Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Samuelle

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Samuelle

    MAJOWE MAMY 2014

    Czy mogę się podpiąć do wątku? Test zrobiłam dzisiaj, wyszedł pozytywny. Dwie grube, ciemne kreski (mam jeszcze 5 dni do okresu). O malucha staraliśmy się pół roku :)
  2. A poza tym super zdrowe produkty z dodatkiem m.in. sukralozy i sorbinianu potasu. SUPER. Jestem zła, idę spać.
  3. knapik- co to w ogóle za promocja jakiegoś zakichanego ziołolecznictwa? Byś się wstydziła. Z grubsza przejrzałam stronę firmy AKUNA. Badania, które wskazują na konieczność suplementacji? Jakie to są badania? IŻŻ? Czy może jakiegoś amerykańskiego instytutu? Normalnie trzęsie mnie jak czytam takie bzdury. Polecając takie dziadostwo można zrobić komuś krzywdę. Każdy Polak bierze się za ziołolecznictwo mając bardzo zgrubne pojęcie o tym jak co działa (o ile w ogóle zainteresował się działaniem i interakcjami ziół). Później każdy jest zdziwiony jak ziółka zaczynają działać nie tak jak powinny... Żenada. Dla potwierdzenia tego co napisałam cytat z tej strony: "Dla zachowania prawidłowego stanu organizmu optymalna dzienna porcja spożycia witaminy C wynosi 500-5000 mg tak dla mężczyzn, jak i dla kobiet (...)." Optymalna dawka to 100mg (tablice zapotrzebowania na składniki odżywcze). 5000?! Ciekawe czy twórcy tej strony słyszeli o czymś takim jak kamica szczawianowa i potencja oksydacyjny... M A S A K R A!
  4. No cóż... 5 dni to kupa czasu. Poczekaj cierpliwie do terminu @ i wtedy zrób test. Wiem, że może brakuje cierpliwości, ale pomyśl, że i tak już nie masz wpływu na to czy będziesz w tym cyklu w ciąży czy nie więc nie zaprzątaj sobie tym głowy. A testy robione tyle czasu wcześniej raczej nie są zbyt wiarygodne. -------------------- No nic, spadam na rower :) Gdzieś trzeba spalić tą chałwę, którą dzisiaj pochłonęłam :P paps!
  5. Hej hej :) a czy mama26 jeszcze tutaj zagląda? Dawno jej nie widziałam... ----------------- Ja czekam teraz na okres. Raczej nic (a może bardziej odpowiednio - nikt) nam nie wyszło. Pobolewa mnie podbrzusze jak w normalnym cyklu. Szkoda tylko, że zacznie się 12.07 bo w sobotę jedziemy na imprezkę do rodziny męża :) będzie ognicho, kiełbaski i konie- a z bólem brzucha to daleko nie zajadę :( ---------------- Co do rozmyślania się w sensie dziecka- mój mąż na samym początku też nie bardzo chciał, później jednak chciał a jak nam wyszło w ciągu pierwszego cyklu to nie mógł uwierzyć hehe teraz jeżeli chodzi o drugie dziecko- też raz jest przekonany i chce, znowu za chwilę się waha (to jest uwarunkowane stanem konta niestety...). Już jakiś czas temu ustaliliśmy, że mimo wszystko będziemy się starali o rodzeństwo dla małego bo jeżeli mielibyśmy patrzeć tylko na pieniądze to one raz są a raz ich nie ma i nie mamy pewności, że za rok akurat będą (czy też, że nie będzie ich wcale).
  6. Hej!! Tyle napisałyście, że już raczej Was nie nadgonię... Cały tydzień byłam praktycznie w pracy. Wychodziłam o 12.30 a wracałam o 23.30. Masakra. Dzisiaj na szczęście wolne... Chyba zrobiła mi się torbiel :o jajnik mnie okrutnie kłuje :( --------------------------- anna gratuluję :) :D
  7. Baby nie załamuj się, nic nie jest przesądzone :) I naprawdę, MUSISZ przestać myśleć kategoriami starania. Spędzaj miłe chwile ze swoim lubym po prostu :) Nie możesz myśleć, że każdy miesiąc w którym nie ma kreski na teście jest miesiącem straconym. To droga do nikąd. Zobaczysz, prędzej czy później ujrzysz te dwie kreseczki :) Może to będzie już całkiem niedługo? :)
  8. KIKA- jeżeli Twoja masa ciała teraz 65kg przy wzroście 170cm i mówisz, że to po przybraniu 10kg to jaka Ty chudziutka byłaś? ;)
  9. Jak nie piszecie to nie piszecie... A teraz to szok. Nie mogę to wszystkiego ogarnąć :o ---------------------------------- Witam nowe koleżanki!! --------------------------------- Dostałam pracę :D co prawda jest to umowa zlecenie, co tydzień przedłużana, ale dla mnie jest to najlepsza możliwość jak narazie. Jestem studentką i przez to będę miała trochę więcej kasy w ogólnym rozliczeniu. Tylko co teraz, jeżeli okaże się, że udało się nam stworzyć małego człowieczka....
  10. My mamy jedno, jak w stopce :) ponad 2,5letni chłopczyk :) synuś mamusi.
  11. Aniu kochana... macie trudną sytuację, to fakt. Na dziecko zawsze mogłaby być lepsza pora- to inna sprawa. Trudno cokolwiek doradzić, bo wiadomo jak to jest z czekaniem. U kobiet każdy kolejny dodatkowy rok zmniejsza szanse, a Wy już przecież staracie się jakiś czas. Chyba mimo wszystko na Twoim miejscu bym nie rezygnowała ze starań. My też mamy teraz średnio ciekawą sytuację materialną, ale na dobrą sprawę skąd mam wiedzieć jak będzie za rok? Może będzie jeszcze gorzej? Lepiej mieć to dziecko, które będzie motorem napędowym do działania, zacisnąć zęby i jakoś przepękać do okresu przedszkolnego niż nagle obudzić w późnym wieku i nie mieć dzieci wcale. Jest ciężko niestety... Ja też nie bardzo mam pomysł co zrobimy z tym drugim dzieckiem bo nie ma u nas w mieście żłobka, ale rozwiązanie zawsze się jakieś znajdzie. ----------------------------------------------------- Dzisiaj rano testowałam i testowałam i szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy mam tą owulację czy jej nie ma :o Wczoraj kreski były jednakowego koloru, dzisiaj ta testowa jaśniejsza :o Takie testy to chyba nie dla mnie :P Myślałąm, że testy owulacyjne są jednoznaczne- w sensie - 2 kreski jest owulacja, 1 kreska nie ma owulacji. A tak to muszę się jeszcze interpretacji nauczyć :)
  12. Witam nowe koleżanki :-) ja testować będę jutro ale testy owulacyjne :-) nigdy nie stosowałam takich testów i zrobię to z ciekawości.
  13. Mama26- studiuję zaocznie, pracę mam dość elastyczną a młody od września idzie do przedszkola :) Jakoś to będzie ;) --------- Byliśmy we trójkę na spacerze- mimo tego, że wieczór to i tak zaduch niesamowity :o cała się kleję i czuję się zmęczona... Teraz tylko do soboty muszę dotrwać :) Zaczynam maraton od 9.00. Później o 10.00 kolejny egzamin i o 11.15 kolejny...
×