Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczqa82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1230
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aneczqa82

  1. Smoothie, ja w ciąży z synem bałam się potwornie porodu naturalnego. Śniło mi się w nocy, że będą nacinać mi krocze na żywca. Ale jak przyszlo co do czego rodziłam naturalnie prawie do końca. Zrobiłam jeden błąd. 13 lat temu nie było jeszcze ogólnie dostępne ZZO, ale położne proponowały bardzo silne przeciwbólowe. Nie skorzystałam niestety, bo mnie nie bolało. A jak poprosiłam położna powiedziała, że jest już za późno i nie zdążą zadziałać bo wcześniej urodzę. Sam poród trwał od 10 z minutami do 13.Mialam jedną próbę parcia, bo synowi wahało się tętno i skończyło się cięciem. Ogólnie wspominam to bardzo dobrze. Miałam rewelacyjną położną. Fakt, trochę mi pomogła, zrobiła mi masaż szyjki, średnio przyjemne, ale za to znacznie przyspieszyło sprawę. Teraz nie boję się porodu. W szpitalu w którym będę rodzić znieczulenie jest w standardzie i już się śmiałam do doktorka, że mogę rodzic naturalnie, byle ze znieczuleniem, bo poród będzie wywoływany oksytocyną więc ból będzie podwójny, albo jeszcze gorszy. Zdeptałam i było mi cholernie głupio i wstyd. Ale co zrobić. Aniu. Daj znać co u doktorka i jak szyjka. Ja nie kupuje nic na zimę. Puki co mieszczę się w swoją nawet mam trochę luzu. Co prawda nie jest typowo zimowa, tylko softshelowa, ale na tyle na ile wychodzę, wystarczy. W zimową też się jeszcze dopinam, ale jest dla mnie za ciepła. Myślę, że po porodzie spokojnie wrócę do swoich ubrań.
  2. Kasiu, zanim zacznie działać antybiotyk to min. 3 dni. Później powinno być lepiej. Powiem Wam, że są takie dni że czuję się jak supermenka wykonując codzienne czynności. Wczoraj zobaczyłam swoje paznokcie u stóp i płakać mi się chciało, bo trzeba obciąć. Tylko jak? Chyba mąż mi to zrobi, bo sama nie dam już rady. To samo jest z goleniem. Ogarnęłam tydzień temu i jeszcze z tydzień i znów trzeba by było. Chyba po palcu .
  3. Kasiu, plus że woesz od czego boli. Teraz można już coś zadziałać. Blue mi się ciężko oddycha. Przejdę kilka kroków i sapie jak parowóz. Nawet wejście do mnie do mieszkania sprawia problem. Robię to na dwa razy. W połowie schodów odpoczywam. Mam całe 16 . Malowanie skończone. Chociaż ja za wiele nie pomogłam. Ale z drugiej strony, prosiłam od lipca. Wtedy jeszcze mogłam się schylić. Zostało wnieść fotel, ławę i dywan. Teraz po malowaniu widać, jak było już brudno.
  4. Bambam, między 11-22 stycznia. Dokładnie dowiem się na wizycie 22 grudnia. Trochę sporo, faktycznie, ale jeśli będzie tak ulewać jak syn, to trzeba będzie przebierać po każdym karmieniu. Myślę, że lepiej mieć więcej jak mniej. Tym bardziej, że nie kosztowało to dużo. O 10 mam usg trzeciego trymestru🥰
  5. Kasiu, ja bym jednak pojechala na SOR, nerki promieniują na kręgosłup. Pozatym nawet jeśli ulga będzie na chwilę to warto. Powiem Ci, że u mnie się sprawdził paracetamol 500 mg, biorę 2xdziennie. Tzn od dzisiaj wzięłam rano i koło 19 i da się prawie normalnie funkcjonować. Boli, ale to taki ból z którym da się żyć. Ja mam jeszcze opcje że przejdzie, jeśli szanowna Dama zechce się przesunąć na środek albo lewą stronę brzucha. Niestety na razie nie ma ochoty..
  6. Oczywiście! Witam Cię w imieniu nasz wszystkich
  7. Kasiu, współczuję Ci bardzo i łączę się w bólu. U mnie od 4 dni nawrót bólu biodra i to taki, że płakać się chce. Dzisiaj mąż kupił mi paracetamol 500mg, jak zobaczył w jaki sposób chodzę. Czyli jak babunia 90+, w zasadzie ciągnę nogę za sobą.
  8. Melissa, dużo odpoczywaj Kochana i będzie dobrze Powiem Ci, że ja wczoraj miała takie obawy. Jak jechała do diabetologa akurat u mnie zaczął padać śnieg. Normalnie jazda zajmuje mężowi 30 min. Wczoraj jechał prawie godzinę. A ja się obawiałam wchodząc i schodząc po szpitalnych schodach. Niby posypane, ale mimo wszystko strach był. Ja w ogóle mam jakieś czarne wizje jeśli chodzi o schody. Bezpiecznie czuje się tylko na swoich domowych. Na innych czuje się jakbym miała zaburzenia błędnika i problemy z równowagą.
  9. Mnie jeszcze nie dopadły takie rozterki. Jak na razie nie mogę się doczekać. Pewne jest to, że nasze życie wywróci się do góry nogami. Mamy 13 letnią przerwę w doświadczeniach z takimi maluszkami. Oboje z mężem przyzwyczailiśmy się do wygodnego życia. A teraz wszystko wywróci się o 180 stopni. Na razie mamy taki plan, że przez dwa lata zostaje w domu z Marysią. Na wiosnę mają budować w mojej miejscowości żłobek z programu Maluch+. Przy dobrym wietrze Mała się załapie .
  10. Melisa masz acard do 34 tc? Mój doktorek kazał brać acard i aspargin do końca 36tc. Widać co lekarz to opinia . Kochane wczoraj zaliczyłam maraton lekarski, byłam i u diabetologa tu cukrzyca ogarnięta dietą. Najprawdopodobniej obędzie się bez insuliny do porodu. I mam światełko na święta z dietą. Byle z głową U kardiologa brak nadciśnienia i co za tym idzie nie ma przeciwskazań do SN. Od wczoraj piorę. Białe mam już suche po południu będę prasować. Kolorowe w pralce
  11. Bambam, ja też bym chciała, żeby pachniały, dlatego tak odkładam. Ale też się zastanawiam czy w 36 tc będę miała siłę na prasowanie.
  12. Ilona, jestem w ciemnej dupie ładnie mówiąc. Dzisiaj biorę się za pranie
  13. Ilona , to faktycznie w szybko poszło. Ja leżałam w szpitalu jak zaczęłam rodzic. Wylądowałam tam kilka dni wcześniej że skuczami w 36 tc i już mnie nie wypuścili do domu. Urodziłam w 37+4. Zaczęło się w nocy trochę jak na okres, ale nie budzialam położnej. Jak przyszła rano podłączyć ktg zdziwiła się, że chodzę z takimi skurczami. Opowiedziałam jak było w nocy, a ona ze trzeba było budzić, tylko po co?. Zadzwoniłam do męża, że ma mi przywieść torby dla mnie i syna, bo rodze. On biedny w takim szoku, że był w 10 min. Odległość prawie 20km. Teraz mam wyznaczony termin, więc zobaczymy jak to będzie. Zostało 6 tygodni
  14. Bambam, a jaka jest różnica w szczepionkach 5 i 6 w 1? Ostatni raz szczepiłam noworodka 13 lat temu, też jakąś "ileś" w 1ale już nie pamiętam co to było.. Ostatnio czytałam, że szczepienie na rotavirus ma być obowiązkowe.
  15. Aga, mnie tak boli czasami, zrobiłam się sucha w środku, mąż musi się na prawdę nieźle nagimnastykować. a libido od początku - 1000. Ochota zdarza się raz na miesiąc może.
  16. Kamcia, po porodzie, bo wtedy rozwiązuje się Twoja umowa.
  17. Kamcia, raczej po zakończeniu umowy, bo Twoja obecna się przedłuża, czyli jest tak jakbyś miała do dnia porodu. Nic mnie nie boli oprócz biodra teraz. W ogóle mam wrażenie, że ta ciąża jest zupełnie inna. Może nawet lepsza.
  18. W moim szpitalu na szczęście bez maseczki, przywrócili nawet porody rodzinne. Oby to trwało do stycznia. Jedyne co to test na covid przed wejściem na porodówkę dla rodzącej i towarzysza-darmowy Mi to chce się spać o różnych godzinach, bardziej z rana, bo są noce, że śpię po dwie trzy godziny. Przed ciążą to był standard w listopadzie, że 20 i juz wszyzcy wykąpani i w piżamach. Teraz zanim pomierzę cukry, ciśnienie, zjem ostatnią kolację to prawie 23.
  19. Poleżałam dwie godziny i trochę przeszło. Marysia się przesunęła na lewą stronę, więc trochę ulgi. Powiem wam, że zdechła jestem dzisiaj jak pies. Czuję się tak jakby ktoś mnie walcem przejechał. Zaplanowałam sobie ze zrobię dzisiaj tyle rzeczy, a nie jestem w stanie sprzątnąć w domu. Wysłałam syna do sklepu po najpotrzebniejsze rzeczy, bo nie jestem w stanie sama pójść. Idę lepić pierogi na obiad. Jak stoję to nie boli
  20. Wzięłam nospe i apap, ale średnio działa.
  21. U mnie też kiepsko dzisiaj. Znowu mam jakiś ucisk na kręgosłup i prawie nie mam prawej nogi. Tak boli przy chodzeniu, że momentami płakać mi się chce. Ostatnio minęło po 3 dniach. Zobaczymy jak to teraz będzie.
  22. Kasiu, najlepsze życzenia!! Ja już dzisiaj na zapas, bo ostatnio mam wrażenie, że zrobiły mi się dziury w mózgu i zapominam o podstawowych sprawach Też tak uważam, że lepiej o raz za dużo.. Myślę, że nasz spokój jest najważniejszy
  23. Dzięki dziewczyny, wypróbuje na pewno. Nigdy nie miałam takich problemów. Poza poprzednia ciąża. Wtedy pojawiły się hemoroidy. Teraz chciałabym tego uniknąć za wszelką cenę. Gdybym mogła wypić kawę na czczo problem sam by się rozwiązał, a tak klops..
  24. Aga, pływania nie słyszałam jeszcze. Ale czuję czasami takie rytmiczne odbijanie. To chyba czkawka U nas na wymioty i bolący brzuszek rewelacyjnie sprawdzała się pepsi, taka troszkę odgazowana. Ja mam brzuch dość wysoko, tak mi sie przynajmniej wydaje. Ale Mała skacze mi po pęcherzu i w rezultacie biegam do WC co godzinę, max 90 min. Nie wsbe czy w dzień czy w nocy. Powiedzcie mi, macie jakieś sprawdzone specyfiki na zaparcia? Wszelkie owoce odpadają ze względu na cukrzycę. Nie jest to palący problem, bo korzystam z EC w tej sprawie co 2 dni, ale jednak. Nie mogę teraz wypić kawy na czczo która do tej pory załatwiała sprawę .
×