migotka81

:), to leńcie się na zdrowie ;) no dokładnie, ja wierzę i w takie i w takie ciążę ;)

żeby te hormony, to było jakieś skomplikowane inwazyjne badanie, to na pewno bym poczekała, ale przecież to tylko badanie krwi...

no i lekko mi się cykle rozchwiały, ale to pewnie przez to myślenie...w grudniu 26 dni, teraz 30 dni...

dorcia, niby też tak sobie tłumaczę, ale zobacz jak dużo jest ciąż, bo było raz, czy dwa, np. monia :D...no nie ma zasady, ale ja wierzę, ze trzeba się napracować...na hormony jestem zdecydowanie, ale jeszcze mam kilka dni żeby ostatecznie zdecydować, czy już w tym cyklu zacznę je robić, czy jeszcze nie...

Ja tam wierzę w testy ;)

Moim zdaniem raczej w ciąży nie jesteś, więc spokojnie :)

spadaj, dobrej nocy ;), bo mnie wkurzasz :D

monia, jak byś nie byla w ciąży, to bym cię trzepnęła za tę implementację :D, wygląda to jak normalny rozkręcający się okres...

monia, weź rozkręci się na bank, zawsze tak mam, jak teraz!

on by raczej mojej ciąży nie prowadziła, raczej na pewno nie ;) tylko wiesz po co mam płaci 500 zł za wizytę i hormony, jak mogę mieć to prawie za darmo ;), no ale jak w ciąży będę, to na pewno tylko prywatnie...

monia, a Ty nie panikuj, bo ile jeszcze takie mdłości mogę potrwać, no góra kilka tygodni ;) a my z dorcią, to sobie na razie o mdłościach możemy pomarzyć :D

a Ty się ciesz szczęściaro, że tak szybko wam poszło, trochę się pomęczysz i będzie drugie dziecko ;)

Hej monia! :) Dodaje Ci sił wirtualnie :) no niestety jest okres...teraz się zastanawiam, jak zrobić z tymi badaniami hormonów...

ale dziś czarownice wcięło :D

aha, dzięki, bo chce je w końcu zbadać, oprócz FSH żadnego nigdy nie badałam ;)

Hej viki! To prawie pewne że się rozkręci... A czy Ty wiesz, jak z badaniem hormonów, co można najpierw zbadać?

wszelkie sugestie odnośnie mojego nowego cyklu starań są mile widziane ;)

Tylko wkurza mnie, że na razie to jest takie beżowe, brązowe plamienie, jak wtedy przy zapaleniu, heh, no ale raczej w lutym skoczę do ginki, to się coś dowiem...

Może w końcu się uda :D i nie musicie mnie pocieszać :P

Hej dziewczyny! :) paulincia, szkoda, no ale ja zapewne będę miała tak samo...bo właśnie dostałam małego plamienia i jestem przekonana, że z tego będzie normalny okres, bo ja tak mam...ale w tym cyklu się nie nastawiałam, był jakiś dziwny, więc mam nadzieje, że dziś się rozkręci i szybciej skończy, no cóż kolejny cykl przede mną...

jest jakaś czarownica? ;) przyszły moje zamówione kosmetyki i mam zajęcie ;)

nic nie słychać ;), idę pić herbate ;)

ja spadam niedługo po bratanice będę ok. 19.30 ;)

no dobrze dorcia, zrobię to dla Ciebie :D a ty badaj te hormony po okresie...;)

najbardziej wkurza mnie, to że w weekend musze być skupiona, a nie myśleć, czy będzie okres, czy nie, no ale moze jakoś się skupię na egz ;)