Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Arniqa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Smerfeta1985 nie jestem lekarzem- i chyba nie ma wśród nas takiego. Ale moim zdaniem badań jest za mało. Powinny zostać jeszcze oznaczone hormony nadnerczy- ja mam je bardzo wysokie. Musisz konieczne znaleźć dobrego lekarza, który kompleksowo się Tobą zajmie. Chociaż jak masz skierowanie do szpitala to może lepiej poczekać i zrobić wszystkie badania tam. Czy to owłosienie pojawiło się nagle, nie miałaś z nim wcześniej problemów? Trzymam kciuki żeby Cie dobrze zdiagnozowana i rozpoczęto leczenie.
  2. Smerfeta1985 czy to są wszystkie badania jakie miałaś robione? Trochę ich chyba za mało. Dobrze, że idziesz do szpitala- mimo, że musisz poczekać trzy miesiące. Tam na pewno bardzo dokładnie Cię przebadają i zdiagnozują. Pozdrawiam
  3. Klaudiadz jakie robiłaś wyniki? Czy masz nieregularne cykle? Ja mam od zawsze więc nawet nie wiem kiedy ta choroba się rozwinęła. Swoją drogą ciekawe czy to możliwe, że mam ją od "zawsze". Z tego co czytam to chyba ona pojawia się w jakimś etapie życia. Mąż ma w piątek wizytę u androloga więc zobaczymy co z nim się dzieje. Na wyniku badania nasienia w sumie wszystko ma poza normami.
  4. Ja jestem po kolejnej już wizycie u lekarza. Mam dostać jakieś inne leki ale mam nie brać andrucoru (podobno bardzi silny lek, który czasami może jedynie zaszkodzić). Mam ponownie zrobić prolaktynę i jeśli nadal będzie wysoka to wtedy bromergon i jeszcze jakiś lek ale lekarz ma ustalić z kolegami ze szpitala dawkę dla mnie.... A w między czasie leczenie męża.
  5. Mama Urwisa jakie badania jeszcze robiłaś? Gdzieś czytałam że obraz w USG nie jest konieczny do zdiagnozowania PCO. Ale lekarzem nie jestem. Moje miesiączki nigdy nie były regularne- chyba, że przy tabletkach. Krzywą cukrową będę robiła jutro. Jak wysoki był androstedion?
  6. Fajnie, że odpisujecie (nie życzę oczywiście nikomu choroby) ale wiedząc, że nie jestem sama z tym problemem jest uspokajające. Ja już chyba wysiadam. Mam dość biegania po lekarzach, badań. Może lepszym rozwiązaniem byłoby położyć się do szpitala i zdiagnozować. do Arniqa (nie wiem jaki pseudonim :)) Czy oprócz Diane nie przyjmujesz innych leków? Czy starasz się o dziecko? Z Twoim Partnerem ok? Karola10106- czytałam, że to może być dziedziczne ale w mojej rodzinie nikt nie miał takich problemów. Mam 3 rodzeństwa, siostra troje dzieci, brat podobnie (ale on chyba nie ma znaczenia przy dziedziczności tej choroby). Czy ta torbiel Twojej siostry zostanie usunięta? Jak lekarze mają zamiar to leczyć? Pozdrawiam A.
  7. Karola10106- dziękuje za zainteresowanie. To fakt- jestem już zmęczona sytuacją. Chodzę od lekarza do lekarza- a najbardziej martwi mnie to, że każdy mówi co innego. Czuję, że lekarzom nie zależy na moim zdrowiu. Potrzebuje lekarza, który fachowo się mną zajmie :(
  8. Witam, proszę o pomoc bo czuję się zagubiona i nie wiem jak dalej się leczyć, u jakiego lekarza. Mam 26 lat. Pierwszą miesiączkę dostałam w wieku 13 lat. I od samego początku miałam z nią problemy. Cykle są bardzo długie- nawet ok 90 dni, nadmierne owłosienie (broda, piersi), często miesiączki bardzo bolesne. Byłam u kilku lekarzy na NFZ i każdy dawał mi tabletki m.in Cilest, Novynette. Po kuracji okres miał się uregulować ale po odstawianiu tabletek wszystko wracało do poprzedniego stanu. Udałam się do lekarza prywatnie i dostałam skierowania na badania. Wyniki: Prolaktyna-hPRL- 37,66 (w cyklu: 1,3-25,00; menopauza: 0,7-19,0) Testosteron- 1,25 (0,1-0,9) Androstedion- 8,43 (0,3-3,5) DHEAS- 515,9 (98,8-340) LH- 8,06 FSH-2,89 TSH-0,97 (0,25-5,00) FT3- 5,21 (4,0-8,30) FT4- 15,26 (9,00-20,00) (mam również guzki na tarczycy- wykonywana biopsja- wynik ok) USG Trzon macicy w przodozgięciu, o wym: AP-26 mm długość 57 mm. Mięsień macicy o jednorodnej echogeniczności. Endometrium jednorodne, o szerokości 5,7mm.Szyjka macicy o budowie prawidłowej. Jajnik prawy o wymiarach 35x18 mm lewy 40x18 mm. W obu gonadach pęcherzyki o średnicy do 6mm. Cechy zespołu PCO. Zatoka Douglasa bez cech wolnego płynu. Mocz ok Morfologia ok Bilurbina 0,68 (0,20-1,00) AST 18 (14-36) ALT 19 (9-52) CRP 1,0 (0,0-10,0) OB 2 (poniżej 10) Lekarz stwierdził zespół policystycznych jajników. Do czasu otrzymania wyników badania nasienia męża- staramy się o dziecko kazał przyjmować duphaston. Później miałam przyjmować jakieś leki na owulację. Staramy się o dziecko. Wczoraj odebrałam wyniki męża- również są złe. Dla pewności udałam się do innego lekarza- endokrynologo-ginekologa. Na dzień dobry powiedział mi że będzie bardzo ciężko i potwierdził diagnozę pierwszego lekarza ale stwierdził, że leczenie jest złe i mam przyjmować Diane z Andrucorem (chyba taka jest nazwa tego leku) przez trzy miesiące. Po tym czasie powtórzyć badania tzn. testosteron, androstedion i dheas i wizyta. Z objawów dodatkowych (które nie interesowały drugiego lekarza) mam bardzo wypadające włosy, przetłuszczające się, otyłość brzuszną, nadmierne owłosienie, Dodam, że od kilku miesięcy przyjmuję lek Moklar na nerwicę. Ale moje problemy z cyklami trwają odkąd pamiętam. Proszę o pomoc i wskazówkę. Które leczenie jest właściwe- jeśli któreś jest. Czuję się zagubiona i nie wiem co mam robić. Z góry dziękuje K.
  9. Bardzo, bardzo się cieszę, że wszystko ok :)
  10. malina;87- trzymam mocno kciuki :)
  11. Moi kochani- mam wynik. KOMENTARZ: Obraz cytologiczny zmian łagodnych tarczycy /jak w wolu guzkowym 24x20 mm i zawartości torbieli pokrwotocznej 5x5 mm/ WNIOSEK: Komórek podejrzanych nie znaleziono. :):):) Wiem, wiem... nie powinnam się tak bardzo cieszyć bo biopsja nie zawsze jest pewna ale mimo to cieszę się bardzo. Zobaczymy co powie na to moja endokrynolog i co będzie dalej z guzami. Dziękuje za trzymanie kciuków i wsparcie. :)
  12. Dziękuje Wam wszystkim za ciepłe słowa :) Jestem już po biopsji. Dr Kubicki jest naprawdę świetny. Miałam badane dwa guzki i jeden troszkę bolał- ale naprawdę odrobinę. Chyba bardziej czuję to teraz przy przełykaniu. O 15 mają być wyniki- oby były dobre. To forum naprawdę mi pomaga- przed wyjściem na badanie przeczytałam Wasze wypowiedzi i poczułam się lepiej- mniej się bałam. Jesteście cudowni.
  13. joker1979- dziękuje. Wiem, że nie powinnam się tak denerwować ale strasznie się martwię, że ten jutrzejszy dzień zmieni całe moje życie. Łzy mi płyną... proszę nie oceniajcie mnie źle. Ten lęk mnie dziś kompletnie opanował! Boję się iść spać bo wiem, że jak wstanę to się zacznie.
  14. Jutro o 8 rano biopsja, wieczorem wynik. Wszystko mnie boli ze stresu, zaczynam panikować...
  15. Jakieś dwa lata temu wycięto mi nowo powstałe znamię z powodu podejrzenia czerniaka złośliwego- przez dwa tygodnie czekania na wynik przeżyłam koszmar. Jak okazało się, że zmiana jest łagodna cieszyłam się jak dziecko. Myślałam, że przynajmniej na jakiś czas będę miała spokój- ale liczyłam na troszkę dłuższy czas :)
×