Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

migotka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez migotka81

  1. ja mam jedną rozpinaną, a drugą z wycięciami po bokach. no i jedną do porodu. dziewczyny kupowałyście/kupujecie jakieś gazety typu Mamo to ja? ja chyba jutro kupię tę październikową, bo dużo jest o karmieniu i itp. o noworodkach.
  2. no z tego co wiem, to takie bóle to możesz długo przed porodem czuć... ja z kolei zupełnie bólu podbrzusza nie czuję, nawet lekkiego, co też nie do końca jest dobre, bo ja się z kolei martwię, że mogę nie poczuć pierwszych skurczy...a kręgosłup boli mnie, jak sie nachodzę, czy coś więcej w domu porobię, a tak jak dziś, jak prawie nic nie robiłam, to kręgosłup nie boli.
  3. jakieś ogólnie teorie głoszą, że ok. miesiąc przed porodem, położne na szkole rodzenia mówiły, że różnie z tym jest i nie ma co się zbytnio sugerować ;)
  4. marlena, ja też myślałam, że będę grubsza ;) dziś o 20 ma przyjechać komódka na rzeczy dla małego, super, wreszcie przełożę wszystko z łóżeczko do komody :)
  5. Hej! :) natka, pewnie jakieś okropne przeziębienie cię dopadło? kuruj się kobito :) a ty nie za kominkiem? e ciesz się, że mąż w domku chce coś robić, zmieniać, bo większość facetów się do tego nie pali ;) No czekamy cierpliwie, aż tak bardzo to mi się nie spieszy, przecież jeszcze przed tp jest :)
  6. kami, no typowe zjawisko topikowe, sporo osób przestaje pisać dość szybko...
  7. Ja też do końca I trymestru tylko kwas foliowy, od 16 tc biorę Femibion Natal głównie ze względu na zawartość jodu.
  8. Hej babki! :) marlenka, dziś też w planie pranie dla maluszka? :) kami, oj ja rożne bardzo dziwne sny mam praktycznie od początku ciąży, a przed ciążą, to bardzo rzadko śniło mi się coś złego. już przywykłam od lutego do tego ;). Na początku mnie to stresowało, teraz już mnie nie rusza :D
  9. kami, no ja też mam takie nieusztywniane na początek, ale fajnie się odpinają i podobno dobrej jakości :), a jak już trochę oswoję się z karmieniem, piersi nieco dojdą do siebie, to kupię sobie takie konkretne usztywniane, żeby jako tako były w formie ;)
  10. Pisałyście o stanikach laktacyjnych, ja w końcu jednak 2 kupiłam, no trudno najwyżej trochę kasy stracę, jak nie będę mieć pokarmu. Ja jestem taka, że jak wymagają w szpitalu, to wolę mieć ;), no i jednak jest większa szansa, że się przydadzą niż, nie przydadzą ;)
  11. Ja z kolei czuję się właściwie normalnie, jakoś nie sądzę, że to kwestia dni, tylko raczej będzie paźdz. no ale kto wie ;)
  12. marlena, pewnie o tym pisałaś, ale mam sklerozę, a właściwie to jaki jest powód że musisz leżeć?
  13. marlenka, jak tam dziś forma, samopoczucie? :) u mnie ok, choć w nocy wstawałam dziś właściwie, co 2, 3 h, no ale opiłam się wieczorem zielonej herbaty, a to jeszcze dodatkowo do na siusianie zbiera ;)
  14. nie87, kuruj się :). spoko dziś pewnie ginka poleci ci zrobić paciorkowca i o KTG powie, spokojnie zdążysz :). ja w środę na KTG się wybieram i na badanie laboratoryjne, ostatnie, chyba że się rozpakuje do środy :D, a jak tydzień znów przechodzę, to w następny pn wizyta.
  15. no ja już właściwie mam rodzić, tak gin mówił :D, a termin mam na 5 paźdz. według OM ;)
  16. Z tego, co mi wiadomo, to można prasować dla malucha ubranka, jak długo się chce, nie jest to zabronione, ale też nie ma konieczności prasowania ;). Ja myślę że jak starczy sił i czasu, to przynajmniej body będę prasować na początku...no właśnie zależy, jak się gniotę ubranka, bo po praniu widziałam, że jednak bez prasowania ani rusz.
  17. Hejka! :) Ja jeszcze nie urodziłam :D Kurczę wczoraj na spacerze sobie lewą łydkę nadwyrężyłam, także kuśtykam sobie, choć dziś już dużo lepiej, bo już się bałam, bo nie dość że ból, to jeszcze ledwo chodziłam, ech ;) co tam baby, taka cisza? :)
  18. marlena, ale jak dziwnie? ;) ja też widzę masę błędów wychowawczych u innych ;)
  19. no ja też w teorii bym chciała codziennie wychodzić na spacery, chociaż na krótko :)
  20. ja mam jeden rożek miękki. w niektórych szpitalach właśnie dają swoje ciuszki :)
  21. marlena, chodzi ci o laktator? jeśli tak, to jakby to kosztowało 20, czy 50 zł, to bym kupiła i najwyżej się nie przyda, ale te kilka stówek, to już trochę jest.
×