migotka81

monia, raczej to niepłodne ;), chyba że Ci się cykl wydłużył...

Oj monia, wiem że sobie jest trudno trzymać ;), oj z tym śluzem, to dla mnie zawsze zagadka, ja teraz mam dość sucho, ale brzuch pobolewa i nie nie wkręcam sobie nic ;)

Ty, dorcia i ja byśmy chciały żeby nie przyszedł życzmy sobie tego nawzajem ;)

ja jutro wyjeżdżam, ale internet będę miała :D

a gdzie nasza dorcia, pewnie znów na zakupach :P

to się naharowałaś ;). ja trochę sprzątam, trochę się obijam i powiesiłam sikorkom słoninkę za oknem ;), w sumie ok :)

co tam u Ciebie? a co do Julci, to zagadka i to trudna, bo test negatywny, a pisała że coś wcześniej już miała takie opóźnienia, no i okresu brak...hmmm. Julcia może pójdź na betę, co?

dzięki monia, tego mi było trzeba, serio! :D

oby Julek ;), ale coś mi za wcześnie na te objawy, choć jakoś teraz według kalkulatora na net mama powinnam mieć zagnieżdżenie, jeśli faktycznie się udało...no nic poczekamy zobaczymy ;), no i temperaturę mam podwyższoną...a Ty jak sie czujesz, czujesz że zbliża się okres, czy nie?

Hej Julek! Jak się masz? :) Trochę głupio mi to pisać, bo wygląda, to na jakieś bardzo wczesne doszukiwanie się objawów, ale napiszę ;). Wczoraj wieczorem poczułam takie zdecydowane napięcie podbrzusza, takie jak na okres, bólem tego nie mogę nazwać, ale czułam to dość mocno i dość długo, to nie było kłucie, tylko właśnie jak na okres...heh jestem dopiero kilka dni po owulce, więc sprowadźcie mnie na ziemię, że fantazjuje ;)

miłych snów dorcia :) to i ja idę ;)

to spadaj monia ;). dobrej nocy :)

my robimy u nas sylwestra ;)

lepsz maniaczka seksualna niz żul :P. normalnie same dewiantki na tym topiku :D

monia, bo Ty żul jesteś :D

ok julek, trzyma za słowo :D

pewnie że dobre, a co :D

monia, ale mi się szybko uda ;)

to sie kumy zgadały :D wiktoria, pisz z nami :)

Spoko, ja wiem że mi się niedługo uda :D

co źle gadam dorcia? :D

zresztą monia, ja dopiero ten cykl staram się na poważnie, a wcześniej to był czasem seks bez zabezpieczenia w płodne, według lekarskich wskazań, to nie staranie się ;)

to dobrze dorcia :). przecież oprócz tej cysty, która szybko zniknie masz z narządami ok :), a jakby co hormony łatwiej zbić niż, jak coś z narządami jest nie tak...

albo dorcia nie pisz z nami, bo Cię nakręcamy ;)

viktoria, rozumiem, ale w końcu na pewno się uda :). a jak się u Ciebie objawia niski progesteron, w ogóle jakoś się objawia?