JOLA1237
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez JOLA1237
-
Cześ. Ale się porobiło, nie cierpie pomaranczowych. Znowu mamo Zosia jest prześliczna, w ogóle wszystkie bąble są cudne, a ja swojego dalej nie mogę zobaczyc. Witam nowe mamusie i gratuluje wszystkim rozpakowanym, chociaż faktycznie mamy mały przestuj. Wczoraj odebrałam wyniki i takiej hemoglobiny to całą ciąże nie miałam 13,8. Jedynie w moczy nieliczne bakterie a tak wszystko idealnie. Pozdrawiam.
-
esti gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bunia Ty się pakuj może jednak mały się zdecyduje? Kurcze 12 dni po terminie to teraz może być podobnie oczywiście ja życze jak najszybszego porodu. Ja pierwszego synka urodziłam 9 dni przed terminem a i tak ważył 3950gr. Masakra!
-
Weska wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ja Tuśka wielkie gratulacje. Ciężko na pewno był ale przecież wystarczy spojrzec w te śliczne oczęta by wiedziec że warto!!!!!!
-
Hej. Jeśli chodzi o wody płodowe to raczej przy siusaniu nie to jest takie uczucie jak przy okresie , że tak powiem drugą dziurą leci, nie boli ale uczucie takie specyficzne. Ja też już chce urodzi, chodze gdzie tylko się da , sprzątam ile mogę (codzienni) i dalej nic. Coś czuje że Mateusz wybierze sobie 17.05 wtedy jest pełnia a i ja i mój starszy synek też urodziliśmy się 17-stego tylko inne miesiące.
-
Tigero gratuluje. !!! W końcu mamy chłopaka i od razu duuuużego!!!
-
Znowu mama, atena wielkie gratulacje. Jeżeli chodzi o napletek to mam już jednego synka i się go naciąga. Za namową młodej Pani pediatry kiedy Kubciu skończył 3 lata przestałam i mu się napletek zarósł i dostał takiego zapalenia że musieli mu na siłę rozrywać bo nawet wysikać się nie mógł. Odciągałam od początku i nie był problemów żadnych i oczywiście teraz też tak będę robić.
-
Aniołek gratuluje córci!!!!
-
EMILIA akurat wszystkie wyniki mam jak to moja gin powiedziała wzorowe, więc to raczej nie to , mam zamiar iść do internisty bo moja lekarka 2 tyg na urlopie.
-
Tak sobie czytam i doszłam do wniosku że ten mój mąż jest jakiś inny on jest chętny zawsze i wszędzie. Wszystko mu sie podoba bo większe a piersi to w pierwszej kolejności. Ciekawe ile prawdy z tym ciśnieniem całą ciąże miałam normalne musiałam mierzyć dwa razy dziennie bo w pierwszej miałam nadciśnienie, a teraz od kilku dni to 140/90, 150/90 i tak cholernie puchną mi nogi że pozbyłam sie kostek. A wizyta 12-stego.
-
annjaa wielkie gratulacje Jak tak dalej pójdzie to atena i znowu mama na końcu urodzą. Ha, Ha. Żartuje życzę żeby jak najszybciej. Ciekawe jak tam ......x......?????
-
Hej dziewczyny. Te które w szpitalach trzymajcie się będzie dobrze. Kurcze wszystkie piszą o objawach zbliżającego sie porodu a u mnie nic, przy pierwszej ciąży też tak był wieczorem dostałam bóli takich jak przed miesiączką , rano porodówka a o 16.40 synuś na brzuchu, Żadnych skurczy przepowiadających, żadnego odchodzenia czopa ani wód płodowych, wszystko odbyło sie juz na porodówce. Znowu mama się nie odzywa od nocy więc może Zosia się jednak zdecydowała.
-
Kari - gratulacje!!!!!!!!
-
WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY!!!!!
-
kASIULA GRATULUJE!!!!! Oj przypadek z tym ze wysokie szybciej rodzą. Mam prawie 1,80 i pierwszy poród był długi, bolesny i męczący, ale nie bedę opowiadać teraz będzie szybko i sprawnie.
-
lady_margarett napisz coś więcej bo z tego co przeczytałam to z tych ziół robi sie nalewke na wódce 40 % a ja nie mam zamiaru podawać swojemu dziecku alkoholu , więc może ty inaczej je przyżądzałaś. Kurcze ja też jestem bardzo ciekawa kto rozpocznie rozpakowywanie. Miki gratuluje Atena wózek super!
-
Atena trzymaj się jeszcze. Mi na razie nic nie dokucza. Za to mój synek od wczoraj gorączka prawie 40 stopni która na dodatek po środkach przeciw gorączkowych spadała do 38,5 i znowu rosła , bóle głowy, brzucha , gardło masakra, dzisiaj doszła taka ale wysypka, kaszka pod skórą i okazało się że podłapał od kogoś szkarlatyne, Wkurzałam się strasznie bo nie chcieli nas przyjąć w przychodni bo nie ma miejsc najszybciej pojutrze, w drugiej nie przyjmą bo nie ma tam deklaracji, w jednej prywatnie też na jutro, dopiero dostałam numer od siostry tez prywatnie to nas miła Pani doktor przyjęła. I jak tu się nie stresować.
-
Przy okazji taka mi sie przypomniało , byliśmy wczoraj z synkiem u dentysty i musiała mu zrobic jednego zęba i sie go pyta czy chce znieczulenie a on że tak na co ona OK NIE MA TO JAK TYPOWA MĘSKA ODWAGA. Myślałam że padne. Ale tak to już jest z chłopami nawet tymi małymi.
-
Dzięki za hasełko. Co do połogu to stylowa ma racje, pamiętam tylko że pare dni miałam trochę problemy z siadaniem, ale żadnej tragedi nie było, po prostu jak przy okresie i też żadnych koszmarnych bóli czy skurczy nie miałam. Fakt że trwało to u mnie prawie 5 tygodni. Mój mąż nie będzie przy porodzie bo on nawet krwi nie zobaczy i zemdleje. Jak wycinali naszemu synkowi migdała to się chłopina popłakał. Kupiłam łóżeczko turystyczne takie miałam przy pierwszym synku i byłam bardzo zadowolona, plusem dla mnie jest to że nie mamy dużo miejsca a w razie jakiś gości wystarczy zwiną i schowa do szaafy.
-
Hej dziewczyny. Wysłałam prośbe o hasło do skrzynki.
-
Boski ten filmik. Moja bratanica tak się kłóci ze wszystkimi.
-
Cześć dziewczyny widzę że dzisiaj dzień wizyt. Ja też byłam dzisiaj u mojej doktor. 30 tydzień i 2 dni BPD 8,9 cm FL 6,4 cm i waga ok. 2 kilogramów. Innych wymiarów nie podawała , powiedziała tylko że jest bardzo długi, chudy i ciężki. Dokładnie taki jak mój pierwszy synek.
-
Matko dziewczyny nie straszcie tak tymi teściowymi. My mieliśmy miec odbiór mieszkanka do 31.07.2011 a przesunął sie na 31.12.2011 i chcąc nie chcąc musimy wprowadzic sie do teściowej na jakiś czas. Dojeżdżam do pracy 20 km i mój synuś tez tu chodzi do szkoły ( właśnie ze względu na zakup mieszkanka w tym mieście) a jak sie Mateuszek urodzi to przecież nie będę codziennie dojeżdżac a teściowa tu mieszka. I zaczynam sie bac bo z 3 miesięcu zrobiło się 9 a on lubi sie wtrącac i wyręczac wszystkich.
-
.....x.... powiem Ci że jak sterylizowałam swoją kotkę to też miała popryskana tą rane takim czymś srebrnyn, musiała miec taki kołnierz żeby rany nie lizała, i co drugi dzień dostawała zastrzyk z antybiotykiem (3 razy).
-
Dziewczyny oni to jeszcze obchodzą święto 1 czerwca, dzień dziecka. ha ha