Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Judyta10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Evvve-> moja Ala też jeszcze nie podnosi główki w sytuacji o której opisywałaś i neurolog powiedziała, że dziecko powinno to umieć z końcem czwartego miesiąca... (przy okazji wizyty w sprawie źrenicy już o tym wcześniej pisałam). za tydzień druga dawka szczepień to zapytam, ale nie wydawało mi się to niepokojące na brzuszku np. podnosi całą klatkę (90stopni). Nam na brzuszek pomaga delicol.... ale martwie się trochę bo zaraz Ala skońćzy 3 miesiąc
  2. a i jeszcze pytanie, ad oglądania telewizji.... zauważyłam, że moja mała wpatruje się w TV jak zahipnotyzowana - lubiłam mieć włączony TVN24, teraz raczej wyłączam lub przełączam na chwilę na mini mini. To aż tak szkodliwe te 5-15minut dziennie ?, fika do TV i się chicha.
  3. Polaris-> to może spróbuj ten ricinus communis 5ch (ważne bo 30ch hamuje laktację) jest homeopatyczny, mam wrażenie że mi pomaga, chociaż niby kryzys laktacyjny trwa 2-3 doby... i to by się sprawdziło... nie zapeszam.
  4. Do MAM karmiących piersią jak często Wasze dzieci jedzą?
  5. z tą śliną to tak jak pisała Ditta w tym okresie organizm rozpoczyna produkcję śliny w normalnych ilościach, a dzieciaczki nie bardzo potrafią sobie z nią radzić - połykać. My dzisiaj zaliczyliśmy dzień bez butelki !!! Może ten ricinus pomaga, czy ktoś z Was jeszcze stosuje?
  6. Cześć Wam, u mnie z laktacją jakby trochę lepiej, nie wiem czego to zasługa, biorę też ricinus communis. nie znałam żadnych przesądów ad. lustra, Ala uwielbia te zabawy z lustrem :)
  7. dzięki oliwka. Też właśnie walczę "na pusto". Mam niestety ręczny laktator... nie bardzo jednak chcę inwestować w elektryczny.
  8. Ala nie wytrzymuje 15 minut przy piersi, po kilku minutach intensywnego ssania przestaje lecieć, a ona szarpie pierś i płacze... nie podaje na razie butelki. właśnie jesteśmy po akcji karmienie i zapłakana, wymęczona zasypia. zaczynam się stresować na sama myśl o karmieniu.
  9. Załamana.... PROSZĘ O POMOC chyba zaczyna mi brakować mleka... karmiłam dotychczas tylko piersią, mała przybierała na wadze bardzo dobrze, w górnych granicach. Ostatnio zauważyłam, że bardzo sie denerwuje przy piersi... ze nie leci, zmieniałam pierś (jak zaczynało z niej wolniej lecieć) i "zjadała" z drugiej. wieczorem przed snem, po jedzeniu marudziła około godziny "pod karuzelą", dzisiaj znowu zaczęłam ją nosić myśląc, że to problemy brzuszkowe, ale zauważyłam ze ma ochotę na jedzenie, a z piersi nic nie leciało, na wszelki wypadek w domu miałam mleko i zrobiłam 100 ml wypiła i chciała jeszcze. dziecko od razu zasnęło. wniosek taki, że nie dojada... nie dopajam- sporadycznie jak zostanie z mamą lub mężem na chwilę zostawiam w razie wielkich lamentów trochę herbatki - SPORADYCZNIE SIĘ TO ZDARZA, raz na 2 tygodnie. wczoraj już zauważyłam - ze może trochę za mało jest tego mleka i po karmieniu używałam jeszcze kilka minut laktatora - trudno mówić o ściąganiu bo już nic nie leciało, ale "pracowałam nim", nie zauważyłam jakiś szczególnych efektów.... co zrobić? czy to już koniec mojego karmienia piersią ? nie wyobrażam sobie karmienia butelką, wiem, że histeryzuję teraz, ale pokochałam taki sposób karmienia. mam ja dokarmiać? chyba muszę, bo dziecko płacze z głodu, a nie ma problemów brzuszkowych.
  10. hej dziewczyny, Czy Wasze dzieci też wkładają rączki do buzi? moja wkłada, ssie i liże...
  11. Nie dostałam :/, bardzo proszę :) napkin@poczta.fm
  12. jeloonka, albo ktoś kto już ma możecie przesłać mi plansze ? napkin@poczta.fm
  13. debridat- podaje teraz raz dziennie. a propo tabletek, jak się czujecie po tej Azalii ? mam receptę, ale na razie nie wykupuję... miesiączki nie dostałam, ale ostatnio na usg widać było, że już jajniki pracują....
  14. cześć dziewczyny, zew-> mam pytanie ad. zmiany piersi podczas karmienia, moja Ala do 10 minut ssie jedną pierś, a jak zaczyna bardzo słabo lecieć mleko, prawie w ogóle zaczyna się denerwować i przekładam ją do drugiej. źle robię ? Poza tym robi ok. 3-4 kupek dziennie najczęściej pod koniec karmienia. Pozdrawiam, p.s. nie wiem czy czytałyście pisałam wcześniej o różnej wielkości źrenic. Byłyśmy u okulisty - ok na te chwile, u neurologa- bez zastrzeżeń, ale zdecydowałam sie zrobić usg główki, mała miała robione w szpitalu po urodzeniu 2 mce temu, ale dla spokoju zrobiłam. Na szczęście wszystko dobrze. Poza tym u okulisty okazało się, że ja mam źrenicę większą, przez 30 lat o tym nie wiedziałam..
×