Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

migotka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez migotka81

  1. no teoretycznie lżej mniejsze dziecko urodzić, no ja to raczej takiego 4 kg i więcej, to bym sn nie urodziła, w każdym razie prawie pewne, że z dużymi problemami. ale kto wie i tak jak u Ciebie natka przy mniejszym dziecku może się cc skończyć, ale na to już wpływu dużego nie mam, więc oby tylko było ok :) co tam dziś Ksawi porabia? ;) no tak dziewczyny wam, to już czas myśleć powoli o drugim brzdącu :D ja już coś czuję, że w przyszłym roku, to znów będzie dylemat, bo chcemy mieć dwoje, a ja też już nie jestem najmłodsza, a rodzić tuż pod 40 to mi się nie widzi...nie czas teraz o tym myśleć, może będę kiepską mamą, więc wtedy na drugie dziecko się nie zdecyduje ;)
  2. patinia, no tak często jest, że jak nie ma ciśnienia, to szybko się udaje :)
  3. patinia, ale też dużo rzeczy masz po starszym, pewnie? więc to też jest inaczej, tak od zera nie trzeba kupować :)
  4. ja mam 2 czapeczki i 2 pary niedrapek do szpitala. patiniaa, no tak drugie dziecko, to już luz :) kamii, mnie też w pewnym momencie dopadło coś takiego, że powinnam mieć wszystko zrobione i zrobiłam to właściwie w tydzień i nawet za wcześnie :D
  5. nie87, a wiesz ja byłam zdziwiona, bo sporo kobitek było samych na KTG, a niektóre, to na pewno po terminie :). no ale bardzo możliwe, że mieszkają blisko szpitala, a to jednak inaczej, my mamy spory kawał, ok. 50 min się jedzie...trochę się tam schodzi, głównie z czekaniem na tą konsultację po KTG do lekarza, w środę była młoda lekarka.
  6. nie, pytałaś jeszcze o ruchy małego...wyraźnie mniej ich na pewno nie jest, nadal zależy to do dnia, ale generalnie jest dość sporo, więc pod tym względem jestem spokojna. a ty dziś na KTG idziesz? :)
  7. nie87, no właśnie ja też skurczy nie czuję, brzuch się często napina, ale to już do dawna...no twój pewnie do 3500 g dobije :). tak wiem, że z tym ważeniem, to tak na ok, dlatego pisze około, dziś gin powiedział że pomyłka +-10-15 %, akurat szczególnie, co do USG jest super specem, bo słyszałam sama dobre opinie o nim więc myślę, że raczej o kilogram się nie pomylił :D
  8. marlena, ja do dziś nie czuję, że jest niżej, a to 38/39 tc :D, czuję różne jego ruchy właściwie w całym brzuchu :)
  9. ja to jakoś nie czułam jak mi gin 2 tyg. temu mówił, że już mogą urodzić, że to już, zaraz...mi się marzy urodzenie w czasie ok. terminu, więc tak za tydzień, albo za dwa ;)
  10. natka, a jakieś leki brałaś tak? chyba większy stresik był z miesiąc temu, a teraz to już i myślenie nie te :D i chyba po prostu jakoś już sobie, to wszystko w głowie ułożyłam.
  11. Hejka! :) Ja po wizycie, wszystko ok, czekamy :D. Mały waży ok. 3100, więc raczej z tych mniejszych, ale to dobrze, bo dzięki temu mam sporą szansę urodzić sn, co mnie cieszy :). Gin zdziwiony, że jeszcze nie urodziłam, ale nie wiem o co do końca chodzi, przecież ja jeszcze przed tp 1,5 tygodnia jestem, więc zupełna norma :)
  12. Hej Kami :) Jakie plany...hmmm chyba zrobię część mrożonek na czas po porodzie ;)
  13. kurczę ja to bym się bała tych mocnych bóli dłuższy czas, jak na miesiączkę, bo pewnie bym myślała, że się zaczyna poród...gin mnie pytał o skurcze, ja mówię że nie mam, mówi że ze mnie twarda zawodniczka ;)
  14. Hej! :) dorcia, no właściwie jakbym już urodziła, to by było z głowy :D, no zobaczymy kiedy się syn zdecyduje :D. Pamiętam jak Ty czekałaś, bo cię gin nastraszył w 30 tc, że urodzisz wcześniej ;) i tak czekaliśmy, aż po tp urodziłaś ;) natka, jak zdrowie? no po tp, to już się zapewne dłuży ;) Mam się dość dobrze, jeszcze kucharze, piekę i sprzątam ;). Jutro wizyta u gina, w środę KTG, jak dotrwam, no i co czekamy :)
  15. Hejka! :) Melduje że nadal 2w1 :D. Później napisze więcej.
  16. nie87, szybko się udało po tej przykrej historii, bo już w 3 cyklu zaszłam, a mam tylko jeden jajowód, także planowane, ale nie myśleliśmy, że tak szybko się uda, cudownie :), no i fajnie taka wiadomość na początku roku :)
  17. kami, no jasne że najlepiej jest donosić, ale też bez paniki, 34, 35 tc, to obecnie już tragedii nie ma, przed 30 tc, to takie dziś niebezpieczne wcześniactwo, trochę o tym wiem, bo mamy w rodzinie wcześniaka urodzonego w 24 tc, właściwie cud że przeżyło...a teraz ma 4,5 roku :)
  18. nie87, właściwie nie ma znaczenia czy torba, czy walizka :). ja z kolei w środę w bielańskim widziałam pielgrzymki z torbami, chyba nikogo z walizką.
  19. nie87, mówisz 2 torby, ja w końcu biorę jedną walizkę na kółkach trochę głupio z walizką ;), ale wygodnie i chrzanie to :)
  20. Ja właśnie ściągnęłam wersje internetowe dziecka i m jak mama ;), obie za 3,62 zł, szybko bez problemu ;)
  21. marlena, szczerze jakoś mi się to nie widzi, nie podoba, to "udoraślanie", no jak dziecko ma chociaż z pół roku, to jeszcze jeszcze...
  22. ja mam jedną rozpinaną, a drugą z wycięciami po bokach. no i jedną do porodu. dziewczyny kupowałyście/kupujecie jakieś gazety typu Mamo to ja? ja chyba jutro kupię tę październikową, bo dużo jest o karmieniu i itp. o noworodkach.
  23. no z tego co wiem, to takie bóle to możesz długo przed porodem czuć... ja z kolei zupełnie bólu podbrzusza nie czuję, nawet lekkiego, co też nie do końca jest dobre, bo ja się z kolei martwię, że mogę nie poczuć pierwszych skurczy...a kręgosłup boli mnie, jak sie nachodzę, czy coś więcej w domu porobię, a tak jak dziś, jak prawie nic nie robiłam, to kręgosłup nie boli.
  24. jakieś ogólnie teorie głoszą, że ok. miesiąc przed porodem, położne na szkole rodzenia mówiły, że różnie z tym jest i nie ma co się zbytnio sugerować ;)
×