiadokolacja, niedziela - śniadanie Przypomnij mi tylko jeszcze miejsce i dokładny adres, Iza - będziecie? :-) Musicie! Bo co Kacper ma być rodzynkiem?!!! dziewczyny się pewnie z nim nie będą chciały bawić ;-) Na razie to tyle bo jestem w pracy pierwszy dzień po urlopie :/.
  3. Ja nie mam dostępu do tego co piszecie na bieżące, widzę jedynie pierwsze trzy strony.... muszę pokombinować
  4. Leneczkowa jak będziesz miała chwilkę to aktywuj mnie ;)
  5. Dziewczynki ja tylko zajrzałam co u nas i gdzie sie w końcu przenosimy ;) Leneczkowa kup małej Nasivin Soft 0,01% na katar + woda morska i częste odciąganie kataru żeby się flegma nie osadzała + oklepuj plecki. O maści rozgrzewającej dla takich maluszków nic nie wiem. Możesz też podać małej np. Juvit C.
  6. Hej :) Ale mnie zaskoczyłyście ;) jestem jak najbardziej za! Zrobiłam już swoje tylko niech mnie "góra" zaakceptuje ;) Witam nową mamusię :)
  7. Hej :) Mamusie dziewczynek - ślicznie wystroiłyście swoje księżniczki ;) Balbinka szkoda Emi, ale ważne że to nic poważnego. Mój mały też chory, dziś znów idziemy do lekarza bo nie do końca sie wyleczył. Super że Emilka już sama siedzi :) Katka a jak u was? Co powiedział lekarz? aaaaaaq o matko! współczuje Ci naprawdę tej przeprowadzki, pamiętam jak w zeszłym roku przeprowadzałam się z wynajmowanego na swoje i miałam tyle rzeczy że szok, a teraz przy małym to już w ogóle masakra. Meisje to Ci Emi rzeczywiście super prezent zrobiła :) taki pakiet ;) Doris trzymam kciuki żeby z indykiem poszło lepiej ;) I mam pytanie... czy do tego schabu marchew może być tarkowana? Bo tylko mam taką mrożoną i nie wiem czy to się uda? ;) Najlepszego dla naszych solenizantek ;) Dziewczyny ja już dostaje pierdolca w domu... od pierwszego dnia świąt z domu nie wyszłam bo wszyscy jesteśmy przeziębieni, poza tym cały dzień walczę z małym żeby cokolwiek zjadł, prawie całymi dniami go noszę lub wożę wózkiem po domu bo ciągle marudzi no normalnie masakra czuje się jakbym miała noworodka w domu. P.S. Jest już drugi ząbek ;)
  8. Hej :) Ja na chwilkę, po pierwsze najlepszego dla Lenki, niech zdrowo rośnie :), no i Patusiowa szczęścia dla Was :) My tylko na Wigilię byliśmy u mojej i męża rodzinki a wczoraj i dziś przeleżeliśmy w domu bo wszyscy jesteśmy chorzy :( mały najbardziej. Jak do jutra się nie poprawi to idę znów do lekarza we wtorek także ja za wiele nie poświętowałam. Widziałam foty... Katka Hania rzeczywiście specjalistka od rozpakowywania prezentów ;) no i jak fajnie sama siedzi, a powiedz mi czy z pozycji leżącej też się do siedzenia dźwignie? Patusiowa a Tobie super w ciemnych włosach, Pati to Twój malutki klon :) Ja też wrzucę jakieś foty późnym wieczorem albo jutro, Pozdrawiamy :) PS To mój ostatni tydzień wolnego :(
  9. Hej, ja tylko na chwilę, oczywiście mam olbrzymie zaległości. Chciałam wam tylko życzyć spokojnych, rodzinnych i zdrowych Świąt :) A nie ma mnie z wami bo Kacper nadal nie chce jeść i męczę go całymi dniami, oprócz tego mocno się przeziębił i byliśmy dziś u lekarza bo biedny strasznie kaszle i ma katar więc święta dla mnie zapowiadają się średnio. Poza tym za tydzień wracam do pracy a moja teściowa która miała opiekować się małym złamała dziś rękę i teraz nie wiem co dalej... :( Z pozytywów to zrobiłam dziś pierwszy w życiu bigos ;) odezwę się po świętach. Jeszcze raz Wesołych Świąt, buziaki dla was i maluszków :)
  10. Patusiowa to naprawdę śmiesznie wyglądało, mój niejadek a tak się dorwał, Boże żeby on chociaż słodycze tak lubił :) Tylko teraz te wymioty mnie wystraszyły ale ok nie panikuje.
  11. Co do cycków to mi zostały takie jak w ciąży - średnio jestem zadowolona z tego powodu ;)
  12. Balbinka no to Twoją teściową poniosło! Nie dziwię sie że jesteś zła. Leneczkowa krzesełko super... mam identyczne :) tylko tańszą wersję bo z tego co pamiętam to Ty masz regulowany podnóżek? :) Co do własnoręcznie przyrządzonego soczku to kurde dziwne, człowiek chce jak najlepiej, jak najbardziej ekologicznie a tu co? Dzidzię tylko brzuszek boli :( Dlatego ja jeszcze nic nigdy małemu nie ugotowałam. Doris Michałek tez niezły pulpecik i powiem Ci że zmienił się bardzo :) Ania Ty nawet nie weisz jak ja wam zazdroszczę tych dziewczynkowych ciuszków - są o wiele ładniejsze niż dla chłopców :) i wybór wielki :) A.... dziewczyny co ja dziś przeżyłam: pojechałam z małym do koleżanki z którą się długo nie widziałam, ona ma 2 letnią córeczkę i ja przywiozłam tej małej krówki i siedziałam z nią na kocyku na podlodze i trzymałam kacperka tyłem do siebie a ona przodem do mnei i je te krówki. Zagadałam się z koleżanką, patrze a mój kacper dwoma łapkami wpycha sobie krówkę do buzi! Myslałam że na zawał zejde! Zaczęłam mu ją wyrywać a on tak się rozdarł jak jeszcze chyba nigdy w życiu, no masakra normalnie. Wróciliśmy do domu, dałam mu mleko i strasznie zwymiotował i teraz nie wiem czy to: a) przez tą krówkę, b) po szczepieniu? czy c) może z przejedzenia no nie wiem sama mam tylko nadzieje że nic mu nie będzie a napewno trochę jej zjadł bo czułam od niego z buzi tą krówkę.
  13. O Iza jeszcze mi się przypomniało że świetne macie ozdobione ściany w pokoju maluchów :) No i super że z Igorkiem lepiej, u nas też na szczęście postępy na rehabilitacji :) Kurcze nie pamiętam - a wy ćwiczycie metodą wojty? Bo my mieliśmy tylko jedno ćwiczenie tą metodą. teraz mam małego tylko stawiać na nóżki i ma podtrzymywany tak stać sam kilka sekund i kłaść na brzuszek tak żeby był podparty na wyprostowanych rączkach bo to powinien już robić sam a nie robi.
  14. My już po szczepieniu - w końcu :) i w końcu zmieniliśmy też lekarza prowadzącego :) i odpukać babka jest w porządku, wszystko na spokojnie, zbadała małego i odpowiedziała na wszystkie moje pytania (dla was to pewnie normalne ale nasza poprzednia lekarka robiła wszystko tak szybko, że nawet o nic zapytać nie zdążyłam. Nie wspominając o jakichkolwiek pomiarach główki czy klatki) Kacper szczepienie zniósł dzielnie tylko troszkę popłakał :) dzięki za trzymane kciuki :) Doris no nie dziwię się że się tak strasznie cieszysz jak tak dawno nigdzie nie byłaś :) a tesco to fajny sklep lubię tam kupować rzeczy dla małego i czasem nawet dla siebie coś znaję (pomijam to że to jedyny sklep w moim mieście gdzie jest mleko hipp) Patusiowa pozazdrościłam Ci i jedziemy dziś po choinkę ;) tylko że my zawsze mamy żywą. Balbinka to super że z małą już lepiej :) też bym stawiała że to jakiś wirus bo jak na ząbki to trochę zbyt drastyczne przeżycia. Co do zębów to nam pediatra wypatrzyła już następnego :)
×