Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

migotka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez migotka81

  1. bąblinka, a jak to u Was dokładnie teraz jest ;), wcale nie ma starań do wakacji, czy są tylko bez wyliczeń, nie intensywne? Ja to myślę, że jak się powiedzmy do kwietnia nie uda, to też pewnie z miesiąc zrobimy sobie przerwę, no ale to się okaże...
  2. Wcześniej chciałam napisać, że nie prowadziłam i nie prowadzę zapisków ;)
  3. Ja zapisów nie pamiętam, tylko zawsze jak dostaje okres patrzę sobie mniej więcej na kalendarz na net mama i mniej więcej widzę kiedy płodne i jakoś sobie to w głowie planuje, a testów owulacyjnych też nie robiłam w tym cyklu, tylko raz w poprzednim...tylko po śluzie widzę mniej więcej...
  4. Hej bablinka :) A jako tako u mnie...U mnie właściwie też już po płodnych, u mnie okres jakoś za 1,5 tygodnia, ale cholera wie. Nie nastawiam zbytnio, bo mało było w tym cyklu starań, no jakoś tak wyszło ;). U Was widzę, że częściej ;). Szczerze mówiąc, to już myślę o badaniu hormonów na poważne....
  5. Hej wszystkim! :) dorcia, czekamy na wieści po wizycie? ;)
  6. Jak to mówi moja 45 letnia koleżanka, matka dwóch dorosłych córek, dziecka się nie planuje dziecko ma się zrobić :D
  7. No tak monia, jeszcze trochę zanim zacznie być wyraźnie widać brzuszek, ale zleci szybko :). A w poprzednich ciążach kiedy było widać, w którym tygodniu?
  8. No uda się czy nie szybko, ale wyluzować zawsze warto :)
  9. Hej babki! :) bąblinka, a nie przejmuj się tymi bakteriami, bo to mało która kobieta nie ma , tylko większość o tym nie, bo to by trzeba było co miesiąc do gina chodzić :D. No spokojnie masz czas, ale szczerze tez nie radzę tak nic 30 nie robić, tzn. badań jak nie będzie wychodzić, ale to wiadomo raczej mało prawdopodobne :) dorcia, no znów moja pochwała ;), tak trzymaj, działaj, badaj się, skoro Ci samo to proponują :D. a po co Ci paszport, gdzieś dalej się wybierasz? ;) monia, no co tam, jak tam? :) edzia, odezwij się czasem :) A u mnie chyba dziś owulka ;), po ewidentne krwawienie śród cykliczne niedawno zaobserwowałam, więc się cieszę, bo raczej to owulka jest, czy będzie tuż tuż to tak jak powinna być w cyklu 28, 29 dni, nie opóźniona :). Tylko w tym cyklu takie niezbyt starania, jakoś tak po prostu wyszło, a to mąż wyjechał, a to tak mnie głowa mocno bolała, więc było tylko raz w płodne :D, ale może dziś jeszcze coś będzie, jak się jeszcze na owulkę załapię ;), ale jakoś mnie to nie martwi, że mało starań :)
  10. Dorcia, masz moją pochwałę, że w końcu ruszyłaś temat nowego gina ;)
  11. Bąblinka, aż do wakacji dasz radę? Jeśli mogę Ci coś radzić...to pamiętaj, że masz też się z czego cieszyć, tzn. masz dopiero 26 lat, więc spokojnie to nie jest ostatni dzwonek, no i dopiero 7 cyklów się starałaś z tego co pisałaś wiem, niekoniecznie to mogły być te najwłaściwsze dni, norma starań to rok, a niektórzy mówią, że nawet 2 lata!!! Na pewno o tym wiesz, ale trzeba to sobie dogłębnie uświadomić, do mnie, to dopiero tak na prawdę dociera...ale oczywiście w lipcu, sierpniu, to myślałam, że ok niby tak jest, ale to pewnie zdarza się jednak rzadko żeby czekać powyżej 5 cyklów...bo tylko się słyszy o wpadkach przy tabletkach, o wpadkach przy jednym razie, tylko się czyta, co chwile dowiadujesz się, że ktoś z rodziny ze znajomych w ciąży, niektórzy lubią sobie ubarwić, że szybko im się udał, no to jak nam się może nie udać...No ale bywa różnie...nie każdy chwali się na prawo i lewo, że stara się dłużej, niektórzy kłamią zasłaniając się pracą, a dopiero po latach wychodzi, że dziecko po 5 latach małżeństwa, to nie był wybór, tylko tyle czasu zajęły starania...
  12. Ja teraz staram się wyluzować, ale też podeszłam do tego zdroworozsądkowo...do wiosny postaram się nie panikować, a jak dalej nic, to ok. kwietnia zrobię badanie hormonów i do tego czasu chce znaleźć dobrego gina...później się zobaczy, jak dalej nic, to chyba już konkretne badania po wakacjach...Ale póki co luz :)
  13. Hej dziewczyny! :) dorcia, ależ Ty w gorącej wodzie kompana jesteś ;), przecież najważniejsze żeby lekarz był dobry, a nie kto do niego chodził ;) bąblinka, dobrze że próbujesz wyluzować :)...powiem szczerze, że zauważyłam, że trochę zaczynasz za bardzo żyć tylko tym, co oczywiście rozumiem, bo jadę na tym samym wózku, ale nie wiedziałam jak Ci to powiedzieć, bo to delikatna materia jest...ale kwas foliowy, to choćby dla własnego zdrowia możesz brać ;). Fakt trzeba dojrzeć do tych spokojnych starań, to chyba normalne że na początku człowiek jest bardzo nastawiony, że się szybko uda, w końcu dziwne jakby było inaczej :). Mi jest zdecydowanie lepiej, jak tak często tu nie piszę, nie powiem, że nie myślę, ale po prostu nie tak intensywnie :). Mamy bardzo podobnie, a Ty się starasz intensywnie od tych 7 cykli? Bo ja to właściwie od jakiś 7 cykli miałam możliwość zajścia, ale nie mogę tego nazwać konkretnymi staraniami, tylko teraz 3 cykl są w miarę konkretne...
  14. dorcia, a Ty masz kontakty do dobrego lekarza, to tym bardziej wykorzystaj! i dobrze że z tamtego zrezygnowałaś, bo on po cyście sam powinien dać Ci skierowanie na hormony... a ja będę szukać dobrego gina, bo tak czy siak, czy ciąża szybko będzie, czy nie, to i tak muszę znaleźć...
  15. No właśnie to chyba jak facet bierze sterydy, są takie leki, to nie powinien się strać wtedy o dziecko...przypomniałam sobie. Chciałam poinformować że mąż dostał od lekarza tylko jakiś lek bez recepty i nawet zwolnienia nie dał ;), więc spoko, starania raczej będą :D. No i trochę panikował, bo nigdy nie miał takiego bólu, lekarz go uspokoił ;)
  16. spadam, bo wkurza mnie to chrzaniące się forum ;) Miłego dnia kobietki :) Odezwę się jakoś ok. środy...
  17. Bąblinka, a oby nam się niedługo udało już nieważne co było wcześniej, że jakoś się nie wiodło...obyśmy nie musiały długo czekać :) Cykl starań: 3 @ ok. 26 lutego, dni płodne od ok. 7 lutego
  18. Fajnie się forum pokrzaczyło ;) Cykl starań: 3 @ ok. 26 lutego, dni płodne od ok. 7 lutego
  19. Bąblinka, to cykle tez mamy bardzo podobne :D. Widze że kilka dni wcześniej niż ja będziesz czekać na 2 kreski ;)
  20. Bąblinka, to cykle też mamy prawie takie same :D, ja w listopadzie przez infekcję miałam 34 dni, ale średnio właśnie 28, 29 dni, ostatnio nieco mi się opóźniła owulka i miałam 30 dni, no i od kilku miesięcy mam małe wahania, do 2, 3 dni w tą czy w tą stronę...No zaradzimy, bo aż tak bardzo źle się nie czuję, do środy powinno mu z grubsza przejść...może akurat staranka będą lecznicze ;)
  21. Bąblinka, to cykle też mamy prawie takie same :D, ja w listopadzie przez infekcję miałam 34 dni, ale średnio właśnie 28, 29 dni, ostatnio nieco mi się opóźniła owulka i miałam 30 dni, no i od kilku miesięcy mam małe wahania, do 2, 3 dni w tą czy w tą stronę...No zaradzimy, bo aż tak bardzo źle się nie czuję, do środy powinno mu z grubsza przejść...może akurat staranka będą lecznicze ;)
  22. Bąblinka, to cykle też mamy prawie takie same :D, ja w listopadzie przez infekcję miałam 34 dni, ale średnio właśnie 28, 29 dni, ostatnio nieco mi się opóźniła owulka i miałam 30 dni, no i od kilku miesięcy mam małe wahania, do 2, 3 dni w tą czy w tą stronę...No zaradzimy, bo aż tak bardzo źle się nie czuję, do środy powinno mu z grubsza przejść...może akurat staranka będą lecznicze ;)
  23. dorcia, to dobrze że dostałaś 32 dc okres, przyzwoita długość, powinny Ci się wyregulować...ale na badanie hormonów pójdź ;) monia, Ty kozico górska ;), to świetnie, że się dobrze czujesz, tym bardziej, że masz małe dziecko, którym się trzeba zająć, choć Twoja mała, to samosia jest ;)
×